Postautor: Agata Feiss » 01 maja 2025, 8:03
Rafał Woś
Pani Marszałek, Wysoka Izbo,
Zacznijmy od tego, co najważniejsze: Radykalna Lewica popiera ten projekt. Bo każde usprawnienie systemu, które może realnie ułatwić życie obywatelowi, zasługuje na poparcie. Ale – jak to zwykle bywa – diabeł tkwi w szczegółach.
Mamy dziś do czynienia z ustawą techniczną, ale nie neutralną. Zmiany w procedurze ujawniania praw w księgach wieczystych po dziedziczeniu mogą wydawać się niewielkie – ale to właśnie one rozstrzygają o tym, czy państwo jest dla człowieka, czy człowiek dla państwa.
Elektronizacja, uproszczenie, większa rola notariuszy – wszystko to brzmi dobrze. Ale nie możemy udawać, że taka zmiana nie niesie ze sobą zagrożeń. Bo jeśli państwo mówi „to tylko możliwość”, a w praktyce obywatel nie ma realnego wyboru, to nie mówimy już o wolności, tylko o prywatyzacji funkcji publicznych. I to prywatyzacji płatnej z kieszeni zwykłego człowieka.
Wysoka Izbo,
czy naprawdę chcemy żyć w kraju, gdzie coraz więcej spraw załatwia się „po cichu” i „za dodatkową opłatą”? Gdzie obywatel staje się klientem w systemie, który powinien go chronić i wspierać? Gdzie notariusz, choć działa w imieniu państwa, rozlicza się z nim coraz mniej, a z obywatelem – coraz więcej?
Cyfryzacja to nie tylko kliknięcia i systemy. To również filozofia działania państwa. Państwa, które zamiast spychać zadania na obywatela, powinno wziąć na siebie ciężar upraszczania, wyjaśniania i finansowania usług publicznych.
Dlatego, jako Radykalna Lewica, nie tylko poprzerzemy ten projekt – będziemy go także pilnować. Oczekujemy ewaluacji po roku. Konkretnego raportu: ile takich wniosków złożono, jakie były koszty, jak długo obywatele czekali na wpis.
Bo państwo nie może być wygodne tylko dla siebie. Ma być sprawiedliwe dla obywatela. I my – jako parlament – jesteśmy za to współodpowiedzialni.
Poprzemy. Ale się nie zachwycimy. Będziemy patrzeć na ręce.
Dziękuję