Grabowski o działaniach rządu: Puszczą nas z torbami- Rząd Wisłockiej nic nie robi żeby poprawić sytuację gospodarczą, żeby zmierzyć się z problemami gospodarczymi, które zbliżają się wielkimi krokami. Z drugiej strony to może nawet i lepiej, że nie mieszają się za mocno w gospodarkę. Nie mając całościowej wizji rozwiązań mogliby tylko zaszkodzić - mówił Wincenty Grabowski w Poranku Radia TOK FM. - Jak duże cięcia wydatków są nam potrzebne? - pytał prowadzący Piotr Kraśko. - Wielomiliardowe. Dzisiaj jakieś 10% wydatków budżetowych państwa finansowanych jest długiem. Ze względu na zobowiązania socjalne państwa, a w szczególności zobowiązania emerytalne ZUS, które szacowane są już obecnie na ponad 3 biliony złoty presja wydatków będzie rosła. Żeby dobrze zrozumieć skalę to jest po blisko 100 tysięcy złotych na mieszkańca ukrytego długu - tłumaczył lider Narodowej Demokracji.
Potrzebna jest reforma emerytalna- Reforma systemu emerytalnego to według nas jedno z najpilniejszych zadań dla rządu. Pracują nad tym nasi eksperci i wydaje się, że z leżących na stole rozwiązań najlepszym będzie emerytura obywatelska z elementem rodzinnej premii. Musimy jednak zacząć większy nacisk kłaść na edukację obywateli. Ludzie nie mają świadomości, że państwowa emerytura nie pozwoli im utrzymać nawet 50% obecnego poziomu życia - ostrzegał.
- Musimy uświadomić ludziom, że jeśli nie będą samodzielnie oszczędzać i nie zapewnią sobie wsparcia swoich dzieci to będą żyć biednie na emeryturze. Nie liczcie na państwo. Państwo puści nas z torbami. Sami oszczędzajcie i rozmnażajcie się - apelował.
Małymi krokami do zrównoważonego budżetu- Kwestią zasadniczą w średniej perspektywie jest zrównoważenie budżetu i likwidacja deficytu. Nie możemy sobie pozwolić na marnotrawienie publicznych pieniędzy i rozdmuchane wydatki socjalne. Chcemy małymi krokami ciąć wydatki budżetowe i temu ma służyć akcja "Tnij wydatki". Mamy nadzieje, że po pierwszej zaplanowanej na miesiąc rundzie głosowania wyłoni nam się pierwsza pozycja do cięcia - podkreślił.
- Żałuję, że przepadła zmiana dotycząca kotwicy budżetowej proponowana przez PL-K. Na pewno w kolejnej kadencji wrócimy do tego tematu. Chciałbym, aby w średniej perspektywie czasu budżet Polski wykazywał nadwyżki. Myślę tutaj o okresie 3 letnim. Wydaje mi się, że taka konstrukcja kotwicy pozwoli na prowadzenie elastycznej polityki fiskalnej i umożliwi działanie automatycznych stabilizatorów koniunktury - dodał.