Rzecznik prasowy królowej Tomasz Lechowicz w odniesieniu do:
viewtopic.php?p=16433#p16433
Ktokolwiek jest odpowiedzialny za ujawnienie prywatnych zdjęć osób publicznych w sieci powinien ponieść za to konsekwencje.
Rzecznik prasowy królowej Tomasz Lechowicz w odniesieniu do:
viewtopic.php?p=16433#p16433
Ktokolwiek jest odpowiedzialny za ujawnienie prywatnych zdjęć osób publicznych w sieci powinien ponieść za to konsekwencje.
Komentarz do Manifestacja liberałów i bezrobotnych w Warszawie dla TVN24
Panie przewodniczący wystarczy wejść na Państwa stronę internetową, gdzie czytamy, że Państwa ideologia to liberalizm. Należą Państwo do Porozumienia Liberałów i Demokratów i mają Państwo w swoich szeregach takie osoby jak choćby Leszek Balcerowicz, który jest reprezentantem liberalnego nurtu monetarystów. Więc mówienie, że nigdy nie nazywali się Państwo liberałami to zakłamywanie rzeczywistości.
Wchodząc do rządu zaprzedaliście swoje ideały za stołki, albo nigdy faktycznie nie zamierzaliście realizować swojej liberalnej ideologii. Z partiami takimi jak PO/PC czy PSL ciężko będzie realizować ideały wolności. Dotychczasowe działania poprzedniego rządu Radziwiłł-Schmidt nie nastrajają optymistycznie jeśli chodzi o realizację programu wolnościowo-demokratycznego.
Pan przewodniczący mówi, że nie można ot tak zlikwidować płacy minimalnej. A to niby dlaczego? Tutaj już brakuje konkretów. Są państwa jak Szwajcaria, gdzie nie ma płacy minimalnej i świetnie sobie radzą. Nie widzę powodu dlaczego zróżnicowanie płacy miałoby być lepsze nić jej likwidacja. Nie podaje Pan żadnych argumentów. My przedstawiliśmy ich mnóstwo, a przede wszystkim ograniczenie dostępu do rynku dla osób niskowykwalifikowanych i wchodzących na rynek.
TVN24
To dlaczego wchodzą Państwo do rządu z partią, której działania nie były pro-wolnościowe? Jeżeli rozumieją państwo socjalliberalizm jako usprawiedliwienie dla interwencjonizmu państwowego to jesteśmy od siebie dalej niż mi się wydawało. Wtedy tym bardziej dziwna dla mnie będzie obecność w IW osób takich jak Leszek Balcerowicz czy Ryszard Petru, którzy są monetarystami i zdecydowanymi przeciwnikami wszelkich form interwencjonizmu.
W jaki sposób likwidacja płacy minimalnej mogłaby źle wpłynąć na polską gospodarkę? Znów nie przytacza Pan żadnych argumentów. To, że występowała przez lata to nie jest żaden argument. Socjalizm też występował w Polsce przez lata i go zlikwidowaliśmy bez żadnego sentymentu i wcale nie wpłynęło to źle na gospodarkę.
To, że żadne państwo nie zlikwidowało płacy minimalnej też nie jest żadnym argumentem. Czy zawsze musimy podążać śladami innych? Jeśli tak będziemy postępować to zawsze będziemy o krok za nimi. Ich teraźniejszość będzie naszą przyszłością. Może w końcu to my zaczniemy wytyczać nowe trendy? Tego bym sobie życzył. Nie bójmy się wprowadzać innowacji.
Jeżeli uważa Pan, że zregionalizowanie płacy minimalnej pomoże, to czemu jest Pan przeciw jej całkowitej likwidacji? Czyżby presja związków zawodowych? Koalicjantów? Nie wszyscy chcą być przedsiębiorcami więc firma na próbę trafia tylko do niewielkiego procenta bezrobotnych. Więcej jest jednak pracobiorców niż przedsiębiorców.
Wracając jeszcze do płacy minimalnej mamy tak naprawdę możliwe dwie sytuacje:Płaca minimalna to jedno z działań wprowadzonych w dobrych intencjach, ale podstawowa wiedza ekonomiczna pokazuje, że czyni ona więcej szkody niż korzyści. A co najgorsze przede wszystkim szkodzi tym, których miała w założeniach chronić.
- płaca minimalna niższa lub równa płacy, którą jest gotów zapłacić przedsiębiorca, wtedy nie ma ona żadnego wpływu;
- płaca minimalna wyższa niż ta, którą gotów jest zapłacić przedsiębiorca, wtedy osoba nie zostanie zatrudniona lub przejdzie do szarej strefy.
TVN24
I tak nie dobrze i tak źle. Zaczynam myśleć, że jest Pan z zasady przeciwko wszystkiemu co mówię. To nie podoba się Panu to, że proponuje bezprecedensową drogę likwidacji płacy minimalnej, czy to, że inne kraje dobrze sobie radzą bez płacy minimalnej? Proszę nie porównywać mojego popierania tezy przykładami innych państw do Pana argumentu, nie róbmy tego bo nikt inny przed nami tego nie zrobił.
Nie wiem już czy problemem jest dla Pana zniesienie płacy minimalnej czy tempo jej wprowadzania. Myślę, że dla przedsiębiorców i bezrobotnych nie będzie żadnym problemem, że szybko zniesiemy jedną z głównych barier zatrudnienia. Nie wiem kto by negatywnie odebrał zwiększenie swobód gospodarczych? Może poza związkami zawodowymi (uśmiech).
Istotnie w założeniach płacy minimalnej była walka z ubóstwem, ale w praktyce pozwala ona tylko na wzrost dobrobytu pracujących, a pogarsza sytuację całych rzesz bezrobotnych. Jak pokazują badania podwyżki płacy minimalnej prowadzą ceteris paribus do wzrostu bezrobocia, a w szczególności wśród ludzi młodych. Nie wiem na jakiej podstawie twierdzi Pan, że takie rozwiązanie przeciwdziała wykluczeniu społecznemu, bo wyniki badań niezależnych naukowców temu przeczą. Najbardziej wykluczoną grupą są bezrobotni, a płaca minimalna właśnie im utrudnia wejście na rynek pracy. Są to gównie osoby niskowykwalifikowane i młode szukające pierwszej pracy.
Być może Pan nie jest nawet świadomy jak na Pana myślenie wpłynęły lata prania mózgów Polaków przez związki zawodowe i prowadzanych na ich smyczy polityków.
Giełda pozytywnie reaguje na expose Radziwiłł-Schmidt
Portal forsal.pl istotnie obniża swoje loty skoro twierdzi, że obniżka CIT będzie dotyczyć małych firm. Pragnę zauważyć, że w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw większość prowadzi swoją działalność w formie co najwyżej spółek osobowych, a w większość jako jednoosobowe działalności gospodarcze. Osoby takie nie płacą podatku CIT lecz podatek PIT. Tym nie mniej plan obniżki podatku CIT idzie w dobrym kierunku, ale dotyczył będzie głównie dużych przedsiębiorstw i korporacji. Musi pójść za tym też obniżka podatku PIT, która faktycznie odciąży małych i średnich przedsiębiorców.
RPP podnosi stopy
Zaostrzenie polityki pieniężnej było nieuniknione, ale decyzja Rady faktycznie może być spóźniona skoro inflacja już od dłuższego czasu utrzymuje się powyżej górnej granicy celu. Inflacja jest podatkiem nakładanym na obywateli i to podatkiem regresywnym, bo najmocniej cierpią na nim najubożsi, którzy wydają na konsumpcję znaczną, jeśli nie całą, część dochodów. Rosnące ceny osłabiają siłę nabywczą pieniądza i nawet sztuczne podnoszenie płac przez podwyżki płacy minimalnej nie uratuje portfeli Polaków. Rząd powinien podjąć jak najszybciej działania zwiększające konkurencyjność w gospodarce, aby pomóc RPP walczyć z inflacją. Stabilna wartość pieniądza powinna być jednym z najważniejszych praw obywateli. Wzrost gospodarczy finansowany konsumpcją to niestety krótkowzroczna polityka, a i tutaj przy rosnącej inflacji rezerwy się wyczerpują. Nie widać jednak nadziei, aby obecny rząd miał jakikolwiek pomysł na zmianę tego stanu rzeczy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości