Symulacja polityczna

Dziekanowski skończywszy rozmowę z żółtoskórym biznesmenem kłania mu się i odchodzi. Bierze od jednej z kelnerek menu, podchodzi do Rawskiego podając mu rękę po czym kładzie mu przed nosem owe menu.

Witam panie kolego! Zjesz coś?

Rawski wstaje i podaje rękę Dziekanowskiemu

OOo witam serdecznie! A bardzo chętnie.

Rawski przegląda menu

hmmm do jedzenia bym poprosił Grillowany filet mignon z wieprzowiny w boczku wędzonym i do picia jakieś dobre winko

Stojący przy Rawskim kelner szybko zapisuje zamówienie, Dziekanowski kiwa do niego głową przekazując mu komunikat. Kelner odchodzi, a po sekundzie przychodzi drugi kelner i zwinnym ruchem nalewa obu panom do kieliszków wina

No to Jurku, szykuje się nam 15 procent w wyborach? Czuję, że cała maszyna ruszyła i takim składem jeszcze do samodzielnego rządzenia dojdziemy! [śmiech] Berkowicz, Ja, Ty, Wipler, Zajączkowska i Banasik sami mądrzy i zdolni ludzie! Czuję, że szykuje się powrót do normalności. Nie możemy zmarnować szansy jaką teraz mamy.

Rawski kiwa z podziękowaniem w stronę kelnera, po czym bierze łyk wina.

Mm zdecydowanie. Mamy szansę być trzecią siłą, tylko tą kampanię musimy dobrze rozegrać. Trzeba tu zrobić prawdziwe show i troszeczkę potrzymać prezesa na wodzy, żeby mu media za wiele nie mogły wyciągnąć. Grunt to mieć ten trzeci wynik, ale jakbyśmy mieli te 15% to może i do drugiej tury by się nam udało wejść. Zobaczymy, ja jestem dobrej myśli, KORWiN to szansa na nowe otwarcie na polskiej scenie politycznej.

Problem jest taki, że pod względem potencjalnego elektoratu jest słabo. Musimy nastawić się również na edukację społeczeństwa i opowiadać o idei wolnego rynku w kraju. Musimy pokazać co jest źle i jak to naprawić. Wiesz, pisałem o tym w mojej książce, ale podejrzewam, że tę książkę kupowali ludzie głównie o prawicowych poglądach, a nie centrowych, czy lewicowych którzy sięgnęli po nią z czystej ciekawości, czy w celu dowiedzenia się czegoś. Jest taka inicjatywa przy której staram się pomóc - czyli przy podręczniku do podstaw przedsiębiorczości, ale jakoś wątpię by cieszyło się to wielkim zainteresowaniem wśród nauczycieli. Tutaj musimy działać i walczyć o ludzi też starszych. Wiesz, zawsze można powiedzieć, że jest to walka z wiatrakami, bo taki Atlas Zbuntowany to ponoć druga najczęściej sprzedana książka w USA (zaraz po Biblii), a morza randystów nie widać na ulicach. Ale zawsze trzeba robić COŚ.

Otóż to - poszerzanie potencjalnego elektoratu. Pan Janusz już i tak wiele zrobił w zakresie edukacji młodzieży, ale my musimy edukować to starsze pokolenie. Pokazać mu drogę do wolności, a to nie będzie łatwe. Nie przy tak nieprzychylnych nam mediach. Grunt, że dzięki Tobie nie mogą nas oskarżyć o antysemityzm przyjacielu! śmieje się, a następnie bierze kolejny łyk wina

Nie ma nic dziwniejszego niż posądzanie Korwina, czy innych ludzi o liberalnych poglądach gospodarczych - mówię tu oczywiście o zwolennikach "austriaków" o antysemityzm. Chyba wszyscy znają metryki Misesa, Hayeka, czy Rothbarda. śmiech

A no nie ma, ale tak to już jest - dla michnikowszczyzny i innej lewicowej quasi- elity wszyscy są antysemitami, rasistami i ksenofobami. Ale w sumie w Stanach nie było lepiej. Ale tak to już jest, od upadku Okcydentu wszystko się odwróciło. Komuniści, którzy chcieliby powybijać żydowskich przedsiębiorców mówią o zwalczaniu antysemityzmu, a w Stanach demokraci zarzucają republikanom rasizm, zapominając kompletnie kto opowiadał się za zniesieniem niewolnictwa, a kto przeciw.