Symulacja polityczna

Potwierdzam a że w niektórych miejscach zgadzam się z tymi partiami to nawet dobrze.

Tylko problem w tym, że twoją jedyną działalnością w ostatnim czasie jest plagiatowanie innych, ja miałem, kiedy byłem w grze 4 godziny czasu na grę, ty miałeś cały dzień, chyba że szedłeś na WTZa, więc w porównaniu z czasem innych, a czasem twoim, gdzie Beski np. Się uczy w ostatniej klasie podstawówki, a cała reszta pracuje/studiuje i nie zauważyłem żadnego plagiatu u innych, tylko u ciebie.

Nie będę też pisał o tym, że wygoniłeś za przyzwoleniem "pana GMa" większość graczy.

Nie wydaje mi się aby to działalność Krzysztofa była przyczyną odejścia z gry części graczy, oczywiście poza Tobą, Łukasz.

Zapomniałeś o Janinie, ale przecież Janina to mało ważny gracz.

On odszedł raczej z innych powodów, poza tym w ostatnim czasie w ogóle nie grał stale, a wracał na jakiś czas co kilka miesięcy (może znowu tak się stanie? ). Zresztą do tej sprawy już raz się odniosłem ( viewtopic.php?f=4&t=11&start=100#p65288 ) i nie widzę żadnej znaczącej zmiany w tej materii, przez którą mielibyśmy znowu wracać do tej dyskusji. Jak komuś nie podoba się program SCD, niech odniesie się do tego ig. Ten temat nie jest do takich spraw.

To najwidoczniej jesteś niedoinformowany, bo ja wiem co innego. Nie będę wrzucał jednak screenów, bo pewnie nie życzyłby sobie tego.

Oczekujesz w takim razie, że mam komuś zakazać grania, bo Ty go nie lubisz? Krzysztofowi nie można postawić żadnych poważnych zarzutów. Wiem, że gra specyficznie, ale moim zdaniem nie złamał żadnych zasad na tyle aby konsekwencją miał być ban (za różne przewinienia miał już mniejsze kary). Jeśli uważasz inaczej, uargumentuj to (i od razu piszę, że to że ma postulaty z programów innych partii nie jest żadnym argumentem).

Tylko mi nie chodzi o Hansa, tylko jego działalność, która jest awanturnicza, która polega na plagiatowaniu innych, czy jak sam stwierdziłeś obsesja na punkcie mediów i ogólna niechęć do mojej osoby. Gdyby mi zależało bardzo na zbanowaniu Hansa, to bym to próbował wprowadzić IG np. zgłaszając wniosek o delegalizację SCD, co w zasadzie nie byłoby trudne.

Ma do takiej działalności prawo - większość graczy od tego zaczynała. Ja też w pierwszej grze żądałem od Ukrainy oddania nam Lwowa.
To są wszystko sprawy całkowicie ig i nie mogę w nie ingerować nakazując mu działać w inny sposób.

Częściowo, przyznam ci rację. Ale, żeby ta gra miała ręce i nogi Hans musi się zmienić, bo jak się nie zmieni, to obawiam się, że gra się rozleci, bo wkrótce, to nikt może nie mieć czasu na grę. Jeżeli Hans chce, by ta gra się nie rozpadła, to powinien dostosować się do sugestii graczy, bo są słuszne, a jeżeli chce świadomie rozpadu gry, to moim zdaniem powinien wylecieć z urzędu, wiadomo, wolność w grze, ale nie do bólu.