Nuda

[Lukasz Wojtowicz]

Ale GM to mocno podkoloryzował, co jest faktem. Ja napisałem, że Hans cieszył się z katastrofy Smoleńskiej, czego nie podkoloryzowałem, bo na SatKurierze możecie sobie cytując Arlenę Witt sprawdzić. Hans nie ukrywa tutaj swoich danych personalnych, co w owym filmie, który tu wrzucał się chwalił, że był w pytaniach do Witt, więc ew. wyrzucenie mnie z gry, czy karny event byłoby absurdem samym w sobie.

EDIT: https://forum.satkurier.pl/topic/6158-p ... ent=309272

[Aleksander Lichtenberg]

Jak się napiszę formułkę "co jest faktem" nie znaczy, że to staje się faktem Wybrałeś zły moment na kolejną obrazę Kajkowskiej, co jest faktem. Nie wiadomo czy tę wypowiedź z forum, którą przytoczyłeś można odczytywać dosłownie czy to nie był jakiś skomplikowany skrót myślowy. Jednak na pewno jest to szczery opis jego uczuć w tamtym momencie, które się diametralnie zmieniły.
Ty też za bardzo nie ukrywasz imienia i nazwiska, ale zapewne nie życzysz sobie, żeby każdy znał twoje personalia. Mimo, że nie ukrywał swoich danych, to jednak nigdy nie napisał "jestem Jamesem Bondem", więc raczej nie życzyłby sobie, żeby np. w wynikach wyszukiwania jego nazwiska pokazywała się ta gra. Mogłeś niczego nie pisać w takich chwilach lub jeśli czułeś bardzo silną potrzebę obrazy Kajkowskiej to napisać jego nick z gry.

[Lukasz Wojtowicz]

Ja nie, że ja go nienawidzę, ja go po prostu nie szanuję i może nawet lubię, ale on pokazał już wielokrotnie brak szacunku i empatii. Trudno mi się też bronić czymś, co nie istnieje. Ale tam pisało jak byk, że ja się inaczej zachowuję, niż Hans 9 lat temu i nigdzie nie napisałem, że zareaguje podobnie i tego nawet nie miałem na myśli. Chciałem tylko, żeby miał szacunek i empatię do innych, czego wielokrotnie także w tej grze innym nie ukazywał i traktował większość konfliktów w grze personalnie. Ja go tymi wpisami namawiam, żeby się ogarnął, bo ja np. muszę siedzieć w robocie niekiedy nawet po 12 godzin, nikt się mnie nie zapyta, czy mnie to nie wkurza i kolejne kilka godzin zajmuję się grą, za którą nikt mi nie płaci. Jak chcecie, zbanujcie mnie, zamknijcie tą grę, a do nowej dodajcie mnie do czarnej listy graczy i będę musiał z tym żyć.

[Aleksander Lichtenberg]

To nie szanujesz czy lubisz? Skoro wielokrotnie (wg ciebie) pokazywał brak szacunku i empatii to możesz po prostu puszczać mimochodem jego uwagi, sugestie. Ignorowanie jest największym wyrazem pogardy dla jakiegoś zachowania. Jednak częściej widziałem, że ty obrażałeś Hansa, niż odwrotnie. Też widziałem, że Hans dość ciepło wypowiadał się o tobie w tym dziale ( viewtopic.php?f=33&t=24&p=67279&hilit=%C5%81ukaszu#p67279 , viewtopic.php?f=33&t=24&p=65140&hilit=%C5%81ukaszu#p65140 ). Jeśli uważasz, że Hans nie jest kulturalny, brakuje mu empatii to już raczej nie nauczysz go, jako dorosłą osobę, niczego.
Rozumiem, że być może masz inny charakter i denerwuje ciebie więcej rzeczy w internecie, ale warto od czasu do czasu odpocząć i wyłączyć internet, zwłaszcza, że masz bardzo katorżniczą pracę. Gra, internet nie jest obowiązkiem, jest dodatkiem do czasu wolnego, więc traktowanie wszystkiego bardzo poważnie jest nierozsądne i na dłuższą metę wyniszczające. To jest twoja suwerenna decyzja czy chcesz grać czy nie. Jeśli uważasz, że się bezsensu trudzisz lub wszyscy są wobec ciebie niesprawiedliwi to nie graj. Tym razem nikt nie powinien prosić ciebie o powrót do gry czy zostanie

[Lukasz Wojtowicz]

Poszedł pewien event do akceptacji, tym razem dziękuję za grę wyłącznie Bogusławowi i Krzysztofowi.

[Aleksander Lichtenberg]

Liczę, że coś barwniejszego. W stylu: viewtopic.php?f=7&t=3&p=5944#p5944

[Lukasz Wojtowicz]

Ja pewnie w stylu Wiśniewskiego się uśmiercę, o ile GM mi pozwoli. Jak nie, to trudno.

Z drugiej strony. Jeżeli dana osoba mnie nie okazuje szacunku, to nie dziwne, że potem ja takiej osoby nie będę szanował. Może jestem, jaki jestem, ale wymagam w stosunku do siebie szacunku, to będę takową osobę szanował. Hans nie wykazał do mnie szacunku na który liczyłem. Nie moja wina też, że on jest jaki jest i jest osobą, która niespecjalnie szanuje innych, a szkoda.

[Ignacy Schmidt]

Samobójstwo w tej grze jest już mało barwne

[Katarzyna Kajkowska]

Ledwo wyszedłam na chwile z forum a tu już drama o nic. Łukaszu apeluje do ciebie - nie rezygnuj z gry. Ostatnio jakoś nic nie robiłem co mogło cię urazić więc nie rozumiem o co znowu ci chodzi. Wbrew do tego co piszesz mam do ciebie szacunek i to nawet jeżeli w grze cię atakuje. Dowodem owego szacunku jest ten jak i inne będące tu posty.

[Aleksander Lichtenberg]

viewtopic.php?f=33&t=2433#p52766
To jest brak szacunku?

Barwnym zakończeniem gry byłoby np. zagubienie w przestrzeni powietrznej podczas lotu balonem lub bycie zaatakowanym przez zwierzynę leśną. W pewien sposób interesujące mogłoby być też wzorowanie się na serii filmów Final Destination