Komentarze do wiadomości z kraju
: 19 kwie 2015, 16:46
(...)
Gra rozpoczyna się w 2015 roku
http://symulacja-polityczna.cba.pl/
Aleksander Szafrański dla TVN24
Obiecywana bomba SLD w wyborach prezydenckich okazuje się być kolejnym zawodowym politykiem. Pani Janina poza polityką nie ma żadnych osiągnięć. Odkąd wygrała pierwsze wybory nieprzerwanie działa w polityce. Nie takich ludzi nam potrzeba. Potrzebujemy osób, które znają problemy zwykłych ludzi: problemy bezrobotnych, problemy pracujących i problemy przedsiębiorców. Nie potrzebujemy u włady osób, które z polityki zrobiły swój styl życia, a ich celem jest tylko i wyłącznie wygranie kolejnych wyborów, aby pozostać w obiegu na kolejną kadencję.
Jestem zwolennikiem ograniczenia liczby kadencji, w których dana osoba może być radnym, posłem czy senatorem. Potrzebujemy zmian, ludzi z nowymi pomysłami, a nie wkółko tych samych twarzy i tych samych kłótni. Dajmy szansę praktykom. Niech lekarze mają wpływ na służbę zdrowia, nauczyciele na system edukacji, przedsiębiorcy na prawo gospodarcze. Nie pozwólmy żeby zawodowi politycy decydowali o naszym losie. Dobrze widać dokąd to prowadzi.
Jerzy Rawski w Polsat News
Mainstreamowe partie zaczynają odcinać się od tego co ich establishment zrobił. Na siłę próbują zgrywać przyjazne obywatelom, jednym ze środków jaki stosują jest feminizacja polskiej polityki. Gwarantuje państwu, że Panie Radziwiłł i Dobrzyńska to nie będą ostatnie kandydatki na prezydenta. Podejrzewam, że wiejski, wąsaty PSL teraz postawi np. na Panią Stern. Politycy chcą pokazać ludzką twarz, ale mam nadzieję, że średnio im to wyjdzie i ludzie nie dadzą się na to nabrać. To są wszystko zmiany kosmetyczne, za tymi pięknymi i miłymi kobietami dalej będzie stał ten sam beton partyjny, który żeruje na pieniądzach podatników i nie chce się wziąć do roboty. A my potrzebujemy kogoś kto zagoni naszych polityków do pracy, kogoś kto będzie silnym prezydentem, a to gwarantuje nam tylko Janusz Korwin Mikke.
Anna Radziwiłł-Schmidt w TVP Info:
Bardzo się cieszę, że Platforma Obywatelska zdecydowała się nominować mnie na swoją kandydatkę na urząd Prezydenta RP. Przede wszystkim chciałabym podziękować za zaufanie, jakim obdarzyła mnie partia. Teraz będę zabiegać o zaufanie Polaków. W ciągu kilku następnych tygodni powinna zostać oficjalnie zainaugurowana moja kampania wyborcza. Wtedy będę chciała spotkać się z jak największą liczbą obywateli. Niebawem przedstawię również swoje hasło wyborcze, a także najważniejsze postulaty.
W odpowiedzi na wypowiedź Janiny Dobrzyńskiej:
Przykre jest to, że Polską rządzą zawodowi politycy, których jedynym celem jest zdobycie i utrzymanie władzy. Pani Janina i Sojusz są tego doskonałym przykładem. Ludzie, którzy całe życie związani są z polityką nie mogą być blisko ludzi. Jeśli funkcjonuje się poza rynkiem pracy, jeśli nie zderza się z trudnościami przy poszukiwaniu zatrudnienia, jeśli nie mierzy się z licznymi barierami próbując prowadzić własną działalność to nie można mówić, że jest się blisko ludzi.
Prospołeczność Sojuszu jest prospołecznością źle pojmowaną. Zwiększanie wydatków socjalnych, zaostrzanie Kodeksu Pracy, związki zawodowe to nie są działania prospołeczne. Usztywnianie rynku pracy powoduje, że największymi przegranymi są bezrobotni. Co prawda w Polsce pracę jest stracić trudno, ale jeszcze trudniej jest ją znaleźć. Wydatki społeczne zamiast pomagać powodują wyrzucanie ludzi poza mechanizmy rynkowe i tworzą całe grupy społeczne, które nie potrafią wziąć za siebie odpowiedzialności. Ludzie Ci są wykluczeni z rynku pracy, a wrócić na niego jest bardzo ciężko.
Podniesienie wieku emerytalnego przy obecnym stanie finansów rządowych było koniecznością właśnie między innymi przez nadmierne wydatki socjalne. To działania partii prospołecznych do tego doprowadziły. Państwo rok w rok wydaje więcej niż zarabia. To na dłuższą metę w żadnym normalny gospodarstwie domowym, w żadnej normalnej firmie, w żadnym normalnym państwie nie może działać.