Nuda

Wszystko o wszystkim.
Awatar użytkownika
Lukasz Wojtowicz
Posty: 2667
Rejestracja: 19 lis 2017, 23:06

Re: Nuda

Postautor: Lukasz Wojtowicz » 07 cze 2018, 0:24

Opisałem. Doczytaj dobrze ;)
Były prezydent Sosnowca, Były premier RP, były członek Partii Liberalno-Konserwatywnej, prezes stowarzyszenia Ruch Konserwatywny.

Wg. Katarzyny Kajkowskiej jej lokaj.

Awatar użytkownika
Gniewomir Maj-Ołyński
Posty: 2230
Rejestracja: 13 lut 2017, 23:42

Re: Nuda

Postautor: Gniewomir Maj-Ołyński » 07 cze 2018, 0:47

Pytając na zajęciach odpowiedzi nie uzyskałem.

Lukasz Wojtowicz pisze:Obowiązki przejmował marszałek senior, czyli najstarszy wiekiem wicemarszałek, albo poseł, znajomy się pytał co by było, gdyby Duda miał zostać przewodniczącym RE i podał się do dymisji wcześniej, swoją drogą była już tu o tym dyskusja ;)


W sumie nie bardzo rozumiem o co Ci tam chodziło, bo opisałeś 3 odrębne rzeczy (marszałka seniora, najstarszego wiekiem wicemarszałka i najstarszego wiekiem posła). Gdyby Duda zrezygnował z urzędu, art. 131 ust. 2 stanowi, że Marszałek Sejmu wykonuje obowiązki prezydenta. W moim kazusie - nie ma ani prezydenta, ani marszałka Sejmu, ani marszałka Senatu - jak marszałek-senior miałby wtedy objąć obowiązki prezydenta? Imo chyba najstarszy wiekiem wicemarszałek pasowałby najlepiej, chociaż na te kilka godzin, żeby zachować ciągłość władzy, do czasu wyboru nowego marszałka na (pewnie nadzwyczajnym) posiedzeniu, który objąłby obowiązki prezydenta. Ale jak Marek wejdzie to pewnie rozwieje wątpliwości. :D
Gniewomir Maj-Ołyński - dr nauk humanistycznych z zakresu nauk o polityce, dziennikarz, menadżer kultury,
I wiceprzewodniczący Postępowych Demokratów, poseł na Sejm III i IV kadencji IV RP

Awatar użytkownika
Lukasz Wojtowicz
Posty: 2667
Rejestracja: 19 lis 2017, 23:06

Re: Nuda

Postautor: Lukasz Wojtowicz » 07 cze 2018, 1:55

Ale ma wiele wspólnego ;) Gdyby przykładowo Duda zrezygnował przypuśmy 15 września, to nowe wybory prezydenckie nie odbędą się przed 1 posiedzeniem Sejmu. W związku z tym może p.o. prezydenta być p.o. marszałka Sejmu, jeżeli będzie wakat. W tym wypadku marszałek Senior Sejmu. Ew. Też może to być premier, ale czy to jest pewne, to nie wiem.
Były prezydent Sosnowca, Były premier RP, były członek Partii Liberalno-Konserwatywnej, prezes stowarzyszenia Ruch Konserwatywny.

Wg. Katarzyny Kajkowskiej jej lokaj.

Administrator
Administrator
Posty: 22012
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Nuda

Postautor: Administrator » 07 cze 2018, 14:54

Moim zdaniem po prostu do wyboru nowego marszałka sejmu nikt nie pełniłby obowiązków prezydenta.

O wiele bardziej prawdopodobną, a też nie przewidzianą w Konstytucji możliwością, jest śmierć premiera. Normalnie w przypadku dymisji pełni on obowiązki do czasu powołania następcy, a tak trudno powiedzieć, kto by je przejął - w praktyce pewnie byłby to najstarszy wiekiem wicepremier (albo minister, gdyby nie było wicepremiera), ale na gruncie Konstytucji nie jest to do końca jasne.

