Platforma rusza w Polskę autobusemPrzewodnicząca Platformy Obywatelskiej Anna Radziwiłł-Schmidt zapowiedziała na briefingu prasowym, że wraz z młodymi działaczami i kandydatami do Sejmu wyruszy w Polskę autobusem.Kandydatka na premiera, szefowa PO Anna Radziwiłł-Schmidt zainaugurowała w poniedziałek akcję, podczas której każdego dnia do końca kampanii wyborczej, będzie odwiedzała kilka miejscowości "Autobusem Radziwiłł-Schmidt". Przewodnicząca zapowiedziała, że w wielu wyjazdach towarzyszyć jej będą młodzi kandydaci na posłów. - Wyruszamy specjalnym autobusem, do końca kampanii wyborczej będę starała się każdego dnia być w co najmniej kilku polskich miejscowościach - powiedziała Radziwiłł-Schmidt na porannym briefingu zorganizowanym przed wyjazdem z Warszawy.
Jak mówiła, będzie starała się docierać przede wszystkim do miejsc, które "bywają na uboczu wielkich zdarzeń, choć często także w tych mniejszych miastach dzieją się rzeczy wielkie". W poniedziałek przewodnicząca partii rządzącej odwiedzi województwo kujawsko-pomorskie, m.in. Toruń, Grudziądz i Chełmżę. - Debata wyborcza musi mieć charakter maksymalnie publiczny. Wszyscy mają prawo do informacji - podkreśliła Radziwiłł-Schmidt. Zapowiedziała, że chce spotykać się z ludźmi w ich miejscach pracy, miejscu zamieszkania, w szkołach. - Nic nie zastąpi prawdziwej, szczerej rozmowy - dodała. - Jedziemy przede wszystkim z tą informacją, która wydaje nam się najważniejsza w tych wyborach, czyli informacją, że Polsce potrzebne są stabilne i bezpieczne rządy - mówił Radziwiłł-Schmidt.
Anna Radziwiłł-Schmidt oceniła też na poniedziałkowym briefingu, że "ta kampania ma wielkie znaczenie, to ważna, solidna debata o tym, jak będzie wyglądała przyszłość Polski i Polaków". - To są wybory o wielką stawkę, to wielka gra - podkreśliła przewodnicząca PO. Jej zdaniem, tylko obłudnik będzie udawał, że nie jest zaangażowany w kampanię wyborczą. - Ja nie jestem hipokrytką i nie będę udawała, że ta kampania nie ma dla mnie znaczenia - powiedziała. Oceniła, że ma ona dla Polaków, dla niej samego, wielkie znaczenie.
Przewodnicząca PO pytana była również o sondaże wyborcze, w których PO góruje. - PO ma najmniej powodów do paniki - oceniła. Według niej, wynika to z poczucia obowiązku Platformy, gdyż - jak mówiła - władza ma więcej obowiązków podczas kampanii, niż opozycja. Podkreśliła, że wie z własnego doświadczenia, iż opozycja może w sposób mniej odpowiedzialny opowiadać jak będzie, władza - kiedy rozmawia z ludźmi - musi rozmawiać bardzo uczciwe jak jest. - Chcemy wziąć na siebie odpowiedzialność za przyszłość, ale w żaden sposób nie zdejmiemy odpowiedzialności za ostatnie osiem lat - powiedziała Radziwiłł-Schmidt.