Partia Liberalna puka do drzwiPuk-puk.
- Kto tam?
- Anna Ławicka z Partii Liberalnej. Możemy porozmawiać? I tak kilkadziesiąt razy w ciągu każdego dnia. Anna Ławicka kandydatka Partii Liberalnej w okręgu nr 2 do Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego chodzi od drzwi do drzwi i rozmawia z mieszkańcami. Nie tylko ona również pozostali kandydaci Liberałów i ich sztaby wybrali bezpośredni sposób prowadzenia kampanii wyborczej.
- Ludzie raczej reagują życzliwie, rozmawiają z nami, dzielą się swoimi problemami. Choć nie zabrakło sytuacji niebezpiecznych, dlatego zawsze chodzimy w większej grupie. Nie bez powodu jednym z punktów naszego programu są kwestie bezpieczeństwa. - wyjaśnia kandydatka Liberałów.
Anna jest prawniczką, działaczką ruchu na rzecz JOW pochodzącą z Księżego Dworu. To jej pierwszy start w jakichkolwiek wyborach. Jednak udało jej się zdobyć już sporo sympatyków.
- Pani Anna to bardzo elokwentna osoba, bardzo miło się nam z nią rozmawiało. Mam nadzieję, że wejdzie do Sejmiku i tak jak obiecuje będzie działać na rzecz bardziej przyjaznych urzędów. Dzisiaj standardem powinno być załatwianie spraw przez internet. Skoro mogę robić przelew internetowy na olbrzymie sumy przez internet to dlaczego nie mogę załatwić sprawy w urzędzie? - mówi jeden z mieszkańców Działdowa, z którym rozmawiała kandydatka PL do Sejmiku.
W czasie całej kampanii kandydaci Partii Liberalnej rozmawiają z tysiącami Polaków. Nie wszyscy będą na nich głosować, ale wszystkich namawiają do pójścia na wybory.
- Przyspieszone wybory to zawsze trudny moment jeśli chodzi o frekwencję. Wybory do Sejmików to nie jest też tak medialny temat, zwłaszcza, że odbywają się tylko w 3 województwach. Dlatego pracujemy nad tym, aby frekwencja była jak najwyższa. - tłumaczy członek sztabu Anny Ławickiej.
Partia Liberalna prowadzi w sondażach i jest głównym kandydatem do zwycięstwa. Jednak nie wiadomo, z kim będzie w stanie stworzyć koalicję w Sejmiku. Mocnego partnera do rozmów nie widać. PdP jest skompromitowane ostatnimi rządami, Blok Prawicy jest po przeciwnej stronie barykardy, a ze ZLewem może być trudno porozumieć się w sprawach gospodarczych.
- Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu. Wyborcy zdecydują wkrótce komu powierzą władzę w Sejmiku. My zrobimy wszystko, aby stworzyć jak najlepszą koalicję. Są wśród kandydatów innych partii osoby, które cenię i z którymi bym chętnie współpracowała choćby Paweł Bejda z PSL czy Anna Didowicz z IW. - podsumowuje kandydatka do Sejmiku w okręgu nr 2 Anna Ławicka.