Nowa gra?

[Lukasz Wojtowicz]

A i PS: Wtedy chciałem nowej gry, bo nie było nadziei na odbudowę, teraz gra ma się dobrze, no ale logiki w tym nie ma, jak coś działa dobrze, trzeba to zaorać, a jak coś działa słabo, trzymamy się tego uber alles xD

Sorry memory, ale macie za dużo logiki obecnej klasy politycznej.

[krychu9]

Ekhem, skończcie pie** pisać głupoty już Dajcie sobie na wstrzymanie. ;P

[Aleksander Lichtenberg]

Moglibyście skromniej wykorzystywać niektóre słowa Nie chodzi o to, że nagle ktoś nauczy się brzydkich słów, ale o to jak wyglądają gracze i sama gra. Osoby, które będą przeglądały forum zobaczą, że nie zachowujemy się elegancko.
Wpis Ignacego nie sugerował, że to była ustawka. Jeśli jakakolwiek część sugerowała, to zacytuj ją. Jestem bardzo wyrozumiały wobec podświadomości
Jeśli gra działałaby prawidłowo, to tacy dobrzy gracze (sam tak pisałeś) nie chcieliby nowej gry, bo przecież w tej też odnosiliby sukcesy. Nie wydaje ci się naprawdę dziwne, że stosowalibyśmy "resety prewencyjne"? Tracilibyśmy wszystko co tutaj mamy, łącznie z GM'em, na rzecz tego, że być może jest jakaś szansa na to, że RKon zabierze kilka procent PD i KR? Zrozumiałbym oburzenie, gdybyście wygrali wszystkie wybory uzupełniające, celnie punktowali przez ostatnie dni rząd, składali dużo ciekawych propozycji ustaw, mieli rzeczywistą przewagę.

[Lukasz Wojtowicz]

Moim zdaniem, sugerował Na razie żadne wybory się nie odbyły, nawet nie było sondażu, dlatego na nic się nie nastawiam, więc wiemy tyle, co nic, ale ciągnięcie gry przynajmniej na razie ma sens, skoro są ludzie, to po co ją kończyć? Jak będzie gorzej, wystartujmy z nową, co będzie mieć większy sens, niż teraz, gdzie będzie można ściągnąć nowych graczy. Symulatorowi Sejmu idzie coraz gorzej, więc jeżeli będziemy znowu podupadać, to można otworzyć grę i ściągnąć do niej ludzi z SS.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Sprawa co do obecnej aktywności jest taka, że w przeszłości pojawiały się nowe osoby (Kohn, Barycz, Skarbiński i wiele innych), które na chwilę podbiły aktywność, ale na dłuższą metę nie zostawały, uciekały po jakiś czasie, zapewne gubiąc się realiach, nie mając czas lub po prostu nudząc. Ja się bardzo cieszę, że przybyli tutaj nowi gracze i jest żywiej, ale pytanie, na ile z nami zostaną.
Nowa gra stwarza nowe możliwości, jak przyciągniemy nowych graczy, to będzie im się łatwo odnaleźć, bo wszyscy wystartują z tego samego poziomu.

[Lukasz Wojtowicz]

Tak jak mówię na razie zostawmy jak jest, jak będzie gorsza sytuacja, wrócimy do tematu. Będzie dobrze, zaufajcie mi

[Aleksander Beski]

Moim zdaniem, sugerował Na razie żadne wybory się nie odbyły, nawet nie było sondażu, dlatego na nic się nie nastawiam, więc wiemy tyle, co nic, ale ciągnięcie gry przynajmniej na razie ma sens, skoro są ludzie, to po co ją kończyć? Jak będzie gorzej, wystartujmy z nową, co będzie mieć większy sens, niż teraz, gdzie będzie można ściągnąć nowych graczy. Symulatorowi Sejmu idzie coraz gorzej, więc jeżeli będziemy znowu podupadać, to można otworzyć grę i ściągnąć do niej ludzi z SS.

E tam, Symulator Sejmu radzi sobie dobrze, ale liczą się na poważnie tylko lewica i liberałowie, bo prawica to kuce-monarchiści i ludzie popierający parytet złota xD

[Wincenty Nowak]

Już w tej grze się dużo zadziało, niedługo będzie 2030 rok, ja już wiele nie pamiętam co się wydarzyło, Radziwiłłka też, a co mają powiedzieć nowi gracze? Przyjdą, zaczną przeglądać tematy o mediach czy temat o aktach prawnych, jest tego jednak za dużo, żeby jakoś zacząć przyzwoicie rozgrywkę trzeba właśnie to zrobić, przekopać się przez najważniejsze wydarzenia.

Jak komuś zaczyna iść dobrze to nie oznacza, że powinniśmy porzucać pomysł nowej gry albo się kłócić. Oczywiście jest ryzyko, ale jest zawsze, no prawie zawsze, ale na głębszej dywagacji nie będę robił. Jednakże trzeba spróbować, a Ania jako GM to będzie ciekawe i jedno z najlepszych rozwiązań, ale próba tworzenia nowej gry i pozostawienie aktywnej tej spowoduje, że nowa gra nie wypali. Poza tym się z Anią zgadzam.

Poza tym, proszę się nie śmiać z parytetu złota. xd

[Lukasz Wojtowicz]

Wiesz, ja jestem takiego zdania, że dopiero jak faktycznie coś się wypala, to kończymy to. Tak byłem nauczony z lig i managerów F1, jak nie ma ludu, nie próbujemy ciągnąć tego na siłę, jak jest potencjał na dalszą grę, ciągniemy. Dlatego ja wychodzę z założenia, że nadal kontynuacja symulacji będzie dobrym pomysłem, możemy skończyć, jak będzie mniej ludu, mam powód być też zły, bo jednak wróciłem 8 dni temu, teraz nagle się zwijamy, to też nie chcę znowu to samo w koło Macieju też robić, zawsze tak jak mówiłem jak będzie mniej ludu tu, to możemy robić nową grę i ściągnąć ludu z Symulatora Sejmu, bo nasze gry są dużo sprawiedliwsze, bo tam masz głosowanie powszechne na grupie Pikio, która ma lewicowo-liberalną orientację, a tutaj z wiadomych względów masz sprawiedliwiej.

[Aleksander Beski]

1. Z parytetem złota odsyłam do prawa Kopernika-Greshama.
2. Pikio nie jest tak do końca lewicowo-liberalna, dużo prawicowych szurów tam jest