TV15
: 30 wrz 2017, 22:31
...
Marek Durmała, witam państwa i zapraszam na Gościa Aktualności, moim gościem jest prezes stowarzyszenia Rządzić Inaczej Fryderyk Skarbiński.
FS: Dzień dobry Państwu! Dzień dobry Panie Redaktorze! Cieszę się, że tutaj dzisiaj jestem.
MD: Panie prezesie, jak wiemy dobrze stowarzyszenie, którego jest pan liderem proponuje Europejską federację. Liderzy polityczni mówią otwarcie, że to nie jest dobry pomysł, Karol Malinowski mówi np., że może to doprowadzić do jeszcze większej centralizacji Unii. Jak chce pan uspokoić elektorat niezdecydowany?
FS: Pan Karol Malinowski nie dość uważnie słuchał tego co mamy do powiedzenia. Proponujemy federację w klasycznym rozumieniu jak proponowali ją tacy myśliciela jak choćby Friedrich von Hayek czy Wilhelm Ropke. To oznacza, że na szczebel ponadnarodowy zostaną przekazane tylko te dokładnie wskazane kompetencje, które dadzą efekt synergii w ramach federacji. Mamy tu na myśli kompetencje w zakresie ochrony wspólnego rynku i jego czterech swobód, wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, ochrony granic zewnętrznych i polityki azylowej. Mówimy o ograniczonej władzy federacji w ramach jasno sprecyzowanych w europejskiej konstytucji kompetencji. Instytucje federacji muszą być jednak na tyle silne, aby móc egzekwować swoje prerogatywy. Podkreślamy tą wizję na każdym kroku więc wszyscy, którzy mówią, że chcemy większej centralizacji uprawiają zwykłą demagogię obliczoną na zbicie kapitału politycznego. Jeszcze raz podkreślę, że chcemy konkurencyjnej federacji europejskiej, która stworzy ramy ładu społeczno-gospodarczego w ramach którego Państwa Członkowskie będą mogły konkurować różnymi rozwiązaniami.
MD: A konstytucję Europejską będą zmieniać tak jak dotychczas państwa narodowe, czy Parlament Europejski?
FS: Jedynie obywatele poszczególnych krajów członkowskich mają prawo decydować jakie kompetencje chcą realizować na szczeblu ponadnarodowym. Nie ma innej możliwości jak referendum przeprowadzone we wszystkich krajach i jednomyślnie akceptacja.
MD: Piękna Polska przedstawiła propozycję własnej reformy administracyjnej, która jest mocno krytykowana i nie daje uznania mieszkańców. Czy Rządzić Inaczej jest za utrzymaniem obecnego podziału terytorialnego, czy może jednak są państwo za zmianą, czy nawet głęboką reformą administracyjną?
FS: Dyskusje o tym czy województw ma być 12, 16 czy 24 to odwracanie uwagi od sedna problemu. Reforma administracyjna ma sens tylko wtedy kiedy regiony otrzymają odpowiednie kompetencje i środki finansowe do ich realizacji. Tylko reforma oparta o zasadę subsydiarności, oddająca władzę obywatelom i przybliżająca decyzje do administracji do obywateli może liczyć na nasze poparcie. Regiony muszą mieć faktyczną autonomię, aby nie pozostawały wydmuszkami, które i tak muszą liczyć na łaskę rządu centralnego. Prawdziwa samorządność zaczyna się blisko obywateli w rodzinach, na ulicach, osiedlach, w lokalnych społecznościach. To te grupy poczynając od pojedynczych obywateli musimy wzmacniać zwiększając zakres wolności i odpowiedzialności za swój własny los.
MD: Jakie są plany Rządzić Inaczej po wyborach? Czy zamierzacie państwo jeszcze w tej kadencji posiadać reprezentację, czy poczekacie państwo do następnych wyborów?
FS: Na pewno nie będziemy przyjmować spadów partyjnych z innych formacji. Nie chcemy w swoich szeregach zawodowych polityków ani osób zmieniających poglądy jak chorągiewki na wietrze. Stawiamy na ludzi, którzy podzielają nasze wartości, którzy są ekspertami w swoich dziedzinach a ich uczciwość i integralność nie podlegają żadnym wątpliwościom. Jeśli otworzy się okazja by powalczyć w wyborach uzupełniających to z pewnością Rządzić Inaczej wystawi swojego kandydata. Rozmawiam z Polakami i widzę dużą potrzebę wprowadzenia nowej jakości do polskiej polityki. Taką jakość zapewnia stowarzyszenie Rządzić Inaczej i ludzie, którzy wierzą w nasze wartości i są gotowi ich bronić.
MD: Jeszcze pytanie na koniec, bowiem nasz czas powoli niestety się kończy, jakie plany ustrojowe ma Rządzić Inaczej, bowiem jak wiemy dobrze są państwo za republiką federalną, w związku z tym Polaków nurtuje, czy są państwo za powrotem do systemu parlamentarno-gabinetowego, wejście z systemem kanclerskim, czy może prezydenckim?
FS: To znów źle postawione pytanie. Znamy kraje, w których wymienione przez pana redaktora ustroje funkcjonują efektywnie. Dla mnie to jednak jest tylko kwestia techniczna, w którym kierunku położymy akcenty i silniejsze kompetencje. Fundamentem natomiast jest całkowite przemeblowanie ustroju z partyjnego na obywatelski. To Polacy powinni decydować o najważniejszych dla nich sprawach, a nie partie polityczne. Jesteśmy zwolennikami zwiększania partycypacji obywateli, demokracji bezpośredniej i transparentnych rządów. Niezależnie czy będzie to system, gdzie szefem rządu będzie premier czy prezydent władza musi być delegowana na zasadzie subsydiarności i sprawowana w imieniu i dla obywateli. Ideałem jest otwarty rząd, który działa przejrzyście w ramach jasno zdefiniowanych ram. Oczywiście zmiana ustroju wymaga ogólnopolskiego referendum i to Polacy powinni zdecydować jakiego ustroju chcą wybierając z pośród proponowanych alternatyw w postaci konkretnych projektów ustrojowych, a nie odpowiadając na jedno niedookreślone pytanie.
MD: Dziękuję, panie prezesie, jutro gościem Aktualności będzie Szamir de Leon. Do zobaczenia.
FS: Dziękuję bardzo. Pozdrawiam wszystkich widzów. Miło było gościć w Państwa studio.