Telewizja

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 20 maja 2018, 20:25

Obrazek
Trybunał Konstytucyjny nie uchylił immunitetu prezesa Michała Królikowskiego
Obrazek
Zgromadzenie Ogólne Trybunału Konstytucyjnego nie wyraziło zgody na uchylenie immunitetu prezesa TK, prof. Michała Królikowskiego. Posiedzenie było niejawne. Oświadczenie w tej sprawie wydał jednak sam prezes Królikowski.

- Po zapoznaniu się z zarzutami postawionymi mi przez Prokuraturę oświadczam, że są one bezzasadne i wynikają z niezrozumienia relacji lojalności adwokata wobec jego klientów. Wiele z podawanych przez środki przekazu informacji co do okoliczności zarzucanych mi czynów nie są zgodne z prawdą a czasem i z ustaleniami śledczych. Uważam, że wniosek Prokuratury był bezpodstawny. Zgromadzenie Ogóle TK przyjęło zresztą w tej sprawie podobne stanowisko. Moje dotychczasowe kontakty z organami postępowania przygotowawczego przebiegały w kooperacji, jaka była tylko możliwa z uwagi na związanie tajemnicą adwokacką oraz tajemnicą obrończą, w związku z wykonywanym przeze mnie przed wyborem na sędziego Trybunału zawodem adwokata oraz obowiązkiem rzetelnego dbania o dobro moich ówczesnych Klientów. Tak też zamierzam postępować w dalszej jego części. Wyrażam głęboką wdzięczność za wszelkie słowa wsparcia i otuchy od wszystkich osób i środowisk wyrażających wsparcie dla mnie i moich Najbliższych. Dziękuję ponadto serdecznie współpracownikom za niesioną pomoc i zrozumienie. - napisał w swoim oświadczeniu prezes Królikowski.

W zarzucie - co potwierdzają obie strony: prokuratura i podejrzany - chodzi o pieniądze przyjęte przez Michała Królikowskiego od klienta w tak zwany depozyt adwokacki. Michał Królikowski we wrześniu ubiegłego roku przyznał publicznie, że jeszcze przed wyborem do Trybunału Konstytucyjnego przyjął od swojego klienta pieniądze w depozyt. Klient pracował w spółce, której wspólnicy zostali aresztowani pod zarzutem przestępstw podatkowych. Sam obawiał się aresztowania. Zostawił więc adwokatowi pieniądze na ewentualną kaucję. Według ustaleń prokuratury Michał Królikowski przyjął pieniądze w depozyt w dwóch transzach - około 300 tysięcy złotych i około miliona złotych, a umowa przekazania pieniędzy została zawarta ze wsteczną datą. 

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 20 maja 2018, 23:12

Obrazek
Lechowicz: Nie było wniosku o zmiany w rządzie
Obrazek
Rzecznik prasowy królowej Marii Tomasz Lechowicz poinformował, że premier Szamir DeLeon nie zwrócił się do niej z wnioskiem o dokonanie zmian w składzie Rady Ministrów.

- W mediach pojawiły się nieprawdziwe informacje, królowa-regentka Maria nie odwołała ministra Henryka Mercika i nie powołała nowej minister. Powiem więcej, premier Szamir DeLeon nie zwrócił się nawet z wnioskiem o zmiany w składzie Rady Ministrów do królowej. Nie rozumiem zatem, dlaczego rząd zachowuje się tak, jakby do zmian już doszło. - napisał w oświadczeniu dla prasy rzecznik prasowy monarchini, Tomasz Lechowicz. Dodał, że żaden akt odwołania i powołania ministra nie został wydany, więc rząd "funkcjonuje w starym składzie".

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 21 maja 2018, 0:03

Obrazek
Gościem Minęła 20 jest Stefan Niesiołowski były wicemarszałek Sejmu. Wieloletni parlamentarzysta


Obrazek
Czy Pana zdaniem możliwy jest scenariusz przedterminowych wyborów do Sejmu?
Tego nie wiem, więcej do powiedzenia mają na ten temat zapewne posłowie i ministrowie, także proszę ich pytać

Ale SCD opuściła koalicję rządową i skłania się do współpracy z Postępowymi Demokratami, sejmowe zaplecze rządu jest coraz mniej liczne

Baba z wozu koniom lżej, chwała,że SCD nie jest już w rządzie. Ten nieuk prawniczy Hans chodzi opowiada jaki to nie jest pokrzywdzony. Partię rozwalił sam, kilka osób się na nim poznało i tworzy własną inicjatywę. To, że PD z nim rozmawia to jakaś aberracja totalna. Ja się dziwie pani Radziwiłł. Może Tarnowskiego sobie jeszcze dobierze pod pachę i pójdzie z nim rządzić. Byle do władzy nieważne kompetencje merytoryczne czy moralne byle do władzy

Rząd ma nie lada problem z głosowaniem w senacie w sprawie OWI, Premier Kohn zwrócił uwagę na niedociągnięcia.
Dobrze, że zwrócił natomiast gdzie są poprawki, które mógł zgłosić- nie ma. Forma jego zachowania tez niegodna urzędu senatorskiego, jakieś krzyki, żeby marszałek przerwał glosowanie. Zupełnie nie potrzebne. Niczemu to nie służ, poza wzmocnieniem awanturników typu Hans Tarnowski. taka postawa, którą przyjął premier Kohn nic nie wnosi dobrego do debaty publicznej. Trzeba było zgłosić a nie się awanturować.


Obrazek
Horeszko: Soft+ tylko w głowie Hansa

Obrazek

- Program Soft+ był tylko w głowie mojego poprzednika, pana Krzysztofa Hansa. Nie ma żadnego dokumentu, żadnego listu, żadnej kartki papieru. Byłem dyrektorem departamentu w MSWiA i nie słyszałem o Soft+. Moi współpracownicy również, a nie zmienili się. Jednak słysząc o założeniach tego programu to nie dziwię się, że nie było żadnego dokumentu, żadnej rozmowy w tej sprawie. Oprogramowanie w administracji nie ma problemu z aktualizacjami. Problem jest bardziej prozaiczny, albo urzędnicy nie potrafią korzystać z nich- szkolenia nie są wystarczające uczą tylko kilku schematów, albo nie ma sprzętu, albo sprzęt jest przestarzały.- mówił Czesław Horeszko, wiceminister ds. cyfryzacji administracji publicznej

Wiceminister mówił też: - Mój poprzednik nie potrafił wykorzystać niczego. Minister Balt poinformował, że trwają prace nad projektem ustawy, który pozwoliłby kierowcom na to, aby nie musieli mieć przy sobie dowodu rejestracyjnego oraz dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Minister Hans uznał, że nie trzeba nad tym jego zaangażowania- zostawił do bez słowa. Tak samo jak mDokumenty czy RODO.-

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 21 maja 2018, 22:06

Obrazek
Barańska krytycznie o odbieraniu kompetencji królowi
Obrazek
Była zastępczyni Prokuratora Generalnego, a obecnie senator i kasztelanowa mikołowska Krystyna Barańska u Moniki Olejnik komentowała słowa posłanki Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak o potrzebie odebrania królowi konstytucyjnych kompetencji.

- Bardzo zaniepokoiły mnie słowa posłanki Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak i byłej posłanki Joanny Senyszyn, dość prominentnych lewicowych działaczek, jakoby należało odebrać Jego Królewskiej Mości królowi wszystkie kompetencje, tak aby pełnił tylko funkcje reprezentacyjne i przekazać te kompetencje w ręce premiera. Mówienie o takich rzeczach, będąc u władzy, jest wręcz niebezpiecznie. Co będzie następne? Instytucje państwowe, zmiana Kodeksu wyborczego pod siebie? - pytała kasztelanowa mikołowska Krystyna Barańska w programie "Kropka nad i" u Moniki Olejnik. Dodała, że wypowiedź lewicowej polityk była bardzo niekonkretna. - Powiedziała, żeby odebrać królowi kompetencje, ale nie konkretnie jakie. Tylko, że powinien "móc jak najmniej". - zauważyła.

Barańska mówiła o bardzo złym trendzie, który ukazuje się w rządzie. - Relacje z dworem się nie układają? Odbierzmy im możliwość oporu. Co będzie dalej? Trybunał Konstytucyjny orzeknie na niekorzyść, to będą chcieli jego likwidacji? Senat odrzuci jakiś projekt, będą chcieli go likwidować? - pytała. Mówiła także o tym, że ZLew w obecnej arytmetyce sejmowej nie ma szans na samodzielną zmianę ustawy zasadniczej. - Przede wszystkim zacznijmy od tego, że koalicja na czele ze Zjednoczoną Lewicą nie ma zwykłej większości w izbie niższej parlamentu, a co dopiero takiej, która mogłaby zmienić Konstytucję. I to bardzo dobrze, bo nie wiadomo co mogliby zrobić, mając taką liczbę mandatów. - zastanawiała się była zastępczyni Prokuratora Generalnego.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 21 maja 2018, 23:11

Obrazek
Z ostatniej chwili: Szefowa KPRM podaje się do dymisji
Obrazek
Szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wydała krótkie oświadczenie dla prasy, w którym poinformowała, że złożyła na ręce premiera dymisję ze sprawowanego stanowiska. Nieoficjalnie wiadomo, że sprawa może mieć związek z niedawnym sporem pomiędzy premierem Szamirem DeLeonem a królową Marią.

- Napięta sytuacja ostatnich dni spowodowała, że moje poglądy na pewne sprawy rozminęły się z oczekiwaniami premiera Szamira DeLeona wobec pełnienia przeze mnie funkcji Szefowej KPRM. Z tego powodu byłam zmuszona złożyć dymisję. Dziękuję jednocześnie wszystkim dotychczasowym współpracownikom, wsparcie przez ostatni rok. Życzę także powodzenia panu premierowi DeLeonowi w dalszych rządach – w końcu wszystkim nam zależy na jak najlepszym rozwoju Polski. - napisała Lewicka.

Łucja Lewicka to wieloletnia pracowniczka KPRM. W 2020 roku premier Adrianna Wisłocka powołała ją na zastępcę szefa tego urzędu, pod koniec zeszłego roku awansowała na fotel jego szefa. Pozostawała na stanowiskach mimo zmian ekip rządzących w 2022 i 2026 roku. Od dawna określało się ją jako człowieka króla Michała II.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 22 maja 2018, 10:12

Obrazek
Rafalska zastąpi Lewicką
Elżbieta Rafalska zostanie Szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Obrazek

Elżbieta Rafalska ukończyła liczne szkolenia z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi, zarządzania jakością w urzędzie i zarządzania opieką zdrowotną. W latach 1994–2005 sprawowała mandat radnej rady miasta Gorzowa Wielkopolskiego. Od 2002 do 2005 pełniła funkcję przewodniczącej Komisji Rodziny i Spraw Społecznych, a następnie wiceprzewodniczącej rady miasta. W latach 2006–2007 sekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Senator, Elżbieta Rafalska jest byłą przewodniczącą stowarzyszenia Na rzecz Emerytów i Rencistów - "Godność". W 2026 roku zastąpiła ją Katarzyna Groszek z Samoobrony. Jak zapowiedziała nowa szefowa KPRM - wierzę głęboko, że zmiany są możliwe i chcę być niemedialną, ale bardzo ważną częścią tych zmian na rzecz Polski, która bardziej będzie dbała o najbiedniejszych.-

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 22 maja 2018, 19:50

Obrazek
Premier DeLeon odpowiada na pytania obywateli
Premier Szamir DeLeon w niedzielę 27 grudnia odpowiadał na żywo na pytania obywateli. Polki i Polacy pytali m.in. o płacę minimalną czy ostatni rok wyborczy. Program trwał ponad trzy godziny.

Obrazek

Starano się wybierać osoby, które nie są członkami żadnej partii politycznej. Oglądalność przekroczyła 3,2 miliona osób, co było najwyższym wynikiem w tym dniu. Zapowiedziano, że co roku będą odbywać się podobne programy. Forma programu była prosta- premier odpowiadał na pytania widowni i widzów. Ci drudzy zadawali pytania za pomocą Internetu (wideokonferencja lub komentarz w Internecie) lub przez telefon. - Zabiegałem o to, aby premier przynajmniej raz do roku miał taki program w którym odpowiada na żywo na pytania obywateli. To dobry sposób, sprawdzony na Zachodzie Europy, gdzie najważniejszy przedstawiciel władzy wykonawczej jest konfrontowany nie z dziennikarzami, nie z osobami z polityki, a ze zwykłym człowiekiem. Nie ma to być seans uwielbienia dla premiera, a po prostu dobry program w którym obywatele mogą sprawdzić realnie jak pracuje premier.- pisał Jacek Karnowski, prezes TVP przed programem.

Pytania dotyczyły bardzo wielu rzeczy. Większość z nich raczej nie była zadawana przez zwolenników rządu. 23-letni p. Marian z Białegostoku zapytał premiera o to ile osób straci pracę przez wzrost płacy minimalnej. - Dane empiryczne, czy to sprzed 2020 roku czy z innych państw jasno mówią, że nie ma żadnej zależności między wielkością zatrudnienia, a płacą minimalną. Wzrost płacy minimalnej nie oznacza wzrostu bezrobocia. Jeśli jakikolwiek przedsiębiorca nie wypłacał minimalną krajową, a nie może dać podwyżki o 200, 400 złotych, a sam w tym czasie pobierał pensję powyżej średniej krajowej, to znaczy, że coś tu nie działa. Stopniowo to naprawiamy, ale przed nami jeszcze długa droga.- mówił premier.

70-latka z Inowrocławia pytała o dopłaty do leków. - Rząd pracuje nad kompleksowym programem wsparcia dla seniorów w tej kwestii. Nie możemy pozwolić, aby nowy program był niesprawny. (...) Nie może być tak, że ktoś musi decydować czy płacić za leki czy za mieszkanie. (...) Już teraz wiem, że od nowego roku więcej leków będzie dostępnych dla polskiego pacjenta. To była tylko kwestia negocjacji z firmami farmaceutycznymi. Jednak ważniejszy będzie teraz program dopłat do leków i nad nim trwają prace.

Interesujące okazały się też pytania o zasiłki. - Pracujemy nad Powszechnym Zasiłkiem Wychowawczym. W 2029, a może i nawet wcześniej powinny być pierwsze osoby, które otrzymają pomoc. Będzie wyższy zasiłek dla bezrobotnych, pogrzebowy czy renta socjalna. I to nie o kilkadziesiąt złotych, ale porządne wzrosty. W ostatnich latach wszystkie zasiłki stały przez co poziom życia bardzo wielu osób zmalał. Nie można na to pozwolić w przyszłości i dlatego należałby albo powiązać zasiłki z przeciętnym wynagrodzeniem, albo zapewnić mechanizmy które ustalałyby wysokość zasiłku razem ze zmianami, które następują w gospodarce. PZW i zasiłkami zajmuje się pan minister Ikonowicz, on już w nowym roku przedstawi całą sprawę szerzej i konkretniej- z podaniem konkretnych wartości liczbowych, bo prace wciąż trwają.- mówił premier

Nie zabrakło też niemiłych pytań. 46-letni Janusz z Gniezna spytał się o wzrost Prezesa Rady Ministrów. Pytał: - Dlaczego jest pan takim kurduplem?- Szamir DeLeon spokojnie odpowiedział: - Też chciałbym to wiedzieć. Być może dlatego, że pan jest taki wysoki, a w naturze wszystko się wyrównuje. (...) Ale to jest tak, że każdy z nas jest inny, ale też każdy z nas ma takie same prawa.- Pytano też o przynależność premiera do Ruchu Odrodzenia Gospodarczego im. Edwarda Gierka - Tę partię, którą współtworzyłem można było wtedy porównać do koła naukowego, zajmowaliśmy się analizą danych z PRL'u. Nie chodziło o to, aby naprawić poprzedni system, ale aby wiedzieć czy to co wtedy się popsuło jeśli chodzi o mechanizmy socjologiczne ma szanse popsuć się w ustroju kapitalistycznym Odszedłem z tej partii, gdy zaprzestano tego, gdy jeden z jej liderów uznał to za bezsensowne.- 17-latka z Krakowa pytała o monarchię i sprawy światopoglądowe jak m.in. aborcja, eutanazja. - Powinniśmy głęboko zastanowić się nad referendum w nadchodzącym roku właśnie w sprawach dotyczących aborcji, eutanazji, rozdziału państwa od kościoła, ale też jeśli chodzi o sprawy ustrojowe.- 52-letnia mieszkanka wsi Kostki Małe pytała o to czy w 2027 roku rozpocznie się remont drogi do jej miejscowości. - Bardzo mi przykro, ale nie wiem nawet gdzie są Kostki Małe. Jednak według zapowiedzi ministra spraw wewnętrznych i administracji, w nowym roku przeznaczymy o wiele więcej pieniędzy na budowę właśnie lokalnych dróg. Aby wiedzieć czy w ramach tych środków będzie też budowa drogi do pani miejscowości, należy spytać się wojewody, chociaż myślę, że starosty wystarczy. Postaram się jednak po programie sprawdzić czy będzie budowa tej drogi czy nie. Zapewniam jednak, że jeśli stan tej drogi jest fatalny to w ciągu najbliższych lat będzie wyremontowana.- mówił premier

Pytano też o sprawy bardziej polityczne, m.in. o SCD - Mieliśmy jasną umowę, że współpracujemy ze sobą. Zawsze kierowałem się zasadą, że umów należy dotrzymywać. Ta zasada, coraz mniej istotna w świecie polityki, zawsze stanowiła dla mnie i dla Zjednoczonej Lewicy podstawę pracy. Mówimy wyborcom, że podniesiemy płacę minimalną, czyli zawiązujemy umowę społeczną i wywiązujemy się z tego. Ktoś z góry tej partii postanowił, że będzie walczył o więcej stanowisk, bo, nie wiem, to jest bardziej medialne? Nie wyszło.- mówił premier. Pytano też o ostatnie lata ZL w wyborach. - Prawdziwy wyborczy maraton pokazał, że w Polsce konieczne są zmiany, że prawica przez ostatnie ponad 20 lat nie potrafiła zwiększyć zamożności wszystkich Polek i Polaków. Było ciężko, wybory do PE pokazały, że się da, później Senat pokazał, że prawica jest w czarnej dziurze, a wybory do Sejmu i samorządowe potwierdziły istotność tych zmian. Nie wywiązanie się z obietnic wyborczych będzie oznaczało koniec lewicy, koniec nowej siły, która ukonkretnia marzenia o lepszej, równiejszej Polsce.- Najciekawszym pytaniem dotyczącym ZL było o ostatnie wydarzenia. - Jestem przekonany, że osoby, które powołałem do rządu są bardzo kompetentne, będą w stanie zmieniać Polskę na wielu płaszczyznach. Jak ktoś się nie sprawdzi, będzie działał na niekorzyść Polek i Polaków to nie ma co liczyć na utrzymanie stanowiska.-

- Była to bardzo dobra okazja do porozmawiania z Polkami i Polakami na całym świecie o ważnych problemach. Posiedzenia Sejmu, Rady Ministrów to również istotne spotkania, ale to właśnie dzisiaj miałem okazję poznać prawdziwie, będąc blisko sprawy bolączki obywateli. Liczę, że za rok, a może wcześniej również będzie okazja do takiego konkretnego spotkania.- podsumował premier program

Politycy i politolodzy są podzieleni jeśli chodzi o ocenę występu premiera Szamira DeLeona. Łukasz Patkowicz, były poseł SCD, teraz PD uznał w "Minęła 20", że - premier odpowiadał bardzo niekonkretnie na pytania. Forma programu była nierozsądna, a główny bohater jeszcze bardziej. Powinien podać się do dymisji.- Barbara Frenetyczna, politolog mówiła - dość sprytnie, aby nie powiedzieć za dużo, premier odpowiadał. Wypadł dobrze, ale nie znakomicie. Pokazał, że mimo piastowania urzędu premiera wciąż jest blisko ludzi, umie z nimi rozmawiać. To może być swego rodzaju oczyszczeniem po ostatnich problemach rządu. Ludzie według wielu badań nie często śledzą na bieżąco politykę i w tak błahych sprawach mają słabą pamięć. Występ premiera w telewizji w, tak faktycznie, wolnych dniach, czyli wtedy kiedy mają ludzie czas na politykę, i dobre zaprezentowanie się pozwala rządowi rozpocząć 2027 z czystym kontem, ale też mocniejszą opozycją, która ostatnio była w dołku.- Artur Dziambor, poseł Konserwatywnych Liberałów powiedział: - DeLeon zaczyna jak Putin i zapewne skończy jak Putin (przyp. red. ostatni prezydent Rosji). Udaje ojca narodu, ale jest wredną macochą Polski. Chce zabierać pieniądze na rozdmuchane programy socjalne.-

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 25 maja 2018, 15:09

Obrazek
Kamila Gasiuk-Pihowicz krytykuje strukturę rządu
Obrazek
Posłanka Postępowych Demokratów Kamila Gasiuk-Pihowicz pytała rząd o obszary, jakimi zajmują się wiceminister sprawiedliwości ds. przeciwdziałania przemocy, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, pełnomocnik rządu ds. wyrównania szans, a także pełnomocnik rządu ds. kontaktów z Polakami za granicą.

- Odnosząc się do ostatniej rekonstrukcji rządu, w ramach której stanowiskami premier Szamir DeLeon kupił sobie miejsca w izbie niższej, chciałabym zapytać o istnienie trzech stanowisk, które teoretycznie powinny zajmować się tym samym obszarem. Mówię o wiceminister sprawiedliwości, równości i praw człowieka ds. przeciwdziałania przemocy Tamarze Starskiej, pełnomocniku rządu ds. równego traktowania Szymonie Niemcu i pełnomocniczce rządu ds. wyrównywania szans Annie Grodzkiej. Chciałabym poznać kompetencje każdego z tych członków rządu. - powiedziała podczas konferencji prasowej w Sejmie posłanka Postępowych Demokratów Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Posłanka największej partii opozycyjnej wskazywała, że kwestiami równego traktowania, walki z przemocą itd. w poprzednich latach zajmował się jeden pełnomocnik rządu lub minister. - Rozumiem, że to są kwestie, które potrzebują szczególnej uwagi, jednak mnożenie stanowisk jest niepotrzebne. Bo jeżeli chodzi o poprzednie gabinety, do efektywnego zarządzania tymi obszarami wystarczył jeden pełnomocnik. - mówiła. - Zastanawiam się, czy to nie jest po prostu sztuczne tworzenie etatów, żeby zapewnić swoim ludziom miejsce w rządzie, a co za tym idzie, wyższe pensje. - dodała.

Gasiuk-Pihowicz pytała także, czym dokładnie zajmuje się pełnomocniczka rządu ds. kontaktów z Polakami za granicą Caroline Hantzsch i czy tych kompetencji nie może przejąć tak skuteczna, zdaniem lewicy, minister spraw zagranicznych Wiktoria Anastazja Skolska.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 03 cze 2018, 16:40

Obrazek
Postępowi Demokraci wybrali nowych regionalnych koordynatorów
Obrazek
Postępowi Demokraci przeprowadzili wewnętrzne wybory, w wyniku których doszło do zmian na niektórych stanowiskach regionalnych koordynatorów. Samo głosowanie poprzedzone było kilkutygodniową kampanią, w trakcie której kandydaci mogli zaprezentować swoje punkty widzenia. Głosowanie zostało przeprowadzone za pomocą internetu, dzięki czemu wzięło w nim udział niemal 80 procent członków partii i młodzieżówki.

- Jesteśmy świeżo po wyborach samorządowych, nie ma żadnej większej kampanii wyborczej, więc to idealny moment na przeprowadzenie wewnętrznych wyborów. W niektórych regionach od dawna trzeba było aktualizacji, która została przeprowadzona. Jestem zadowolona z przebiegu tych wyborów, które zostały przeprowadzone całkowicie przez Internet, a wzięli w nich udział członkowie Postępowych Demokratów i Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci". - mówiła podczas konferencji prasowej przewodnicząca ugrupowania Maria Radziwiłł. Mówiła o pewnej wymianie pokoleniowej, jaka dokonała się w wyniku wewnątrzpartyjnej elekcji.

Koordynatorką w województwie warszawski, w miejsce Dominiki Wielowieyskiej która nie ubiegała się o reelekcję, została przewodnicząca sejmiku warszawskiego i senator Kornelia Wróblewska. Wygrała ona głosowanie z byłym marszałkiem województwa Marcinem Kierwińskim. Koordynatorką w Warszawie będzie nadal prezydent stolicy Małgorzata Kidawa-Błońska, nikt nie kandydował przeciwko niej. Do zmian nie doszło także na Mazowszu - tutaj koordynatorką pozostanie posłanka Aleksandra Olszańska, a w Płocku - była minister infrastruktury Kinga Gajewska. Ze stanowiskiem szefowej regionu kujawsko-pomorskiego pożegnała się była minister nauki Karolina Flinta. W jej miejsce wybrano wiceprzewodniczącą PD Stellę Krasowską. Koordynatorem w Toruniu pozostanie radny wojewódzki, był kandydat na prezydenta tego miasta Arkadiusz Myrcha, a w Bydgoszczy Agnieszkę Kłopotek zastąpi były wiceminister infrastruktury i rozwoju Paweł Olszewski.

Partią na Górnym Śląsku będzie kierował poseł z Mysłowic, Wojciech Król, w Katowicach - w miejsce byłej marszałek Agnieszki Kostempskiej prezydent tego miasta Monika Rosa, a w Opolu - radny wojewódzki Witold Zembaczyński. Z kolei koordynatorem województwa jurajsko-dąbrowskiego będzie nadal nowa posłanka Zdzisława Dacko-Pikiewicz. W Sosnowcu byłego prezydenta Arkadiusza Chęcińskiego zastąpi jego była zastępczyni, Anna Jedynak. Strukturami w województwie lubelskim będzie kierować prezydent Lublina Magdalena Gąsior-Marek, a w stolicy województwa - senator Joanna Mucha. Na Podlasiu koordynatorką pozostała senator Beata Lindholm, a w Bialymstoku - wiceprzewodniczący PD Tomasz Cimoszewicz.

Do zasadniczych zmian doszło w województwie lubuskim - tutaj koordynatorką zostanie Katarzyna Osos, w Zielonej Górze - w miejsce byłej senator Heleny Hatki prezydent tego miasta Elżbieta Polak, a w Gorzowie Wielkopolskim - zastęując byłego wicepremiera Pawła Szałamachę radna Anna Synowiec (do tej pory szefowa całego regionu). Regionem Podkarpackim pokieruje przewodnicząca sejmiku Małgorzata Chomycz-Śmigielska, a w Rzeszowie - była kandydatka na prezydenta tego miasta, eurodeputowana Joanna Frydrych. Na Pomorzu szefową została wybrana nowa marszałek województwa, senator Marta Fornero-Piotrowska. Wcześniej z ubiegania się o reelekcję zrezygnowała europoseł Maria Leniwa, która udzieliła jej poparcia. W Gdańsku ponownie wybrano posłankę Agnieszkę Pomaską.

Stanowisko koordynatorki województwa dolnośląskiego objęła marszałek Barbara Zdrojewska, a we Wrocławiu - prezydent Michał Jaros, w miejsce swojego poprzednika, Bogdana Zdrojewskiego. W województwie łódzkim wybrano przewodniczącą sejmiku, Hannę Zdanowską, a w Łodzi - radną Beatrice Delaunay. Na Pomorzu Zachodnim reelekcję uzyskał wiceprzewodniczący PD Gniewomir Maj-Ołyński, w Szczecinie w miejsce Katarzyny Wit wybrano byłego kandydata na prezydenta Arkadiusza Marchewkę. Bez zmian obyło się na Warmii i Mazurach - tutaj nadal szefową będzie wicemarszałek Sejmu Urszula Pasławska a w Olsztynie, była marszałek Anna Bejca. Koordynatorką regionu małopolskiego będzie posłanka Alicja Florek, a Krakowa - nowy prezydent Aleksander Miszalski.

Koordynatorem regionu świętokrzyskiego został marszałek Krystian Jarubas, a Kielc - w miejsce Anny Krupki prezydent Adam Jarubas. Do zmian nie doszło natomiast w Wielkopolsce - tutaj szefową będzie posłanka Felicja Maciejewska, a w Poznaniu - prezydent i senator Jacek Jaśkowiak.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 04 cze 2018, 21:55

Obrazek
Premier przesłuchany!
Wydawało się, że już nic się nie zmieni w sprawie afery kanapkowej- zagadka otrucia posłów nie zostanie rozwiązana. Jednak prokuratura ponownie wszczęła postępowanie w sprawie zatrucia kilkudziesięciu posłów PL-K. Pytań dotyczących sprawy jest coraz więcej, ale jak zapewniła rzecznik prokuratury - jesteśmy coraz bliżej poznania całej sprawy.-

Obrazek

Przypomnijmy; za poprzedniej kadencji kilkudziesięciu posłów PL-K zatruło się pałeczkami salmonelli z kanapek przygotowanych przez nieistniejącą już firmę cateringową "Kandzłomex". Prokuratura przez brak śladów umorzyła śledztwo. Nikomu nie zostały postawione zarzuty. Jednak ostatnio ponownie wszczęła postępowanie w tej sprawie po tym, gdy rutynowo przeglądając akta sprawy natrafiono na nowe wątki.

Prokuratura odkryła, że magazyn z żywnością, z którego pochodziło mięso do kanapek był najprawdopodobniej bazą przeładunkową w przemycie narkotyków, najprawdopodobniej zza wschodniej granicy do Europy Zachodniej. Zatrzymano w tej sprawie kilka osób. Jednak to wciąż nie rozwiązało sprawy zatrucia. Przesłuchiwano więc posłów z tamtej kadencji- powiązano sprawę zatrucia z wyborem sędziów TK. Właśnie przez nieobecność zatrutych posłów udało się przeforsować dwie (z czterech) kandydatury opozycji. Wtedy ZL i PD porozumiała się w sprawie zgłoszenia kandydatów. Ze strony ZL mieli być zgłoszeni: Monika Płatek i aktualny poseł, Adam Bodnar, a ze strony PD Marcin Matczak i Michał Królikowski. PD odniosła sukces w tej sprawie, przeszły kandydatury Marcina Matczaka i Michała Królikowskiego (ten drugi został prezesek TK), a z lewicy nikt. Posłowie PD nie dotrzymali umowy.

Negocjacje w tej sprawie ze strony ZL w początkowym etapie rzekomo prowadził właśnie aktualny premier, wtedy sekretarz generalny SLD. Nie uczestniczył on jednak w dalszych częściach rozmów- nie był posłem. Jednak prokuratura uznała, że przesłuchanie premiera Polski być może pozwoli na uzyskanie nowych wskazówek. Trwają przesłuchania niektórych innych posłów PD i ZL oraz wszyscy kandydatów na sędziów (też ci zgłoszeni przez PL-K). W przyszłości mają na pytania prokuratora odpowiadać prezes TK- Michał Królikowski i Marcin Matczak.

Premier rozmawiał w prokuraturze dość długo- ponad godzinę. Szamir DeLeon ze względów bezpieczeństwa został też przeszukany z nieznanych powodów. Jak stwierdza nasz reporter - premier nie wyglądał jakby nie chciał poddać się kontroli, wiedział że to są tylko zwykłe czynności mające na celu zapewnienie odpowiedniego bezpieczeństwa. Przed przesłuchaniem wyglądał na zmęczonego.- Sam premier Szamir DeLeon powiedział: - pierwszy raz byłem w prokuraturze jako przesłuchiwany, więc stres jak przy sytuacjach do których nie jesteśmy przyzwyczajeni był. (...) Nie miałem żadnych oporów, żeby się tutaj zjawić- chodzi o bezpieczeństwo Polski. Jeśli to było celowe otrucie to osoby odpowiedzialne za to nie powinny pozostać bez kary. A jeśli to zwykły przypadek to potwierdzą się nasze obawy, że żywność w Polsce musi być lepiej kontrolowana. Przypominam, że rząd pracuje nad utworzeniem Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności.-

Jak stwierdza specjalistka ds. żywienia, Anna Lewandowska - problem z bezpieczeństwem żywności rzeczywiście jest. Coraz częstsze są przypadki zatrucia cystą czy innymi pasożytami. Inicjatywa rządu, która pozwoliłaby na lepszą kontrolę żywności jest jak najbardziej na plus. Brakuje jednak odpowiedniej edukacji, też ze strony mediów. Włośnica, wywoływana właśnie przez cystę początkowo może być mylona z grypą- nie wykrycie jej na czas może być bardzo złe dla naszego zdrowia.-

Jak stwierdza większość mediów - poszukiwanie winy po stronie lewicy jest śmieszne. Tak jak w równym poparciu kandydatów PD i ZL lewica miała jakieś interesy- które nie wyszły, to nie mieliby żadnych korzyści z zatrucia posłów. Przecież nikt nie jest głupi w Zjednoczonej Lewicy.- mówił Tomasz Lis. Jacek Żakowski wskazywał w TOK FM, że - dopóki nie ma winnych, to wszelkie podejrzenia są tylko podejrzeniami. Jednak to dobrze, że prokuratura zajęła się ponownie sprawą i jest, jak wskazuje ostatnia praca organów ścigania, coraz bliżej prawdy. -


Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron