Spam z Monitora

[Janina Dobrzyńska]

Og: ma sens. Po to są zasady by ich przestrzegać.

[Janina Dobrzyńska]

Og: ma sens. Po to są zasady by ich przestrzegać.

[Administrator]

OG: Tamte głosy będą uznane za nieważne - tak było zawsze w przypadku edycji posta z głosowaniem.

[Administrator]

OG: Tamte głosy będą uznane za nieważne - tak było zawsze w przypadku edycji posta z głosowaniem.

[Jerzy Rawski]

og; Zasady, zasady nie obejmują aktywności nadobowiązkowej... Jak jedziesz autem i nie wykonasz czynności, która NIE JEST OBOWIĄZKOWA, to policja nie może Cię ukarać, choćby Twoje zachowanie na drodze było chamskie. Kuźwa nawet roleplayowo to jest idiotyzm. Wyczekuję jakichkolwiek potknięć ze strony Zlewu ;*

[Jerzy Rawski]

og; Zasady, zasady nie obejmują aktywności nadobowiązkowej... Jak jedziesz autem i nie wykonasz czynności, która NIE JEST OBOWIĄZKOWA, to policja nie może Cię ukarać, choćby Twoje zachowanie na drodze było chamskie. Kuźwa nawet roleplayowo to jest idiotyzm. Wyczekuję jakichkolwiek potknięć ze strony Zlewu ;*

[Michał Ajna]

Są dwie szkoły. W większości PRPG gracze w partii dzielili między siebie wszystkich jej posłów i każdy miał określoną liczbę szabel i dlatego głosowało się np. "7 x za". Potem wynik głosowania obliczał nie GM, tylko gracz-marszałek.

Natomiast w Wirtualnych Sejmach, także w grach Dalewina, frakcje były mniejnformalne, głosowało się za siebie, a GM symulował głosowanie, głosy graczy mogły mieć ci najwyżej pewien wpływ na to jak głosuje reszta klubu.

Tutaj stosowaliśmy raczej drugi system.
Aczkolwiek wyraźnie zmierzamy w stronę sformalizowanych frakcji, więc nie ma sensu za bardzo kruszyć kopii.

[Michał Ajna]

Są dwie szkoły. W większości PRPG gracze w partii dzielili między siebie wszystkich jej posłów i każdy miał określoną liczbę szabel i dlatego głosowało się np. "7 x za". Potem wynik głosowania obliczał nie GM, tylko gracz-marszałek.

Natomiast w Wirtualnych Sejmach, także w grach Dalewina, frakcje były mniejnformalne, głosowało się za siebie, a GM symulował głosowanie, głosy graczy mogły mieć ci najwyżej pewien wpływ na to jak głosuje reszta klubu.

Tutaj stosowaliśmy raczej drugi system.
Aczkolwiek wyraźnie zmierzamy w stronę sformalizowanych frakcji, więc nie ma sensu za bardzo kruszyć kopii.

[Administrator]

Problemem była edycja posta, a nie fakt, że ktoś napisał za kogo głosuje.

[Administrator]

Problemem była edycja posta, a nie fakt, że ktoś napisał za kogo głosuje.