Rzeczy z realu, które nie sprawdziły się w grze

[Aleksander Beski]

*haha reaction*

[Lukasz Wojtowicz]

Co, jak co, ale Guziałowi dość blisko do środowisk PiSu irl, to oni tropili patologie rządów HGQ w Warszawie, a że ściągnie przy okazji elektorat centrolewicy do siebie, to...

[Laura]

Co, jak co, ale Guziałowi dość blisko do środowisk PiSu irl, to oni tropili patologie rządów HGQ w Warszawie, a że ściągnie przy okazji elektorat centrolewicy do siebie, to...

Robił to też Ikonowicz i to wcześniej, PiS zainteresowało się w pewnym momencie, raczej na zasadzie politycznej walki z PO niż związków z ruchami lokatorskimi.

[Laura]

W wyborach samorządowych 2018 w grze w Częstochowie przegrał Matyjaszczyk, wygrała natomiast Fisz.

[Lukasz Wojtowicz]

Powrót Kubicy do F1.

Oprócz tego ubieganie się o reelekcję Frankiewicza, Mańki-Szulik, Raczyńskiego, czy Grażyny Dziedzic, której podobnie jak Frankiewicza tramwaje nie uwaliły

[Lukasz Wojtowicz]

Partia ojca Rydzyka. W sumie, to byłaby taka partia otwarcie radiomaryjna bardziej logiczna w grze, niż w realu, bo jednak planktonowe SN-K, bardziej centrowy, aniżeli prawicowy PiS i masońskie PL-K, to raczej nie to

[Katarzyna Kajkowska]

Koniec programu "Młodzież kontra" w 2018 roku. U nas zyskał dodatkowe 12 lat

[Iwona Malinowska]

Jeszcze w ramach ciekawostki, u nas prezydentem Gliwic jest Piotr Wieczorek, w realu Adam Neumann. Patrząc na to, że pierwszym Wiceprezydentem był ten pierwszy logika podpowiadałaby, że to on przejąłby schedę po Frankiewiczu, ale jak widać polityczna rzeczywistość zaskakuje.

[Michał Ajna]

Co prawda w trybie warunkowym ale jednak.

Kiedy startowała gra, wprowadzenie fikcyjnego prezydenta Goszczyńskiego wzbudzało kontrowersję, jako zbędne odejście od realiów już na starcie.
W sumie gdyby gra startowała dziś, to sam bym zostawił Komorowskiego.

Jednak wtedy prawie wszystkim wydawało się, że Komorowski jest faworytem wyborów. Gdybym go zostawił i zostałby potem wybrany na drugą kadencję, to mielibyśmy i tak rozejście się z realiami, bo w grze mielibyśmy Komorowskiego, a w realu Dudę.

Swoją drogą prezydenckie zwycięstwo Lisciowskiego nad Radziwiłłką trochę antycypowało podobną sytuację w realu.
W trakcie kadencji Liściowskiego zdecydowaliśmy o zmianie ustroju i nie miał on za bardzo przestrzeni do rozwinięcia skrzydeł jako prezydent, ale trochę mi się wydaje, że gdyby Duda irl był taki jak Liściowski ig, to rzeczywiście byłaby ta "dobra zmiana" której wielu wyczekiwało w 2015.

[Michał Ajna]

Kołodziejczak na listach KO. Nasza KO ig łączy cechy i w pewnym zakresie skład irl KO i Koalicji Polskiej, ale jednak na taki ryzykowny krok "w poprzek" ani Radziwiłłka, ani Fornero się nie zdecydowały.