Internet

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 14 wrz 2024, 18:14

Obrazek
Żmudziński i Kruczkowski o kulturze i dziedzictwie narodowym
Obrazek
Mateusz Żmudziński, radny Pabianic i jeden z przedstawicieli młodego pokolenia Rządzić Inaczej, a także senator Damian Kruczkowski na wspólnej konferencji prasowej mówili o stanie polskiej kultury i dziedzictwa narodowego.

- Niestety, w Polsce bardzo często równościowe myślenie o kulturze oraz o dostępie do jej zasobów jest wypierane przez nastawienie na krótkotrwałe korzyści, cenzurę oraz ignorowanie konieczności udostępniania dobrej jakości wiedzy nie tylko metropoliom, ale również mniejszym ośrodkom miejskim i wiejskim. W edukacji kulturalnej, zwłaszcza na etapie szkolnictwa wyższego, dominuje mieszanka elitaryzmu i wyniosłej dominacji. Praktyka zatrudnienia w publicznych instytucjach kultury odbiega często nie tylko od zdroworozsądkowych standardów, ale również od norm wyznaczanych prawem pracy. Festiwalizacja kultury wypiera długotrwałe, lokalnie zakorzenione działania, zaś polityczne preferencje często stają się metodą selektywnego wspierania twórców, programów edukacji kulturalnej oraz finansowania dzieł sztuki - wskazywał radny Pabianic Mateusz Żmudziński, jeden z bliskich współpracowników Agaty Rychter.

- W Polsce występują znaczne nierówności w zakresie kompetencji kulturowych, wyraźne są podziały regionalne oraz zdecydowanie brakuje mechanizmów włączania do udziału w kulturze osób z mniejszych miejscowości, seniorek i seniorów oraz tych, którym brak środków finansowych uniemożliwia korzystanie z kultury. Możemy to zmienić. Żeby tak się stało, musimy porzucić górnolotne i elitarne rozumienie kultury. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że dostęp do dzieł sztuki najnowszej, do historycznego dziedzictwa kulturalnego, do wiedzy o tworzeniu oraz odbiorze kultury i sztuki, a także kompetencje w obszarze komunikacji społecznej są bogactwem, z którego wszyscy, nie tylko ekonomicznie uprzywilejowane Polki i Polacy, powinni móc korzystać na równych prawach - podkreślił Żmudziński.

- Troska o kulturę i należyta staranność państwa w zakresie wzmacniania i wspierania udziału w kulturze jest dziś jednym z kluczowych obowiązków publicznych instytucji. Stanowi też ona rozwinięcie i wzmocnienie głównych celów statutowych Rządzić Inaczej, ponieważ budowa państwa dobrobytu, promowanie rozwiązań równościowych oraz stanie na straży sprawiedliwości społecznej będą możliwe tylko wtedy, gdy wszyscy, nie tylko elity, będą aktywnymi uczestniczkami i uczestnikami życia kulturalnego tak lokalnie, jak i globalnie - wskazał senator Damian Kruczkowski.

- Kompetentny udział w kulturze jest dziś jednym z podstawowych kryteriów umożliwiających awans społeczny. W zapośredniczonym przez środki masowego przekazu i narzędzia zdalnej komunikacji świecie równy dostęp do kultury oraz wsparcie państwa dla egalitarnej, powszechnie dostępnej edukacji kulturalnej powinny stanowić główne elementy polityki zgodnej z duchem czasów - podkreślił Kruczkowski.

Awatar użytkownika
Człowiek-Media
Posty: 630
Rejestracja: 28 lip 2015, 13:25

Re: Internet

Postautor: Człowiek-Media » 22 wrz 2024, 21:08

Obrazek
Wojsko otrzyma nowe Rosomaki i tysiące sztuk amunicji
Obrazek
– Konsekwentnie wyposażamy Wojsko Polskie. Zawsze tam, gdzie jest to możliwe kierujemy zamówienia do polskiego przemysłu zbrojeniowego. Dziś Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło między innymi najnowsze modele Kołowych Transporterów Opancerzonych ROSOMAK przeznaczonych do transportu obsługi przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike – mówił Cezary Tomczyk, minister obrony narodowej.

W poniedziałek w Warszawie podpisano umowy na nowy sprzęt i amunicję dla Wojska Polskiego między resortem obrony a spółkami polskiego przemysłu obronnego. – Do Wojska Polskiego trafi amunicja przeznaczona do armat, armatohaubic i do haubic. Chcę podkreślić, że chociażby w ubiegłym roku ponad 60% zamówień Ministerstwa Obrony Narodowej było kierowanych do polskiego przemysłu zbrojeniowego – mówił minister Cezary Tomczyk po podpisaniu umów na dostawy sprzętu dla wojska.

Podpisane, ze spółkami Mesko S.A. i Rosomak S. A., umowy dotyczą dostawy dla Wojska Polskiego KTO Rosomaków-S2 (które trafiły do produkcji w 2032 roku) przystosowanych do przewozu obsług zestawów przeciwpancernych pocisków Spike oraz pocisków dla armatohaubic Dana, pocisków do armat oraz pocisków dla haubic Goździk.

– Naszym głównym zadaniem jest zmodernizowanie wyposażenia technicznego Wojska Polskiego, ale pamiętamy również o tym, żeby ta modernizacja następowała przy wykorzystaniu potencjału polskiego przemysłu zbrojeniowego. To jest ważne z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że każde suwerenne państwo stara się o to, żeby – amunicja szczególnie – ale także i pozostały sprzęt służący wojsku był produkowany w jak najszerszym zakresie w kraju – zaznaczył szef MON.

Minister dodał, że zamówienia dla polskich firm to także tysiące miejsc pracy, które w ten sposób gwarantujemy dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. - Jesteśmy najważniejszym odbiorcą produkcji broni, produkcji amunicji wykonywanej przez polski przemysł zbrojeniowy. Zależy nam na tym, żeby ten potencjał był coraz większy, coraz silniejszy. Konsekwentnie modernizujemy wyposażenie techniczne Wojska Polskiego, konsekwentnie wzmacniamy zdolności obronne RP dlatego, że bezpieczeństwo jest naszym podstawowym i głównym zadaniem – podkreślił minister Tomczyk. Realizacja podpisanych umów zaplanowana została na lata 2038-41.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 23 wrz 2024, 10:19

Obrazek
Profesor Matczak niezadowolony z pracy Komisji ds. Reformy Senatu

Były prezes Trybunału Konstytucyjnego profesor Marcin Matczak w ostrych słowach skrytykował prace Komisji Wspólnej Rządu i Dworu ds. Reformy Senatu. "Liczyłem, że za powstaniem tej Komisji stoi prawdziwa wola zrobienia kroku w stronę demokratyzacji Senatu, a okazało się, że wsparcie autorytetów w dziedzinie prawa miało tylko legalizować kosmetykę, którą od początku planowała premier Olszewska." - mówił rozgoryczony prof. Matczak.

Obrazek

"Nasz udział w pracach Komisji był znikomy, bo nie weszliśmy w ogóle w fazę rozmów o rozwiązaniach ustrojowych. Dyskusja skupiała się na nowej formule podziału mandatów, która niewiele zmieni w funkcjonowaniu Senatu. Dlatego nie podpisuję się pod żadnym z ustaleń tej Komisji i nie życzę sobie, aby moje nazwisko pojawiało się gdziekolwiek w pobliżu tych ustaleń. Niech sobie nie wycierają swoich antydemokratycznych twarzy moim nazwiskiem." - komentował były prezes TK.

"Przeciwieństwem podziału i równowagi władz jest idea boskości władzy – nieomylnej, bałwochwalczo podziwianej, dla której samo spytanie innych o zdanie jest wyrazem słabości. Wizja takiej władzy dotarła do współczesnej Polski." - zwracał uwagę prof. Matczak i dodawał, że z każdym dniem coraz bardziej przekonuje się, że Polska potrzebuje resetu konstytucyjnego i zupełnie nowej ustawy zasadniczej. "Zmiana z 2017 roku poza wprowadzeniem rozwiązań antydemokratycznych w postaci monarchii i nowej konstrukcji Senatu nie rozwiązała żadnych problemów naszej Konstytucji, bo właściwie jeden do jednego przeniosła większość zapisów poprzedniej Konstytucji." - wyjaśniał.

"Potrzebujemy dzisiaj zupełnie innej konstytucji, podobnej do konstytucji amerykańskiej. Zrodzonej z oświecenia i będącej pomysłem na wspólnotę, która od początku była zróżnicowana i z czasem coraz bardziej się taka stawała. W USA wytworzył się patriotyzm konstytucyjny – poczucie, że choć tak wiele ludzi dzieli, są rzeczy, które trzeba wynieść ponad podziały, bo wspólnotę trzeba oprzeć na jakimś wspólnym mianowniku. Tego mianownika teraz brakuje bo nasze społeczeństwo coraz mocniej nie akceptuje obecnego porządku konstytucyjnego." - zwrócił uwagę prof. Marcin Matczak podkreślając, że ciekawym pomysłem jest Konstytucja pisana przez obywateli, którą zaproponowała Obywatelska Rewolucja w swojej kampanii "Obywatele dla Demokracji". Profesor zwrócił jednak uwagę, że finalną wersję dokumentu powinni zredagować prawnicy pod dyktando obywateli.

W podobnym duchu o pracach Komisji wypowiadał się prof. Jacek Zaleśny, który jest także wiceprzewodniczącym Sejmiku Województwa Warszawskiego z ramienia Obywatelskiej Rewolucji. "Zdecydowałem się wesprzeć prace Komisji jako ekspert od prawa konstytucyjnego, ale samą komisję interesowało tylko jak zmienić skład Senatu, a nie jak realnie naprawić jego pozycję w naszym ustroju. Powinni zaprosić do wsparcia matematyków, a nie prawników." - powiedział poproszony o komentarz.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 23 wrz 2024, 21:25

Obrazek
Modrzejewska pokieruje sztabem wyborczym Razem dla Polski
Obrazek
Przewodnicząca Komitetu Stałego Rady Ministrów, była szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Sara Siobhan Modrzejewska pokieruje sztabem wyborczym Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Razem dla Polski - Demokracja i Postęp + Koalicja Polska.

Sara Siobhan Modrzejewska, wywodząca się z Poznania przedsiębiorczyni i działaczka polityczna, stanie na czele dwunastoosobowego sztabu wyborczego, odpowiedzialnego za strategię Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Razem dla Polski - Demokracja i Postęp + Koalicja Polska w nadchodzących wyborach do Sejmu. - To dla mnie ogromne wyzwanie, zwłaszcza że wszystko wskazuje na to, że będzie to podróż pod górkę. Ale bardzo cieszę się, że nasz obóz powierzył mi tą misję, mam wiele pomysłów na przeprowadzenie sprawnej kampanii wyborczej - mówiła Modrzejewska.

Zastępcą Modrzejewskiej zostanie przewodniczący Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, poseł Jacek Schmidt. W sztabie znaleźli się również Filip Serafin, Hanna Kwiecień, Aleksandra Gajewska, Aleksandra K. Wiśniewska, Tomasz Modrzejewski, Karolina Młynarczyk, Beata Lindholm, Izabella Łukomska-Pyżalska i Beata Majewska. - Do sztabu zaprosiliśmy osoby z różnymi doświadczeniami, samorządowców, osoby młode, a także te które w poprzednich latach odpowiadały za strategie wyborcze naszych komitetów. Jestem przekonana, że będziemy mogli zaprezentować nasz komitet, nasze osiągnięcia, a także nasze plany na nadchodzącą kadencję jak najlepiej - wskazała Modrzejewska.

Modrzejewska urodziła się 18 lipca 1999 roku w Poznaniu. Ukończyła filologię koreańską i politologię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. W latach 2026-2031 kierowała polskim oddziałem Green Cross International, w 2034 roku uzyskała mandat poselski z listy krajowej Koalicji Obywatelskiej. W tym samym roku objęła funkcję sekretarza stanu w KPRM i przewodniczącej Zespołu ds. Programowania Prac Rządu. W latach 2036-2037 szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a od 2037 przewodnicząca Komitetu Stałego Rady Ministrów. Od 2035 roku sprawuje również funkcję sekretarz generalnej Kongresu na rzecz Demokracji i Postępu i przewodniczącej regionu wielkopolskiego tej partii.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 25 wrz 2024, 18:18

Obrazek
Wyruszył "Popobus". Marszałek Popowska w trasie
Obrazek
Oliwia Popowska wraz z innymi politykami Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Razem dla Polski w środę rano ruszyła w kampanijną trasę "Popobusem". - Trzeba próbować dotrzeć do wszystkich bez wyjątku, w każdym zakątku Polski z otwartą debatą, z otwartymi spotkaniami - podkreśliła liderka KNDP.

