Symulacja polityczna

Jak mnie irytują politycy u mnie, to sobie nie wyobrażacie. Chęciński mówi, że nie wchodzenie miast Zagłębia do GZM i ew. Wyjście z Śląskiego byłoby skrajną głupotą. Teraz Komoniewski (znajomy Janiny ) marudzi na bezpieczeństwo na wojewódzkiej i sugeruje, że Śląskie się nie przejmuje jakimś tam Zagłębiem...

https://m.facebook.com/story.php?story_ ... &__tn__=-R Skąd ja to znam?

http://gminablachownia.pl/wiadomosci/os ... blachowni/ U mnie znowu Ujma kandyduje xD

Swoją drogą Podraza nie będzie się ubiegać o reelekcję. Gdyby tak było też w grze, to pewnie bym po miesiącu odpuścił

Tymczasem spekuluje się, że Robert Raczyński zostanie kandydatem partii (ups, to nie partia xD) Bezpartyjnych na premiera. Co jak co, ale nawet w grze nie zaszedł tak daleko

Coś jak Burmistrzowie i Niezależni w Czechach? No to niezła hipokryzja, bo oni chcą zakazać startów partii w samorządach xD

Tylko, że ta inicjatywa ma być dalej bezpartyjna, chyba nawet nie planują stowarzyszenia Po prostu ironizuję z Hansa, bo wszędzie widzi partyjniactwo tam, gdzie go nawet nie ma

PS: 107 post, Krzysztof Woźniak lubi to <3

Wiecie już na kogo oddacie głos w niedzielę?
Ja gdybym głosował w Toruniu - prezydent Lenz, Rada Miasta - My Toruń!, sejmik - PO
Ale że głosuję w swoim rodzinnym mieście - burmistrz - komitet lokalny, facet związany z K15, co przeboleję, bo moim zdaniem w samorządzie na takim szczeblu szyldy się nie liczą, poza tym jestem sztabowcem ; RM - tak samo jak wyżej, powiat - SLD ze względu na znajomego rodziny, który startuje, sejmik - Wenderlich <3.
Jak u Was?

Ja na prezydenta Nowego Sącza na Zegzdę z PO, do rady miasta na sąsiada z lokalnego komitetu a do sejmiku na Lachowicza z PO.

Do sejmiku na znajomego mamy z SLD, do powiatu na sołtysa z PSL (pomimo, że starosta to rak), do rady gimny na ojca mojego kolegi z klubu (też PSL), na burmistrza gość z PO, ale startuje pod własnym szyldem. A w Częstochowie na Matyjaszczyka.