Telewizja

[Administrator]

Królowa zainaugurowała Narodowe Czytanie "Kordiana"

W sobotę królowa Maria zainaugurowała kolejną edycję Narodowego Czytania. W Ogrodzie Saskim w Warszawie wraz z córką, księżną Anną Marią i synem, księciem Jerzym przeczytała fragment "Kordiana" Juliusza Słowackiego.

- Ogromnie się cieszę, że po raz kolejny spotykamy się na Narodowym Czytaniu. Chciałabym móc powiedzieć, że to nie jest już tylko zwyczaj, że to już jest taka nasza tradycja – mówiła królowa Maria. Jak dodała, to czytanie, które dziś odbywa się w całej Polsce, jest ważne i piękne, przede wszystkim dlatego, że nas jednoczy. - Jest to niezwykle ważne dlatego, że przypominanie, zapoznawanie się z tymi najważniejszymi pozycjami polskiej literatury, z klasyką, to kontynuacja z jednej strony naszej narodowej tradycji, a z drugiej strony to budowanie więzi. - dodała.

Królowa Maria podkreślała, że zainicjowane przez prezydenta Stanisława Goszczyńskiego w 2012 roku Narodowe Czytanie, jest wspaniałą inicjatywą, którą nie tylko powinno się, ale należy kontynuować. - Przede wszystkim musimy dbać o trwały rozwój czytelnictwa w Polsce. Bo przecież z czytania książek płyną same korzyści. Jest to nie tylko poszerzanie wiedzy, wzbogacanie języka, czy budowanie tożsamości narodowej, ale jest to po prostu czysta przyjemność i bardzo dobra forma spędzania wolnego czasu – mówiła. Jak podkreśliła, duży wpływ na popularyzację czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży ma najbliższe środowisko – rodzina, szkoła, koledzy, koleżanki.

- Dlatego my dzisiaj, jako jedna wielka rodzina, spotykamy się w ramach Narodowego Czytania, czytamy w tysiącach miast i miasteczek, w różnych miejscach, w parkach, na placach, w bibliotekach, w szkołach. I chciałabym tutaj wyróżnić, wśród dzisiejszych uczestników jedną grupę, osoby niewidome i słabowidzące, które dzisiaj również będą czytały "Kordiana" napisanego alfabetem Braille’a. Bardzo serdecznie dziękuję za tę inicjatywę – powiedziała monarchini.

Na koniec córka królowej, księżna Anna Maria apelowała, by sięgać do książek nie tylko tego jednego dnia, ale przez cały rok. - Czytajmy naszym dzieciom, czytajmy w gronie znajomych, polecajmy sobie książki nawzajem i motywujmy innych do czytania – mówiła.

[Administrator]

Wincenty Grabowski: PR ma przykryć nieudolność rządu

Przewodniczący Narodowej Demokracji Wincenty Grabowski był Gościem Wydarzeń w telewizji Polsat. W wywiadzie komentował ostatnie działania rządu i sytuację społeczno-gospodarczą w kraju. "Rząd zajął się odcinkowymi działaniami, które mają poprawić jego wizerunek. Cały ten PR ma przykryć nieudolność rządu w rozwiązywaniu najważniejszych problemów społeczno-gospodarczych. Brak głosu w ważnych dla obywateli debatach i w sprawach niecierpiących zwłoki reform to porażka obecnej władzy, z której trzeba ją rozliczyć." - mówił szef endecji.



Lider ND zwracał uwagę na to jakimi tematami zajmuje się ostatnio rząd: polityka komunikacyjna sądów, staże w spółkach państwowych, obiady czwartkowe, dobre praktyki tworzenia marek terytorialnych czy współpraca polsko-kazachska. "To wszystko tematy zastępcze, które mają ukryć brak pomysłu na rozwiązanie kluczowych spraw takich jak reforma podatkowa, reforma emerytalna, zrównoważenie budżetu czy problemy demograficzne. Rząd nie dość, że sam się tymi tematami nie zajmuje to jeszcze nie podejmuje dyskusji z propozycjami opozycji." - podkreślał Grabowski.

Według lidera ND należy zająć się tymi tematami, które naprawdę ułatwią i polepszą życie Polaków. Jego zdaniem Polsce nie jest potrzebna kosmetyka w stylu przemalowania ścian, ale generalny remont. "Przygotowaliśmy wspólnie z PL-K propozycję zmian podatkowych, które obejmują podwyższenie kwoty wolnej, ulgę prorodzinną w kwocie wolnej i wzmocnienie finansowe samorządów. To są zmiany na tu i teraz. Co nie zmienia potrzeby całościowej reformy systemu. Ciekawa wydaje się zapomniana już propozycja Partii Liberalnej żeby podstawą opodatkowania CIT była wypłacana dywidenda. Nikt z rządu jednak nie podejmuje tych trudnych tematów." - podkreślał.

"Rządzący są dzisiaj oderwani od rzeczywistości. Jak słyszę, że Polakom potrzebny jest słownik języka polskiego, albo telewizja publiczna to mnie krew zalewa. W dzisiejszych czasach media tradycyjne odchodzą do lamusa. Młodzi ludzie, a w zdecydowanej większości już także starsze pokolenia czerpią informacje z internetu. To już nie jest rok 2000 czy nawet 2015. Rewolucja cyfrowa postępuje bardzo szybko. Politycy za nią nie nadążają, bo żyją w poprzedniej epoce i to mnie najbardziej wkurza." - podsumował Wincenty Grabowski.

[Administrator]

Endecy domagają się reform gospodarczych

Narodowa Demokracja w ostatnim tygodniu mocno promowała swoje ostatnie projekty ekonomiczne. Dwie inicjatywy na "tu i teraz" jak mówił przewodniczący endecji Wincenty Grabowski to ustawa dot. zmian w kwocie wolnej od podatku oraz akcja "Tnij wydatki".



W sejmie poseł ND Krzysztof Tenerowicz zorganizował konferencję prasową, na której mówił o zaletach zmian w projekcie ustawy przedłożonej wspólnie przez PL-K i ND. "Wyższa kwota wolna od podatku oznacza więcej pieniędzy na rękę dla wszystkich pracujących Polaków. Na zmianach w szczególności skorzystają rodziny z dziećmi." - podkreślał. Ustawa będzie miała daleko idące skutki gospodarcze ponieważ pozwoli na zwiększenie konsumpcji i oszczędności prywatnych. "To obywatele a nie państwo powinni decydować o kierunku wydatkowania zarobionych pieniędzy." - zaznaczał.

W Poznaniu Instytut im. Edwarda Taylora zorganizował kampanię promującą akcję "Tnij wydatki". "Parlament dostarczył nam kolejną pozycję do wycięcia przyjmując ustawę o Narodowej Akademii Kultury i Ochronie Języka Polskiego. Posłowie obecnej kadencji przodują w marketingu i mało istotnych działaniach nie potrafiąc podjąć żadnego poważniejszego problemu. Potrzeba nam przełomowych rozwiązań i decyzji. Tnij wydatki to tylko kropla w morzu potrzeb. Jestem ciekawy jak posłowie ustosunkują się do pierwszych propozycji cięć." - mówił w emocjonalnym wystąpieniu lider Narodowej Demokracji Wincenty Grabowski.

Ekspert gospodarczy ND Marian Szołucha podkreślał, że to małe kroki we właściwą stronę. "Potrzebujemy jednak rozwiązań kompleksowych. Dyskutujemy już w ramach Rady Programowej Narodowej Demokracji o reformie emerytalnej. Uporządkowania wymagają też sprawy podatkowe. Liczymy na owocną współpracę z Partią Liberalno-Konserwatywną, która ma podobnie wolnościowe poglądy na gospodarkę co my. Głosowanie nad ustawą o kwocie wolnej pokaże nam czy w tym Sejmie są jeszcze jacyś sojusznicy wolności gospodarczej i reform ekonomicznych." - podkreślał w wywiadzie dla wp.tv Szołucha.

[Administrator]

PiS wychodzi z Unii Prawicy

Na konferencji prasowej w Sejmie prezes Prawa i Sprawiedliwości Renata Budzyńska w towarzystwie wiceprezesa Ryszarda Czarneckiego, oraz posłów Tomasza Leszczyńskiego, Marty Kaczyńskiej, Wiktorii Wiedeńskiej i Małgorzaty Wassermann poinformowała o opuszczeniu struktur Unii Prawicy przez PiS. - Nie jesteśmy zadowoleni z współpracy w ramach tej koalicji. Więcej straciliśmy, niż zyskaliśmy. Jak najbardziej opowiadamy się za dalszą współpracą z Prawicą Królestwa Polskiego, ale w innej formie. - powiedziała szefowa PiSu. Dodała, że szalę przeważyła przegrana i katastrofalny wynik wspólnego kandydata w wyborach uzupełniających w Bydgoszczy.

Posłanka Małgorzata Wassermann powiedziała, że decyzja na temat wystąpienia Prawa i Sprawiedliwości z Unii Prawicy została podjęta w sposób demokratyczny. - Nasz klub zagłosował w tej sprawie i zdecydowana większość opowiedziała się za opuszczeniem tego sojuszu. Uważamy, że osobno jesteśmy w stanie zdziałać więcej, jesteśmy trzecim klubem w Sejmie. - powiedziała. Poseł Tomasz Leszczyński mówił z kolei o braku komunikacji w UP. - Od dłuższego czasu niezbyt dobrze się dogadywaliśmy, na przykład wybory na przewodniczącego z niewiadomych przyczyn utknęły w miejscu. Uznaliśmy, że opuszczenie UP będzie najlepszym rozwiązaniem. - powiedział.

Z kolei wiceprezes Ryszard Czarnecki powiedział, że partia wkrótce przedstawi swój gabinet cieni. - Może niekoniecznie będzie to taki typowy gabinet cieni, powołamy raczej zespół ekspertów w danych dziedzinach, aby śledzić i recenzować poczynania rządu Wisłockiej. - powiedział. Dodał, że wraz z gabinetem partia przedstawi nowy program. - Rada Programowa już teraz nad nim pracuje. - powiedział.

[Administrator]

Janusz Kubicki i Wincenty Elsner w klubie Zjednoczonej Lewicy.

Zjednoczona Lewica ma od dziś dwóch nowych senatorów do klubu dołączyli Janusz Kubicki (prezydent Zielonej Góry, wybrany przez lubuski sejmik), dotychczas niezrzeszony i Wincenty Elsner (kasztelan milicki, wcześniej IW). Obydwaj senatorowie zazwyczaj głosowali tak jak przedstawiciele ZL, Elsner nawet przeciwko wotum zaufania dla rządu Barycza. Ich przejście do klubu ZL nie jest zatem zaskoczeniem. Wincenty Elsner ,, Coraz więcej mnie dzieli od kolegów z ugrupowań koalicyjnych. PO nigdy nie była i nie będzie moją partią, koalicja PdP również mnie nie satysfakcjonuje. Zawsze chciałem tworzyć coś nowego dla zmiany Polski, byłem w Twoim Ruchu, w Inicjatywie Wolność. Ktoś mógłby powiedzieć, że Elsner zmienia partie, bo był też w SLD, ale chcę być tam gdzie mogę działać na rzecz budowy wspólnego dobra. Rząd niestety wiele zepsuł, vide Śląsk, przedkłada wątpliwej jakości pomysły. Ja jako senator nie podpisuję się pod tym. Nie wstępuję do żadnej z partii, będę członkiem klubu Zjednoczonej Lewicy.

Janusz Kubicki zaznaczył, że jest człowiekiem lewicy, przystąpienie do klubu ZL jest zatem naturalne.

[Administrator]

Prawo i Sprawiedliwość powołuje Gabinet Ekspertów

Na konferencji prasowej w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie prezes Renata Budzyńska poinformowała o powołaniu Gabinetu Ekspertów, który będzie śledził i recenzował działania rządu Adrianny Wisłockiej, a także zaproponuje inne rozwiązania. - To jest pierwszy krok ku wygranej w wyborach. Nie oszukujmy się, rząd Wisłockiej prędzej czy później upadnie, nie posiada w Sejmie większości. Chcemy pokazać Polakom, że jesteśmy gotowi do rządzenia. Mamy drużynę ekspertów, która jest gotowa przejąć odpowiedzialność za Polskę. - powiedziała prezes Prawa i Sprawiedliwości. Zapowiedziała serię debat programowych w całej Polsce.

Tomasz Leszczyński, który w gabinecie będzie odpowiadał za sprawy wewnętrzne powiedział, że rząd musi podjąć działania mające na celu poprawienie bezpieczeństwa obywateli. - W trakcie niepokojów na Śląsku nie zadziałano natychmiastowo. Pani premier przyjechała tam po kilku dniach, żeby przed kamerami uścisnąć parę dłoni, już nie mówiąc o ówczesnym ministrze spraw wewnętrznych, który załatwiał sobie ciepłą posadkę za granicą. Rząd musi być gotowy do działania w każdej chwili, ta sytuacja pokazała jednak, że obecnie takiego rządu nie mamy. Czego możemy się spodziewać w razie większego zagrożenia? - pytał retorycznie.

W Gabinecie Ekspertów, oprócz polityków Prawa i Sprawiedliwości, znalazły się również osoby dotychczas niezwiązane z polityką. I tak, są to były wieloletni prezes zarządu Banku Zachodniego WBK Mateusz Morawiecki (będzie odpowiadał za gospodarkę i rozwój), lekkoatleta Witold Bańka (sport i turystyka), lekarka i profesor nauk medycznych Iwona Bojar (zdrowie), czy rektor Wschód-Zachód Szkoły Wyższej im. Henryka Jóźwiaka w Łodzi dr Danuta Jędrzejczak (oświata). - Chcemy też zmienić strukturę przyszłego rządu, bo naszym zdaniem obecna jest mało efektywna. - powiedziała prezes Budzyńska, przedstawiając skład gabinetu.

Szef Gabinetu Ekspertów Prawa i Sprawiedliwości - Renata Budzyńska
Szef Zespołu ds. Zagranicznych - Ryszard Czarnecki
Szef Zespołu ds. Wewnętrznych, Administracji i Cyfryzacji - Tomasz Leszczyński
Szef Zespołu ds. Rodziny i Polityki Społecznej - Elżbieta Rafalska
Szef Zespołu ds. Zdrowia - Iwona Bojar
Szef Zespołu ds. Sprawiedliwości - Małgorzata Wassermann
Szef Zespołu ds. Infrastruktury i Budownictwa - Anna Paluch
Szef Zespołu ds. Oświaty - Danuta Jędrzejczak
Szef Zespołu ds. Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Kazimierz Michał Ujazdowski
Szef Zespołu ds. Finansów i Skarbu Państwa - Jerzy Małecki
Szef Zespołu ds. Gospodarki i Rozwoju - Mateusz Morawiecki
Szef Zespołu ds. Energii - Grzegorz Tobiszowski
Szef Zespołu ds. Rolnictwa i Środowiska - Jacek Bogucki
Szef Zespołu ds. Obrony Narodowej - Wiktoria Wiedeńska
Szef Zespołu ds. Sportu i Turystyki - Witold Bańka
Szef Zespołu ds. Reformy Administracyjnej - Mariusz Błaszczak
Szef Zespołu ds. Równych Szans - Adam Lipiński
Rzecznik Gabinetu Ekspertów - Marta Kaczyńska

[Administrator]

Komendant Główny Policji odchodzi na emeryturę!



Generalny inspektor Krzysztof Gajewski odchodzi ze służby po 38 latach, w tym po 6 na stanowisku Komendanta Głównego Policji. Minister Spraw Wewnętrznych Piotr Capaldi podziękował komendantowi Gajewskiemu za służbę ojczyźnie i dzielenie się swoim doświadczeniem z kolegami ze służby.

Pełniącym obowiązki komendanta został nadinsp. Mirosław Schossler, dotychczasowy pierwszy zastępca Komendanta Głównego Policji, który również zapowiedział odejście na emeryturę tuż po powołaniu następcy swojego dotychczasowego szefa.

- Panie komendancie, słowami nie da się wyrazić pana zasług dla polskiej policji. Spędził pan na służbie całe życie - dnie, noce, weekendy, święta. Całe życie poświęcił pan dla munduru. Pozostaje mi tylko jedno słowo. Dziękuję - mówił minister na uroczystości pożegnalnej. - Udaje się pan na zasłużoną emeryturę. Życzę panu dużo spokoju i wypoczynku, by mógł pan odbić sobie te wszystkie lata służby - dodał, po czym wręczył wzruszonemu Gajewskiemu szablę z jego nazwiskiem.

[Administrator]

Spotkanie przywódców V4 + Rumunia, Ukraina i Chorwacja
Grupa Wyszehradzka poszerzona

W Warszawie odbył się szczyt przywódców Grupy Wyszehradzkiej. Oprócz prezydenta Czech Miloša Zemana, premiera Węgier Victora Orbana, premiera Słowacji Roberta Fico udział wzięli prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović, prezydent Ukrainy Julia Tymoszenko i premier Rumunii Claudia Tapardel. Gospodyniami szczytu były premier Adrianna Wisłocka i minister spraw zagranicznych Anna Radziwiłł-Schmidt.

- Rozmowy o poszerzeniu Grupy Wyszehradzkiej o te kraje, których przywódców dzisiaj gościmy: Ukrainę, Chorwację i Rumunię, trwały od dłuższego czasu. Dzisiaj dochodzimy do momentu przełomowego, do podpisania umowy między naszymi państwami. Bardzo cieszę się, że udało się doprowadzić do tego rozszerzenia. - powiedziała w trakcie uroczystości wicepremier i minister spraw zagranicznych Anna Radziwiłł-Schmidt. Prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović, prezydent Ukrainy Julia Tymoszenko i premier Rumunii Claudia Tapardel na szczycie w Warszawie podpisały umowę o przystąpieniu ich krajów do Grupy Wyszehradzkiej.

Prezydent Ukrainy Julia Tymoszenko powiedziała, że przystąpienie jej kraju do Grupy Wyszehradzkiej jest kolejnym krokiem do stowarzyszenia z Unią Europejską. Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że istotne jest, by Ukraina otrzymała perspektywę europejską. - Umowa stowarzyszeniowa jest bardzo ważnym instrumentem rozwoju wzajemnych stosunków – dodał. Zaznaczył, że Ukrainę czeka jeszcze długa droga, jeśli chodzi o wdrażanie reform. - W przestrzeni pomiędzy Rosją a Niemcami, pomiędzy państwami bałtyckimi, a krajami bałkańskimi budujemy szersze porozumienie niż Grupa Wyszehradzka. To zadania też dla naszych gospodarek, bo dyplomacja powinna mieć odniesienia gospodarcze. - powiedziała prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović.

- Grupa Wyszehradzka istnieje już 30 lat. Powstała w czasach Lecha Wałęsy, Vaclava Havla i Jozsefa Antalla, gdy Czesi i Słowacy mieli jeszcze wspólne państwo, dlatego nazywana była Trójkątem Wyszehradzkim. Teraz w skrócie nazwy grupy rzuca się w oczy czwórka: V4. Poszerzenie Grupy oznacza zwiększenie jej efektywności. Spotkanie potwierdziło naszą rolę w UE. Nie chcemy być pasywnymi obserwatorami, chcemy uczestniczyć w tworzeniu polityk europejskich - mówiła w swoim przemówieniu premier Adrianna Wisłocka. - dodała. Podczas szczytu w Warszawie ustalono, że kolejne spotkanie przywódców odbędzie się za pół roku w Bukareszcie.

[Administrator]

Skandal w Senacie!


Podczas głosowania nad wyborem członków Narodowej Akademii Kultury i Ochrony Języka Polskiego, doszło do głosowania ,,na dwie ręce". Senatorowie z PiSu postanowili zagłosować za swoich nieobecnych kolegów. Byli to książę Tytus Czartoryski i Stanisław Karczewski. Nie wiadomo dlaczego senatorowie z Prawa i Sprawiedliwości posunęli się do tak haniebnego kroku. Jednakże możemy zadać sobie jedno pytanie. Czy spotkają ich za to jakieś konsekwencję?

[Administrator]

Indiom gratulujemy decyzji.

Pikietę pod takim hasłem urządziła Federacja Młodych Socjaldemokratów w pięciu polskich miastach. Młodzi działacze wyrazili swój sprzeciw wobec negocjacji umów CETA i TTIP, które pozwolą korporacjom na pozywanie państw do międzynarodowych instytucji z pomijaniem prawa państw pozwanych. Indie jasno zadeklarowały, że umów pozwalających na takie praktyki nie podpiszą, gdyż będzie to szkodliwe dla kraju i jego mieszkańców. W Polsce jednak rząd mówi zdawkowo u TTIP i CETA jedynie wtedy gdy jest o to pytany przez polityków lewicy czy organizacje społeczne, rzeczowej dyskusji stara się uniknąć za wszelką cenę. radykalna kapitalistyczna prawica także nie wypowiada się na tak ważny temat. powiedział Oskar Bednarczyk z gdańskiego FMS. Podobnie krytyczne stanowiska wyraziły inne młodzieżowe organizacje oraz ruchy społeczne.