Marszałek Sejmu Oliwia Popowska wraz z innymi politykami Demokracji i Postępu i Koalicji Polskiej - które utworzyły wspólny Koalicyjny Komitet Wyboczy Razem dla Polski - w środę rano ruszyła w trasę "Popobusem". Przed godziną 6 rano zorganizowała briefing prasowy. - Zaczynamy tę długą i na pewno bardzo ciekawą trasę od wizyty w Piasecznie, moim okręgu wyborczym. Będziemy dzisiaj w Wołominie, Legionowie, Mińsku Mazowieckim i zakończymy ten dzień w Legionowie. I tak każdego dnia praktycznie, do zakończenia kampanii wyborczej - podkreśliła liderka Kongresu na rzecz Demokracji i Postępu. - Jestem absolutnie przekonana, że warto i trzeba próbować dotrzeć do wszystkich bez wyjątku, w każdym zakątku Polski z otwartą debatą, z otwartymi spotkaniami. Jestem gotowa na szczere rozmowy o osiągnięciach ostatnich lat, o planach na nadchodzącą kadencję, ale także na krytykę - dodała.

- Gospodarskie wizyty, bezpośrednie spotkania we wszystkich powiatach, to główny punkt naszej kampanii. Z resztą tak jak w trakcie kadencji, będziemy kontynuować naszą bliskość z wyborcami. Posłowie Demokracji i Postępu i Koalicji Polskiej przez całą kadencję byli bardzo aktywni w swoich Jednomandatowych Okręgach Wyborczych, zamierzamy kontynuować tą dobrą praktykę - powiedziała szefowa sztabu wyborczego komitetu, Sara Siobhan Modrzejewska.

Do "Popobusa" liderka KNDP zaprosiła również dziennikarzy, zachęcając ich do śledzenia kampanii. Marszałek Sejmu zamierza w kampanii wyborczej odwiedzić wszystkie powiaty, a na trasie mają do niej dołączyć także m.in. premier Dominika Olszewska, wicepremier Barbara Nowacka, była premier Marta Fornero-Piotrowska, były marszałek Senatu i wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Marcin Schmidt, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Urszula Pasławska, a także przede wszystkim kandydaci w poszczególnych Jednomandatowych Okręgach Wyborczych.

"Popobus" nawiązuje do wieloletniej tradycji wyborczej tego obozu - po raz pierwszy z tego środka transportu w trakcie kampanii wyborczej skorzystał premier Donald Tusk, walcząc o drugą kadencję w 2011 roku. Bardzo chętnie z kampanijnego autokaru korzystała również premier Anna Radziwiłł-Schmidt - obecna szefowa NATO na pokładzie "Ankobusa" walczyła o głosy wyborców m.in. w 2015, 2018 i 2030 roku. - Kolejne kampanie, w których liderzy obozu uczestniczyli, korzystając z tzw. "battle busa" kończyły się dobrymi wynikami, mamy nadzieję że i tym razem uda się zachęcić do głosowania wiele Polek i Polaków - mówiła Modrzejewska.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 28 wrz 2024, 17:25

Obrazek
Rząd przyjął Plan dla Chorób Rzadkich
Obrazek
Plan dla Chorób Rzadkich, czyli kompleksowy model opieki dla pacjentów z chorobami rzadko występującymi, został przyjęty dziś przez rząd. Przyjęcie tego dokumentu to przełomowe wydarzenie, ponieważ znacznie poprawi dostęp do procesu diagnostycznego i terapeutycznego.

Rada Ministrów przyjęła uchwałę w sprawie dokumentu Plan dla Chorób Rzadkich, przedłożonego przez Ministerstwo Zdrowia i Sportu. Rząd przeznaczy ponad 128 mln zł na kompleksowy model opieki dla pacjentów z chorobami rzadkimi w latach 2038-2040. Środki na ten rok zostały już zarezerwowane w tegorocznym budżecie. Plan zakłada poprawę monitorowania zachorowalności i leczenia tego rodzaju chorób z uwidocznieniem pacjenta w systemie ochrony zdrowia przy pomocy Paszportu Pacjenta z Chorobą Rzadką oraz Polskiego Rejestru Chorób Rzadkich.

Jednym z najważniejszych elementów opieki nad pacjentem z chorobą rzadką jest zapewnienie szybkiej, wysokospecjalistycznej, właściwie ukierunkowanej diagnostyki laboratoryjnej, dostępnej zarówno w trybie hospitalizacji, jak i ambulatoryjnym. - Dostęp do specjalistycznej diagnostyki, szczególnie badań genetycznych, nie był usystematyzowany, ale to się zmieni po wprowadzeniu Planu dla Chorób Rzadkich - mówił dr Michał Zembala, wiceminister zdrowia i sportu podczas konferencji prasowej w Instytucie Matki i Dziecka.

Program zakłada wprowadzenie wysokospecjalistycznych badań genetycznych w zakresie niezbędnym do diagnostyki i monitorowania leczenia pacjentów z określonymi chorobami rzadkimi. Główne założenia Planu dotyczą poprawy diagnostyki i leczenia chorób rzadkich w Polsce zgodnie ze standardami przyjętymi w Unii Europejskiej, ale także poprawy w dostępie do wysokiej jakości innowacyjnych świadczeń opieki zdrowotnej oraz poszerzania wiedzy o chorobach rzadkich.

- Plan dla Chorób Rzadkich ma na celu poprawę jakości opieki medycznej nad pacjentami z chorobami rzadkimi. Plan jest niezbędny do zarządzania tak dużym obszarem zdrowotnym, przyczyni się on do ograniczenia udzielania zbędnych świadczeń opieki zdrowotnej, ponieważ dostęp do koordynowanej opieki nad pacjentami z chorobami rzadkimi pozwoli na szybszą diagnozę i rozpoczęcie leczenia, co zmniejszy liczbę dodatkowych hospitalizacji – mówiła wiceminister dr Stanisława Gierek-Ciaciura.

Plan dla Chorób Rzadkich zawiera 37 zadań, które zostaną zrealizowane w latach 2038-2040. Dokument zawiera konkretny harmonogram działań z podaniem źródła finansowania. Około 80 proc. chorób rzadkich ma charakter genetyczny i wymaga zastosowania zaawansowanej diagnostyki genetycznej. - Zgodnie z założeniami Planu dla Chorób Rzadkich Narodowy Fundusz Zdrowia zacznie finansować nowe, genetyczne metody diagnostyczne – poinformowała wiceszefowa resortu zdrowia i sportu.

Jak podkreślił dyrektor Instytutu Matki i Dziecka dr n.med Tomasz Maciejewski, ośrodek jest przygotowany na diagnostykę w kierunku chorób rzadkich u dzieci. - W naszym szpitalu funkcjonuje Zakład Badań Przesiewowych, który pozwala na wykrycie 30 chorób rzadkich u dzieci. Przyjęty dziś przez rząd Plan dla Chorób Rzadkich pozwoli w sposób skoordynowany i planowy rozpoznać i wdrożyć leczenie u pacjentów z całej Polski – zaznaczył dyrektor instytutu.

Z kolei prof. Jolanta Sykut-Cegielska, konsultant krajowa w dziedzinie pediatrii metabolicznej oraz kierownik Kliniki Wrodzonych Wad Metabolizmu i Pediatrii IMiD podkreśliła, że to przełomowy moment dla pacjentów, ich rodzin i klinicystów. - Plan dla Chorób Rzadkich zawiera najistotniejsze elementy, które poprawią realnie sytuację pacjentów. Filarem opieki będą teraz wyspecjalizowane ośrodki. Do tej pory chorzy musieli odwiedzać nawet kilkunastu lekarzy, by otrzymać właściwą diagnozę. Teraz filarem opieki będą wyspecjalizowane ośrodki – wskazała prof. Jolanta Sykut-Cegielska.

Plan dla Chorób Rzadkich przygotował zespół do spraw opracowania szczegółowych rozwiązań istotnych w obszarze chorób rzadkich. W prace zespołu zostali zaangażowani wybitni specjaliści i eksperci z wiodących ośrodków w Polsce, przedstawiciele organizacji pacjentów oraz przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i wybranych jednostek podległych.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 30 wrz 2024, 9:08

Obrazek
Serce tylko na billboardach. Kto naprawdę kandyduje z list Razem dla Polski

Obrazek

W ostatnim czasie osoby związane z nową koalicją RdP dużo mówią o dialogu i współpracy, ale na listy wyborcze zapraszają osoby, którym daleko do postawy otwarcia na różnorodność.

Jedną z lokomotyw wyborczych RdP na liście krajowej jest Wojciech Wierzejski, którego wypowiedzi i działania wielokrotnie spotykały się ze sprzeciwem i krytką takich organizacji jak Kampania Przeciw Homofobii, Human Rights Watch czy Amnesty International. Wiele z tych wypowiedzi uznanych zostało za promujące łamanie praw człowieka.

Wśród jego wypowiedzi mogliśmy usłyszeć takie antynaukowe stwierdzenia jak: "Każdy policjant poświadczy, że homoseksualiści to krąg niemal w stu procentach pokrywający się ze środowiskiem pedofilskim. To fakt, na który nie potrzeba żadnych badań."

Czy jawnie homofobiczne jak: "Osoby zidentyfikowane jako czynni, aktywni działacze homoseksualni powinni być poddawani obyczajowej, społecznej, towarzyskiej nietolerancji, aby nie mogli potem świadomie, jawnie, publicznie, odważnie chodzić i pokazywać swoich twarzy i chełpić się tym, że są nienormalni."

Wśród kandydatów RdP mamy także Radosława Pardę, który wsławił się tym, że wśród okrzyków kolegów "Pedały do gazu" kład się na pasy aby nie przepuścić "Marszu Równości". Brał także udział w obrzucaniu jajkami Lecha Wałęsy czy kamieniami statku aborcyjnego.

Na listach jest również Tomasz Więckiewicz z Ruchu 11 listopada, który w pogardliwym tonie mówił o środowiskach LGBT między innymi tak: "Czerwiec jest zresztą miesiącem dumy środowisk LGBT, miesiącem w którym jakiekolwiek medium się włączy, to wylewają się z niego wszystkie kolory tęczy."

RdP udzieliło także poparcia kilku kandydatom Prawicy m.in. tym z Narodowej Alternatywy również nie raz przejawiających zachowania homofobiczne i dyskyrminujące. Niech jako przykład posłuży Marcin Warchoł, który na swoim koncie w portalu X napisał: "Promocja LGBT w #TVP2. WSTYD! To nie #SylwesterMarzeń lecz Sylwester Wynaturzeń"

Tacy skrajnie prawicowi kandydaci mogą być nie do strawienia dla tradycyjnego elektoratu DiP, a tym samym ich potencjał do mobilizowania wyborców może być bardzo niski. Z drugiej strony kandydaci LPR mocno tracą swoją wiarygodność wśród wyborców konserwatywnych startując z list koalicji, która ma bardzo progresywny program.

Taki problem może dotknąć liderkę LPR Natalię Dębicką w Tarnowie, gdzie wyborcy DiP mogą wybrać bliższych im programowo Mateusza Hołdę z RZO lub Jakuba Kwaśnego z ZLR, a elektorat prawicowy może jej odebrać Anna Pieczarka z PiS. To Prawica ma dzisiaj większą wiarygodność u bardziej tradycjonalistycznego elektoratu niż LPR.

Jestem ciekawy jak w takim gronie czuje się np. prof. Adam Bodnar, który nie raz angażował się w akcje przeciwdziałania homofobii i mowie nienawiści a dziś osoby których zachowania wcześniej potępiał zajmując miejsca na liście wyborczej obok niego. Miejsca na liście RdP dla kandydatów LPR mogą stać się przysłowiowym strzałem w stopę, nie dość że nie wykorzystają bazy wyborczej koalicji, to jeszcze mogą zniechęcić wyborców do głosowania na nią w ogóle.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 03 paź 2024, 19:03

Obrazek

Janusz Palikot zatrzymany przez CBA

Obrazek
Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) zatrzymali w Lublinie Janusza P. [Palikota] i Przemysława B. oraz w Biłgoraju Zbigniewa B. Śledztwo dotyczy uzasadnionego podejrzenia oszustwa znacznej wartości — przekazał Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. Kolejne informacje dostarczyła Prokuratura Generalna. Chodzi o blisko 70 mln zł. Jak dowiedział się Onet, poszkodowanych ma być ok. 5 tys. osób.

Z ustaleń Onetu wynika, że chodzi o Janusza Palikota, byłego polityka Platformy Obywatelskiej, lidera Ruchu Palikota i Twojego Ruchu, później związanego ze Zjednoczoną Lewicą, a obecnie senatora niezależnego. W ostatnim czasie zajmował się on biznesem w branży alkoholowej.

Przemysław B. i Zbigniew B. to bliscy współpracownicy Janusza Palikota, z którymi pracował od wielu lat w polityce i biznesie.

Dobrzyński wskazuje w komunikacie na dwa artykuły Kodeksu karnego: 286 i 294. Pierwszy z nich dotyczy oszustwa. Drugi dotyczy podwyższenia kary w przypadku oszustwa znacznej wartości.

"Potwierdzam, że na polecenie prokuratora z wrocławskiego pionu PZ PG zatrzymany został dziś Janusz P. [Palikot] oraz jego dwóch współpracowników. Śledztwo dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy pokrzywdzonych na kwotę blisko 70 mln zł. Szczegóły po zakończeniu czynności, w tym po ogłoszeniu zarzutów" — poinformował Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Generalnej.

Jak dowiedział się Onet, poszkodowanych ma być ok. 5 tys. osób. Chodzi nie tylko o interesy w branży alkoholowej. Prokurator po przesłuchaniu zdecyduje, czy wystąpić o areszt.

Przed domem Janusza Palikota w Lublinie pojawił się dziennikarz Onetu. Przed godz. 14 kamera TVP Info uchwyciła moment wyprowadzenia zatrzymanego w kajdankach do samochodu.

"Po zakończeniu czynności procesowych zatrzymani mężczyźni są przewożeni do wydziału zamiejscowego Prokuratury Generalnej we Wrocławiu. Jeszcze dziś spotkają się z prokuratorem prowadzącym sprawę" — przekazał Dobrzyński w komunikacie popołudniowym.

Biznes Janusza Palikota tonie w długach
Manufaktura Wódki, Piwa i Wina to firma, której współwłaścicielem jest Janusz Palikot. Od wielu miesięcy boryka się ona z problemami finansowymi. Jej zaległości wobec wierzycieli, a także fiskusa miały sięgać kilkudziesięciu milionów złotych.

W sierpniu ubiegłego roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) nałożył ponad milionową karę na Janusza Palikota oraz spółkę Polskie Destylarnie za wprowadzanie w błąd konsumentów i naruszanie ich interesów. Wątpliwości dotyczyły kampanii "Skarbiec Palikota", w ramach której chętni mogli wpłacać środki finansowe, które miały być pożyczką dla spółki na dalszy rozwój. Tymczasem były one przeznaczane na spłatę długów.

W tej sprawie zawiadomiliśmy również prokuraturę w związku z możliwością popełnienia przestępstwa — informował prezes UOKiK.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 04 paź 2024, 17:58

Obrazek
Jachira przeprosiła za niestosowne zdjęcie

Obrazek

W poniedziałek kandydatka RZO Klaudia Jachira opublikowała na Facebooku oświadczenie, w którym przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni jej zdjęciem. „Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni spontanicznie wykonanym zdjęciem ze Strajku Klimatycznego. Jest mi przykro, że doszło do tej sytuacji. Tło w postaci Pomnika Powstańców było zdecydowanie nie na miejscu. Błędów nie popełniają tylko ci co nic nie robią.” - napisała.

Jachira zapewniła też, że ma szacunek do tych, którzy bronili ojczyzny. „Jednocześnie pragnę z całą mocą podkreślić, że mam szacunek dla tych, którzy bronili Ojczyzny, naszych bohaterów, kombatantów i weteranów. Nie miałam zamiaru nikogo obrażać. Sama nieraz podczas prób do spektaklu o Powstaniu Warszawskim miałam przyjemność rozmawiać z powstańcami. Podziwiałam i podziwiam ich odwagę i determinację w walce o wolność. Dlatego tym bardziej uważam, że dzisiejszy patriotyzm powinien odpowiadać na współczesne zagrożenia, w tym zmiany klimatu, katastrofę ekologiczną i zagrożenie bytu naszej cywilizacji” - dodała.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 05 paź 2024, 14:58

Obrazek
Sprawa Janusza Palikota. Zapadła decyzja sądu w sprawie aresztu

Obrazek
Sąd orzekł tzw. areszt warunkowy na dwie miesiące dla Janusza Palikota, chyba że zostanie wpłacone poręczenie majątkowe w wysokości miliona złotych - orzekł Sąd Okręgowy we Wrocławiu. Kasztelan żmigrodzki jest podejrzewany o oszustwa i przywłaszczenie mienia o łącznej wartości 70 mln. Poza znanym politykiem zatrzymano również dwóch innych mężczyzn, a liczba pokrzywdzonych w sprawie sięga ponad pięciu tysięcy osób.
O zastosowaniu warunkowego aresztu poinformował w sobotę po ogłoszeniu postanowienia sądu mecenas Jacek Dubois, obrońca Palikota. Jak dodał mecenas, "smutne jest dalsze działanie w tej sprawie prokuratury". 
- Ten środek zostanie uchylony w przypadku wpłacenia poręczenia - dodał prawnik. - Naszym zdaniem nie ma potrzeby izolacji pana Janusza Palikota - wskazał. 
- Janusz Palikot jest obecnie w trudnej sytuacji, ale wydaje mi się, że może zgromadzić taką kwotę. Decyzją sądu może pożyczyć sumę na poręczenie - stwierdził jeden z prawników Palikota. - Sąd podzielił argumenty prokuratury. Zgodził się z obawą matactwa czy ukrawania się - dodał z kolei prokurator Łukasz Kudyk. - Potwierdzam, że jako materiał dowody przeprowadzono oględziny telefonu podejrzanego - stwierdził prokurator. Wcześniej w sobotę mecenas Dubois poinformował o "drastycznych naruszeniach prawa człowieka, jakie miały miejsce we wrocławskiej prokuraturze. Adwokat mówił o "skandalicznym" zachowaniu w Prokuraturze Generalnej we Wrocławiu. Dodał, że w poniedziałek złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. - Prawo zostało złamane. To odejście od demokracji - podkreślił.
- Jest coś dla prawnika świętego w pracy adwokackiej. To pewność każdego człowieka, że jeśli ma kłopot z prawem, to gdy przychodzi do prawnika - ma pewność, że treść ich rozmowy nie zostanie ujawniona - podkreślił prawnik. - Pan Janusz Palikot zostaje zatrzymany, został zarekwirowany jego telefon. Jest w nim korespondencja z jego obrońcą Jackiem Dubois. Pan Palikot jest od roku w tej sprawie potencjalnie podejrzanym. to jest instytucja wynikająca z kodeksu potencjalnie podejrzanego, która jest chroniona tak samo jak tajemnica obrończa - przedstawił kontrowersyjną jego zdaniem sytuację prawnik. - Agenci CBA widząc z kim jest korespondencja, otwierają ją, sporządzają protokół i przekazują ją prokuratorowi - kontynuował. - Prokurator następne używa tego jako dowodu przed sądem - dodał. Dubois stwierdził, że pierwszy raz jest świadkiem sytuacji, w której prokurator nie widzi w tym nic złego.

Janusz Palikot został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w czwartek rano. Polityk usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustw i jeden przywłaszczenia mienia w postaci napojów alkoholowych. Poza nim ujęto również Przemysława B. oraz Zbigniewa B.
W sprawie jest ponad pięć tysięcy pokrzywdzonych, którzy ponieśli straty w związku z emisją akcji serii B przez spółki z Grupy Kapitałowej należącej do podejrzanych oraz organizowanymi, promowanymi i nadzorowanymi przez nich kampaniami pożyczkowymi.
"W dokumentach (...) przedstawiono nieprawdziwe, wprowadzające w błąd pokrzywdzonych informacje, co do sposobu wykorzystania pieniędzy wpłaconych przez inwestorów oraz co do rzeczywistej kondycji finansowej spółek" - wyjaśnia prokuratura. Alkohol natomiast - o łącznej wartości ponad pięciu milionów złotych - był przetrzymywany w magazynach, a po rozwiązaniu umów mężczyźni mieli nie zwrócić towaru i sprzedać go podmiotom zewnętrznym.Obrońca biznesmena - mec. Jacek Dubois - wskazywał, że traktuje wniosek aresztowy dla jego klienta "jako działanie prokuratury na szkodę wierzycieli". - Jeżeli pan Palikot będzie izolowany, jeśli zatrzymane zostaną inne osoby istotne dla tych spółek, no to w tym momencie można tylko powiedzieć, że nie mają żadnych szans - ocenił w piątek.



Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości