Internet

[Administrator]

Wojciechowska: Żałosna mistyfikacja
"Aneta Gładysz? A kto to?"

Była rzeczniczka rządu Anastazja Wojciechowska wraz ze swoją siostrą bliźniaczką Marią wzięła udział w spotkaniu prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka z wyborcami. Oprócz wsparcia dla włodarza miasta, który ubiega się o reelekcję, Wojciechowska odniosła się również do domniemanych taśm, w których rozmawia z Anetą Gładysz. - Aneta Gładysz? A kto to? - dopytywała.

- Nie jestem rzecznikiem rządu już od kilku miesięcy, jak państwo myślicie dlaczego takie coś wychodzi teraz, w trakcie kampanii wyborczej? - pytała była rzeczniczka rządu Anastazja Wojciechowska, która została zapytana przez dziennikarzy zaraz po spotkaniu wyborczym, na którym poparła w reelekcji prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka. - Jestem pewna, że to jest jedna wielka mistyfikacja, na potrzeby kampanii wyborczej. Możemy się domyślić kto takie zagrywki stosuje. Takiej rozmowy nie było. - powiedziała kategorycznie.

- Kim jest Aneta Gładysz? Niestety, nie kojarzę tego nazwiska, niezbyt często bywam spotykam się z przedstawicielami partii w Rzeszowie. Nie wykluczone, że taka pani oczywiście "Młodych Demokratach" działa, ale niestety ja jej nie kojarzę, co w konsekwencji oznacza, że nie prowadziłam z nią żadnych rozmów. - mówi Wojciechowska. Dodaje, że głos na taśmie, która ma przedstawiać jej domniemaną rozmowę z podkarpacką działaczką PO "jest zniekształcony i towarzyszą mu szumy". Była rzeczniczka rządu zaznaczyła, że zrezygnowała z funkcji z powodów osobistych, dobrowolnie. - Postanowiłam kontynuować studia prawnicze i stwierdziłam, że nie nie mogłabym pełnić funkcji rzeczniczki prasowej rządu "na pół gwizdka", bo to zbytnia odpowiedzialność. - odparła.

Wojciechowska powiedziała również, że gorąco popiera ideę monarchii. - W referendum w 2016 roku, kiedy Polacy zdecydowali o wprowadzeniu monarchii głosowałam na "tak", również w ostatnim referendum zaznaczyłam taką opcję. Niektóre opozycyjne partie po prostu nie mogą pogodzić się z tym, że są w mniejszości. - mówiła. Dodała również, że "nie uważa premier Radziwiłł-Schmidt za staroświecką i zadufaną w sobie". - Nigdy takie słowa by z moich ust nie padły, uważam panią premier za bardzo nowoczesną osobę. - kwitowała.

[Administrator]

Nie żyje poseł Artur Górski

Artur Górski, poseł na sejm VIII kadencji, nie żyje. Był publicystą, politykiem i nauczycielem akademickim. Zmarł w wieku 48 lat, po długiej i ciężkiej chorobie.
W wyborach parlamentarnych w 2005 został wybrany do Sejmu z listy PiS w okręgu warszawskim. W Sejmie V kadencji pełnił funkcję przewodniczącego Zespołu Parlamentarnego na rzecz Przywrócenia Autorytetu Władzy. Artur Górski był jednym z inicjatorów projektu uchwały sejmowej mającej na celu intronizację w Polsce Chrystusa Króla.

W wyborach parlamentarnych w 2007 Artur Górski po raz drugi uzyskał mandat poselski, otrzymując 3070 głosów. W wyborach parlamentarnych w 2011 uzyskał po raz kolejny reelekcję liczbą 4762 głosów. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 startował z listy PiS w okręgu nr 4 Warszawa I i nie uzyskał mandatu europosła, zdobywając 5689 głosów. W 2015 został natomiast ponownie wybrany do Sejmu, otrzymując 6262 głosy. W 2016 roku przeszedł do Razem dla Najjaśniejszej!

Od 2006 do 2007 Artur Górski zajmował stanowisko prezesa Warszawskiego Towarzystwa Hokejowego "Sokół", drugoligowego klubu hokeja na trawie. Od lipca 2007 do marca 2009 zasiadał w Radzie Służby Publicznej przy Prezesie Rady Ministrów, 2 kwietnia 2009 został powołany na członka Rady Służby Cywilnej.

Miał żoną Agatę i syna Kacpra.

[Człowiek-Media]

Jedna z najjaśniejszych gwiazd PSL rezygnuje

Kilka dni temu z mandatu poselskiego zrezygnowała dotychczasowa przewodnicząca klubu poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego Anna Karwicka, a na jej miejsce weszła szerzej nieznana Anna Bejca. Czy gwiazda jednej z najbardziej znanych działaczek Ludowców w ostatnich latach zgaśnie?

Do Sejmu po raz pierwszy została wybrana w 2011 roku. Wcześniej od 2009 roku była sołtysem, prowadziła gospodarstwo rolne w powiecie siemiatyckim. Na początku 2015 roku zastąpiła Jana Burego na stanowisku przewodniczącej klubu parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Była jedną z twarzy kampanii parlamentarnej w 2015 roku, po nich została przewodniczącą klubu poselskiego PSL (ponieważ w Senacie PO-PSL utworzyył Obywatelski Klub Ludowy).

Ale Anna Karwicka prywatnie jest siostrą Marii Ajny, żony przyszłego króla Michała II. W związku z tym zdecydowała się po referendum, podobnie jak reszta rodziny zaangażowana w politykę, zrezygnować z dotychczas zajmowanych funkcji - nie jest już przewodniczącą klubu ludowców, a także złożyła mandat poselski, który po niej objęła mało znana lokalna działaczka Anna Bejca.

Nie wiadomo jaka przyszłość czeka Annę Karwicką. Na pewno będzie blisko współpracować i doradzać szwagrowi i siostrze. Ale czy to wszystko? Czy tylko dlatego Karwicka zrezygnowała z perspektywicznej kariery politycznej?

[Administrator]

Inicjatywa Wolność pod koniec stycznia znowu wybiera władze.
Zgodnie z nowymi zapisami w Statucie IW wybory Zarządu będą odbywały się co roku. Działacze ustalili, że będzie to zawsze w styczniu. Zostało jeszcze dużo czasu, ale już teraz są przymiarki. Kandydat jednak musi otrzymać większość od wszystkich działaczy IW (ok. 7,3 tys.)

Prawdopodobnie aktualny przewodniczący, Ryszard Petru będzie starał się o otrzymanie stanowiska. Jeśli wygra to przez rok będzie rządził IW, a później będzie miał rok przerwy (przez kadencyjność, którą działacze też wpisali do statutu). Według politologów powinien wygrać, IW idzie w sondażach do góry, Petru staje się liderem zaufania i popularności. Dodatkowo stał się „ojcem sukcesu” IW w wyborach samorządowych oraz udało mu się zatrzymać „niby”konflikt w IW. Działacze mówią o nim jako o „kompromisowym, skutecznym i pracowitym polityku, który nie chce być liderem, ale chce zmieniać Polskę”.

Jeśli chodzi o możliwych kontrkandydatów to nazwisk jest dużo. Niektórzy dopatrują się nawet któregoś z posłów lub Szefa Regionu IW. Jednak wydaje się, że aktualny przewodniczący nie powinien mieć problemów. Barbara Nowacka i Janusz Palikot, według politologów, również są na liście potencjalnych kandydatów. Prawdopodobnie nie będą ubiegać się o przewodnictwo w partii, bo również widzą w Ryszardzie Petru budowniczego nowej IW, która w sondażach sięga 20%.

Jednak dość dużą personą, która może zagrozić Ryszardowi Petr'owi jest Leo Beenhakker, który częściej niż przewodniczący występuje w programach publicystycznych. Może on wnieść w IW powiew świeżości, bo to, według niektórych działaczy, był inicjatorem zmian. Jednak nie wiadomo, czy on sam będzie chciał startować.

Ponadto w styczniowych wyborach IW wybierze szerszy skład Zarządu IW, razem z przewodniczącym ma ich być trzynaście. Czy trzynastu członków zarządu IW doprowadzi ich do sukcesu w wyborach parlamentarnych i europarlamentarnych?

[Administrator]

Leo Beenhakker: Nietypowi nowi ministrowie nie pomogą Polsce
Po przedstawieniu nowych ministrów, Leo Beenhakker udzielił nam wywiadu o nowych twarzach w rządzie pani Anny Radziwiłł-Schmidt.

- Najdziwniejsze jest powołanie Paweł Szałamacha na wicepremiera i ministra finansów. Sama zmiana dobra, ale gorzej wykonana. Liberał gospodarczy i konserwatysta światopoglądowy od PC jest raczej bliższy KORWiN'owi. Nie będziemy jednak protestować i wyrażać swoje niezadowolenie z tego, bo po poprzednich ministrach prawdopodobnie nie może być gorzej, a jego samodzielność również jest wątpliwa. (...) Natomiast Andrzej Czerwiński, minister skarbu państwa, zakładając, że nic się nie zmieniło będzie w miarę dobrze, a może nawet lepiej.- mówił Leo Beenhakker

- Powołanie lekarza, nawet najwybitniejszego na ministra zdrowia nie zawsze jest dobre. W ogóle powoływanie lekarza na ministra zdrowia lub nauczycielkę na ministra edukacji jest średnio odpowiedzialne. Taki zwykły człowiek nagle dostaje miliony, które musi na coś przeznaczyć. Nie zna się kompletnie na rynku i biznesie, a co za tym idzie nie wybierze najlepszej oferty. Uważam, że ministrami powinni zostać menadżerowie, którzy znają się na zarządzaniu.- powiedział

- Ciekawie będzie w ministerstwie sportu. Myślę jednak, że będzie dobrze, a nawet i lepiej, niż za Michała Ajny. Może ma wykształcenie i przyszłość inną, niż powinien mieć minister spotu, ale liczą na młodych.- mówił

- Taka mieszanka różnych ludzi może nam lekko zaszkodzić, ale nie powinna pomóc. (...) Na pewno będziemy musieli kontrolować każdego, tak jak pozostałych. Będą musieli czuć, że ludzie ich obserwują i, że za każdy błąd zostaną rozliczeni.- mówił wiceprzewodniczący IW

[Administrator]

Kto przyjedzie na koronację Michała II?

Już 25 grudnia Michał Ajna zostanie koronowany na króla Polski i będzie panował jako Michał II. Jego koronacja to nie tylko wielkie wydarzenie dla Polaków, ale także na skalę światową. Kto zza granicy uświetni ją swoją obecnością?

Do informacji publicznej została podana lista oficjalnych gości zagranicznych, którzy pojawią się na koronacji Michała II 25 grudnia. Oprócz ambasadorów państw, z którymi Polska utrzymuje stosunki dyplomatyczne, będą to:
- książę Danii Joachim i księżna Maria,
- księżna de Lugo Helena (Hiszpania)
- książę Niderlandów Konstantyn i księżna Laurencja,
- książę Belgii Wawrzyniec i księżna Klara,
- dziedziczny wielki książę Luksemburga Wilhelm i wielka księżna Stefania,
- następczyni tronu Szwecji księżniczka Wiktoria i książę Daniel
- następca tronu Norwegii książę Hakoon i księżna Mette- Marit
- następca tronu Wielkiej Brytanii książę Karol i księżna Camilla,
- książę-regent Liechtensteinu Alojzy i księżna Zofia,
- książę Hanoweru Ernest August V i księżna Karolina (reprezentują księstwo Monako)
- następca tronu Japonii książę Naruhito i księżna Masako,
- następca tronu Arabii Saudyjskiej Muhammad ibn Najif i księżna Rimą bint Salman ibn Abd al-Aziz.
- następca tronu Bahrajnu Salman ibn Hamad ibn Isa Al Chalifa i następczyni tronu Hala bint Al Khalifa D'aij
- następca tronu Bhutanu książę Jigyel Ugyen Wangchuck,
- książę koronny Brunei Al-Muhtadee Billah i księżna Pengiran Anak Sarah,
- następca tronu Jordanii książę Husajn ibn al-Abdullah,
- książę Kambodży Norodom Ranariddh i księżna Ouk Phalla,
- następca tronu Kataru szejk Szejk Abdullah bin Hamad ibn Chalifa Al Sani,
- następca tronu Kuwejtu szejk Nawwaf al-Ahmad al-Dżabir as-Sabah,
- książę sotyjski Seeiso Bereng Seeiso i księżna Mabereng Seeiso, (Lesotho)
- sułtan Kelantanu Muhammad V Faris Petra (Malezja),
- książę marokański Mulaj Raszid i księżna Oum Kalthum Boufarès,
- książę Omanu Assad,
- książę Suazi Majahonkhe,
- książę koronny Tajlandii Maha Vajiralongkorn,
- następca tronu Tonga książę Siaosi Manumataongo Ulukalala i księżna Sinaitakala Tuʻimatamoana Fakafanua,
- emir Dubaju Muhammad ibn Raszid Al Maktum (Zjednoczone Emiraty Arabskie)

Na koronacji mają się również pojawić prywatni goście przyszłej pary królewskiej. Znaleźli się wśród nich m.in. margrabia Miśni Aleksander de Afif z żoną Gizelą, książę Sparty Paweł, książę Serbii Aleksander Karadziordziewić, arcyksiążę Karol Tomasz Habsburg z żoną Franciszką, czy książę Luitpold Wittelsbach wraz z żoną Beatrycze.

[Administrator]

Pierwsze powyborcze odejście z mazowieckiego klubu radnych IW

Na właśnie zakończonej konferencji prasowej radna klubu IW w województwie mazowieckim Agnieszka Karbowska poinformowała o swoim odejściu do Klubu Zjednoczona Lewicy. Dawniej działała w partii RACJA Lewicy. Swoją decyzję motywowała rozbieżnością poglądów i brakiem jedności w klubie IW. Podziękowała jednak za możliwość współpracy, która okazała się owocna. Klub IW liczy teraz 6 radnych a klub ZL 9. Politolodzy komentują to jako zapowiedź poszerzenia współpraca w ramach już szerokiego frontu Zjednoczonej Lewicy poprzez dołączenie partii radnej Karbowskiej. Mówią też, że odejścia w tak zróżnicowanych gronach jakimi są kluby IW są naturalne i na pewno przewodniczący Peru miał świadomość, że do końca kadencji sejmików stan się uszczupli.

[Administrator]

Regent Liściowski kończy urzędowanie.


Już jutro urzędowanie kończy regent Mikołaj Liściowski. W Boże Narodzenie dojdzie bowiem do koronacji króla Michała II i królowej Marii. Z tej okazji w Warszawie odbyły się uroczystości pożegnalne regenta. Rano w kosciele św. Anny odprawiono Mszę Świętą w intencji dziękczynnej za trzy i pół roku rządów Liściowskiego. Póżniej regent uroczyscie pożegnał się z siłami zbrojnymi, których był zwierzchnikiem.
-Sprawy obronności należą do najważniejszych, bez silnej armii nie będzie niepodległości, dlatego jako ustępujący zwierzchnik sił zbrojnych dziękuję wszystkim, którzy działali w tym kierunku Do rzeczy najważniejszych należy bezpieczeństwo, należy obronność kraju. Nie wszyscy tak uważają. Ale każdy, komu w sercu gra odpowiedzialność za Polskę, musi wiedzieć i powinien dawać temu wyraz, że bez bezpiecznej Polski, bez armii silnej i skutecznej nie będzie niepodległości.
Jako ustępujący zwierzchnik sił zbrojnych pragnę serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy zawsze wiedzieli i zawsze w tym kierunku działali razem, wiedząc że sprawy obronności kraju należą do kategorii spraw najważniejszych Patrzę z radością na rosnącą nowoczesność polskich sił zbrojnych, na ich zwiększającą się skuteczność w działaniu. Pragnę życzyć, aby polskie siły zbrojne cieszyły się nie tylko miłością Polaków, ale również szacunkiem, zrozumieniem, że trzeba na polskie siły zbrojne łożyć wystarczającą ilość pieniędzy, należy kochać, ale jednocześnie wymagać i oczekiwać.
Niezmiernie cieszę się ze zmiany ustroju i przejęcia władzy przez króla Michała II. Na pewno będzie on świetnym władcą. – mówił.
Wieczorem w Pałacu Prezydenckim regent wydał uroczysty bankiet pożegnalny. Gościli na nim m. in. Król Michał II, królowa Maria, książę pszczyński Bolko VI, marszałek sejmu Joanna Mucha, marszałek senatu Andżelika Możdżanowska, premier Anna Radziwiłł-Schmidt wraz z mężem Marcinem, byli prezydenci Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Stanisław Goszczyński, prezes NBP Witold Orłowski, kanclerz wielki koronny Adam książę Czartoryski i inni współpracownicy regenta, oraz wszyscy ambasadorowie urzędujący w Warszawie.

[Człowiek-Media]

Wicepremierzy z wizytą w Londynie

Rozmowy o wzmocnieniu polsko-brytyjskiej współpracy w dziedzinie innowacyjności i nowych technologii oraz prezentacja kierunków realizacji polityki gospodarczej państwa – to główny cel pobytu wicepremierów Katarzyny Pucz-Swarzewskiej i Ilony Antoniszyn-Klik w Londynie.

Wicepremier i minister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik spotkała się m.in. z Kevinem Baughanem, szefem brytyjskiej agencji ds. innowacji oraz z Sajidem Javidem, brytyjskim ministrem ds. biznesu, innowacyjności i kompetencji. Tematem rozmów było zacieśnienie i poszerzenie współpracy w dziedzinie innowacyjności i technologii. W Ambasadzie RP w Londynie, wicepremier Antoniszyn-Klik omówiła przedstawicielom świata biznesu, nauki i mediów założenia Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. - Plan jest zestawem narzędzi dynamizujących rozwój Polski. To działania, które doprowadzą do pozytywnej i lepszej rozbudowy polskiej gospodarki – wyjaśniła wicepremier. Jednym z jego filarów, jest rozwój innowacyjnych firm m.in. poprzez budowę przyjaznego otoczenia dla biznesu i systemu wsparcia innowacji.

Z kolei o planowanej realizacji programu StartinPoland mówiła podczas wykładu dla środowiska akademickiego i Polonii wicepremier i minister infrastruktury i rozwoju Katarzyna Pucz-Swarzewska. - Pomoże on w poszukiwaniu odpowiedzi na wyzwania technologiczne czy procesowe, jakie stoją przed czempionami polskiej gospodarki np. spółkami Skarbu Państwa, a zarazem zapewni wsparcie startującym, kreatywnym przedsiębiorcom – poinformowała wiceszefowa rządu.

- Liczymy, że także dzięki temu programowi Polska będzie postrzegana jako kraj tworzący dobre warunki do powstawania i dynamicznego rozwoju startupów. Chcemy by był to jeden z bodźców, który zachęci do powrotu osoby, które wcześniej wyjechały za granicę na studia czy do pracy. Chcemy zapewnić im równie atrakcyjne możliwości rozwoju w naszym kraju – dodała.

[Człowiek-Media]

Rewia mody na koronacji Michała II
Koronacja króla Michała II i królowej Marii to również oprócz wielkiego wydarzenia międzynarodowego prawdziwa rewia mody. Zobaczmy kto co założył lub przyczepił na tę okazję, jakie fasony królowały, jakie kolory i od jakich projektantów.


Z lewej: królowa Maria w trakcie posiedzenia Zgromadzenia Narodowego, z prawej: w trakcie koronacji.


Od lewej: księżna Maria z Danii, księżniczka Wiktoria ze Szwecji, księżna Mette-Marit z Norwegii i księżna Zofia z Liechtensteinu.


Od lewej: księżna Kornwalii Camilla, księżna Karolina z Monako, księżna Masako z Japonii i wielka księżna Stefania z Luksemburga.


Od lewej: premier RP Anna Radziwiłł-Schmidt, wicepremier Katarzyna Pucz-Swarzewska i minister spraw zagranicznych Alicja Mikołajczyk.


Od lewej: prawdopodobna następczyni tronu, królewna Monika, córka królowej Marii, Anna Maria oraz córka premier Radziwiłł-Schmidt, Helle Johansen.