Awatar użytkownika
Lukasz Wojtowicz
Posty: 2667
Rejestracja: 19 lis 2017, 23:06

Re: Nuda

Postautor: Lukasz Wojtowicz » 07 cze 2018, 15:34

Ja jednak uważam, uznanoby, że albo premier, albo Marszałek Senior, ale mogę się mylić.
Były prezydent Sosnowca, Były premier RP, były członek Partii Liberalno-Konserwatywnej, prezes stowarzyszenia Ruch Konserwatywny.

Wg. Katarzyny Kajkowskiej jej lokaj.

Awatar użytkownika
Lukasz Wojtowicz
Posty: 2667
Rejestracja: 19 lis 2017, 23:06

Re: Nuda

Postautor: Lukasz Wojtowicz » 07 cze 2018, 15:36

BTW
Tragedia rozegrała się w Smoleńsku a nie Katynie ale mniejsza z tym... Ja o tym dowiedziałem się o 11:30 początkowo z wielką radością (gdyż śp pana Lecha Kaczyńskiego nie darzyłem wielką sympatią) jednak potem stonowałem i uspokoiłem się i wsłuchiwałem się w szczegóły podawane od stacji RMF FM.


Hans wyskrobał taki wpis 10 kwietnia 2010 roku na SatKurierze. Bez komentarza.
Były prezydent Sosnowca, Były premier RP, były członek Partii Liberalno-Konserwatywnej, prezes stowarzyszenia Ruch Konserwatywny.

Wg. Katarzyny Kajkowskiej jej lokaj.

Administrator
Administrator
Posty: 22012
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Nuda

Postautor: Administrator » 07 cze 2018, 15:58

Mamy art. 7 Konstytucji, na podstawie którego kompetencji organów władzy publicznej nie można domniemywać.
Do objęcia funkcji prezydenta przez premiera w ogóle nie ma upoważnienia w Konstytucji.
Z tym marszałkiem-seniorem, to jak rozumiem chodzi Ci o sytuację opróżnienia funkcji prezydenta przed wyborami parlamentarnymi, a nie tego zamachu, o którym pisze Gniewomir? W przypadku zamachu przecież w ogóle nie ma marszałka-seniora.
Marszałek-senior to jednak nie jest tożsama funkcja z Marszałkiem Sejmu, posiada tylko bardzo niewielką część jego kompetencji, w ogóle nie jest to organ konstytucyjny i na pewno nie można domniemywać, że w takiej sytuacji przejąłby on obowiązki głowy państwa.

Awatar użytkownika
Gniewomir Maj-Ołyński
Posty: 2230
Rejestracja: 13 lut 2017, 23:42

Re: Nuda

Postautor: Gniewomir Maj-Ołyński » 07 cze 2018, 16:11

Premier jest jednak zupełnie innym organem, nie doszukujmy się tutaj rozszerzenia linii sukcesji prezydenckiej. Łukasz pisze o Marszałku Seniorze - tylko kto miałby go wyznaczyć, jeśli nie byłoby prezydenta ani nikogo p.o.? Dlatego ta propozycja nie bardzo ma sens.
GM pisze o innym problemie i w sumie jest bardziej prawdopodobny. I chyba przychylam się do najstarszego wicepremiera (bo raczej zawsze jakiś będzie). Przydałoby się to uregulować irl.
Gniewomir Maj-Ołyński - dr nauk humanistycznych z zakresu nauk o polityce, dziennikarz, menadżer kultury,
I wiceprzewodniczący Postępowych Demokratów, poseł na Sejm III i IV kadencji IV RP

Awatar użytkownika
Lukasz Wojtowicz
Posty: 2667
Rejestracja: 19 lis 2017, 23:06

Re: Nuda

Postautor: Lukasz Wojtowicz » 07 cze 2018, 17:36

W wypadku wyboru wyboru Dudy np. Na szefa RE, lub KE i wcześniejszej dymisji, marszałków Seniorów wybierałby pewnie marszałek Sejmu jako po. Prezydenta. Inna sytuacja jest w przypadku zamachu, ale pewnie obowiązki przejąłby marszałek Senior Sejmu, albo premier.
Były prezydent Sosnowca, Były premier RP, były członek Partii Liberalno-Konserwatywnej, prezes stowarzyszenia Ruch Konserwatywny.

Wg. Katarzyny Kajkowskiej jej lokaj.

Awatar użytkownika
Marek Kohn
Posty: 1150
Rejestracja: 28 gru 2016, 17:48

Re: Nuda

Postautor: Marek Kohn » 07 cze 2018, 19:54

W kwestii Prezydenta i zamachu na trzy najważniejsze osoby w państwie... sam to rozważałem jakiś czas temu, a do tego w zeszłym roku Remigiusz Mróz zarzucił tym kazusem kończąc "Większość bezwzględną". Swoją drogą, zastanawia mnie, jak rozgryzie temat ;)

Generalnie, istnieje kilka koncepcji, które roboczo nazwałem:
- "balansująca" - naczelny organ III władzy, czyli albo Prezes TK albo Pierwszy Prezes SN, raczej z przewagą na tego pierwszego (obecnie, "pierwszą") z przyczyny wynikającej z największej wady tej koncepcji (która skłania do jej odrzucenia), czyli prerogatywy prezydenta do nominacji sędziowskich;
- "powrotna" - powrót władzy do sfery władzy wykonawczej, wówczas premier; koncepcja odrzucalna z powodu tego, że składa całą władzę wykonawczą w jedne ręce; z drugiej strony - przemawia za nią bezpośrednia odpowiedzialność premiera np. przed Trybunałem Stanu;
- domniemana - domniemanie kompetencji dla Prezydium; w pierwszej kolejności dla Prezydium Sejmu i, w konsekwencji, najstarszego wiekiem wicemarszałka. nie widzę dla niej jednak umocowania prawnego (ale dla innych też nie). przemawia za nią utrzymanie w ramach tej samej "władzy" oraz to, że konstytucyjne "bezpieczniki" (czyli zakaz skrócenia kadencji Sejmu) są stworzone właśnie dla przypadku objęcia obowiązków przez przedstawiciela tej władzy.
- historyczna - powrót do polskiej koncepcji interrexa, czyli prymas Polski; najbardziej odjechana, najbardziej bez jakichkolwiek przesłanek prawnych, ale powiedzmy, że w zgodzie z polską tradycją.

Tak naprawdę, nie znalazłem poważnych opracowań, które by rozstrzygały ten problem.
Rozstrzygnęłaby to dopiero praktyka.

Tak jak, ciekawostka, rozstrzygnęła inną wadę Konstytucji, art. 132 ust. 2 mówi bowiem: "Marszałek Sejmu tymczasowo, do czasu wyboru nowego Prezydenta Rzeczypospolitej,". W takiej sytuacji między lipcem (urzędowym potwierdzeniem wyboru Komorowskiego), a objęciem przez niego urzędu (sierpień) nie mieliśmy w 2010 roku Prezydenta :) Oczywiście, praktyka rozstrzygnęła to w ten sposób, że Marszałek Sejmu (najpierw Komorowski, potem - po pełniącym obowiązki prezydenckie przez kilka godzin Marszałku Senatu Borusewiczu - Schetyna), pełnił te funkcję do momentu objęcia urzędu przez Komorowskiego.

W odniesieniu do premiera moim zdaniem da się wyprowadzić rozwiązanie.
Ustawa o Radzie Ministrów rozstrzyga sytuację nieobecności albo czasowej niemożności - wówczas wskazany przez premiera wicepremier, albo - jeśli nie powołano wicepremiera - minister.
Przy śmierci - nie ma jasnego przesądzenia. Biorąc pod uwagę charakter urzędu premiera w Polsce, tj. "nie ma Rady Ministrów bez premiera", nie ma wątpliwości, że istnieje obowiązek odwołania rządu i powołania nowego.
Faktem jest, że jest problem proceduralny - kto ma złożyć dymisję (bo to może zrobić tylko premier). Moim zdaniem jednak, jest to sytuacja, kiedy odwołanie premiera ma charakter deklaratoryjnej decyzji Prezydenta, który jednym aktem jest w tej sytuacji zobowiązany odwołać rząd i powołać nowego premiera.
Marek Kohn - dr hab. nauk prawnych, były prezes Partii Liberalno-Konserwatywnej, były premier Rzeczypospolitej Polskiej (2022), poseł na Sejm RP (2020-2025), senator II kadencji (od 2025).


Wróć do „Spamowisko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości