Postautor: Szamir DeLeon » 31 sie 2017, 1:36
Szamir DeLeon dla TV Puls o zaproszeniu do debaty:
Mam wrażenie, że posłowie nie chcą rozmawiać o projektach Pięknej Polski, ani nawet ich poprawiać, bo to byłoby po prostu ciężkie. Z ustawami jest tak, że muszą się zgadzać z innymi przepisami. Dlatego też na przykład znosząc jakiś przepis należy znieść go zmieniając ustawę, a ustanawiając jakąś grzywnę należy wskazać, który podmiot ma tę karę wymierzać. Te projekty to właściwie rewolucja! i nie da się ich tak wprowadzić jak próbowano. Piękna Polska powinna popracować też nad uzasadnieniami, które absolutnie nie są zgodne z zasadami techniki prawodawczej. To wymaga dłużej dyskusji, pracy. Cała Zjednoczona Lewica jest gotowa na taką pracę, jednak mamy też inne obowiązki i projekty. Pracujemy nad wieloma projektami, prężnie działamy w samorządach. Nie możemy nagle rzucić wszystkiego i zajmować się "sieciowaniem mediów" czy projektem "Bezpieczna droga". Możemy rozpocząć dyskusję nad projektami, nawet tutaj w tym studiu, bo, tak myślę, że posłowie nie podpiszą się pod tymi projektami, a bez podpisów nie będzie sejmowej debaty.
Jeśli zrealizujemy nasze projekty, które zaczęliśmy i w debacie razem z Piękną Polską znajdziemy nić porozumienia możemy wspólnie rozpocząć pracę nad projektami Pięknej Polski. Jednak wymagalibyśmy, aby taka współpraca była prowadzona z wzajemnością, czyli żeby Piękna Polska pracowałaby tak samo ciężko jak Zjednoczona Lewica.
A dyskusję o skrótach możemy pozostawić wyborcom i mediom. Niech oni zadecydują czy PP będzie Piękną Polską, Partią Polaków, Porozumieniem Polskim, Pocztą Polską, niacyną, Partią Pracy czy Politechniką Poznańską. Media uznały, że dla Zjednoczonej Lewicy- ZLew będzie dobrą nazwą. Nam może się ta nazwa podobać lub nie, możemy uważać, że nas obraża, ośmiesza lub nie, ale nie mamy zamiaru nakazywać mediom nazywać nas, nie wiem, Zet-eLem. Przyjęło się, że jesteśmy ZLewem i tyle. Zajmujmy się ważniejszymi sprawami.