(ZL) o zmianie ustawy – o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym
: 14 cze 2023, 20:22
Ustawa z dnia … 2034 r. o zmianie ustawy - o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku
regionalnym
Art. 1. w ustawie z dnia 6 stycznia 2005 r. - o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 2 ust. 2 po pkt 2 dodaje się pkt 2a w brzmieniu: „2a) gruzińską;”;
2) w art. 24 w ust. 1 pkt 2 po lit. m dodaje się lit. n w brzmieniu: „n) jeden
przedstawiciel mniejszości gruzińskiej,ˮ.
Art. 2. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2035 roku.
Katarzyna Józefowicz
Szanowny Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,
Niniejsza nowelizacja ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym ma na celu nadanie obywatelom Polski narodowości gruzińskiej statusu mniejszości narodowej. Art. 2 ust. 1 wyżej wskazanej ustawy jednoznacznie określa warunki, które spełniać powinna mniejszość narodowa. Są to:
1) jest mniej liczebna od pozostałej części ludności Rzeczypospolitej Polskiej;
2) w sposób istotny odróżnia się od pozostałych obywateli językiem, kulturą lub
tradycją;
3) dąży do zachowania swojego języka, kultury lub tradycji;
4) ma świadomość własnej historycznej wspólnoty narodowej i jest ukierunkowana
na jej wyrażanie i ochronę;
5) jej przodkowie zamieszkiwali obecne terytorium Rzeczypospolitej Polskiej od co
najmniej 100 lat;
6) utożsamia się z narodem zorganizowanym we własnym państwie.
Wszystkie powyższe warunki spełniają obywatele Polski narodowości gruzińskiej. Gruzini zamieszkiwali w Polsce już od XVII w., większa ich migracja miała jednak miejsce w 1921 r. Rok wcześniej z inicjatywy Józefa Piłsudskiego Rzeczpospolita Polska zawarła sojusz z Demokratyczną Republiką Gruzji. Inwazja bolszewicka na Gruzję sprawiła, że gruzińscy oficerowie znaleźli się na emigracji – przede wszystkim w
Stambule. Polska bolszewickiej aneksji nie uznała, co więcej, znów z inicjatywy Józefa Piłsudskiego, attachat wojskowy polskiej ambasady w Turcji zaproponował gruzińskim oficerom służbę kontraktową w Wojsku Polskim. Skorzystała z tej oferty ponad setka,
a wraz z nimi przybyła do Polski również grupa uchodźców cywilnych. Oficerowie gruzińscy wzięli udział w kampanii wrześniowej, dzieląc los swoich polskich kolegów – zapisali chlubną kartę m.in. w obronie Warszawy (ppłk. Walerian Tewzadze, kawaler
orderu Virtuti Militari, był dowódcą północnego odcinka jej obrony), poznali niemieckie obozy jenieckie, służyli w szeregach Armii Krajowej i walczyli w Powstaniu Warszawskim. Niestety, dzielili (a czasem – wyprzedzali) los polskich kolegów również
pod okupacją radziecką – często rozstrzeliwano ich od razu po wzięciu do niewoli, wg imiennych spisów, dziesięciu zginęło w obozie w Kozielsku. wojnie to zagrożenie nie ustało – radzieckie organy bezpieczeństwa szukały ich aktywnie przez cały okres stalinowski. W tej sytuacji zmieniali personalia, wyjeżdżali na Ziemie Odzyskane, gdzie wśród samych „nietutejszych” łatwiej było zniknąć, nie zapominając jednak nigdy o
swojej narodowości, pochodzeniu i ojczyźnie. Symptomatyczny jest tu właśnie historia ppłk Wareriana Tewzadze, który umarł w 1985 r. w dolnośląskiej Oleśnicy jako Walery Krzyżanowski. Na jego grobie wyryty jest napis Jako Gruzin chciałbym być pochowany w Gruzji, ale jestem szczęśliwy, że będę pochowany w ziemi szlachetnego i dzielnego Narodu Polskiego. W Muzeum Powstania Warszawskiego stoi pomnik gruzińskich uczestników polskiego podziemia niepodległościowego, który w 2007 r. prezydenci Lech Kaczyński i Michel Saakaszwili odsłonili pomnik ku czci. Współcześnie działające organizacje polskich Gruzinów nawiązują do tych najlepszych tradycji współżycia naszych narodów. Doskonałe świadectwo polskiej demokracji i niewątpliwą przewagę naszego kraju na arenie międzynarodowej w zakresie ochrony mniejszości narodowych i etnicznych stanowi stosowana konsekwentnie od samego początku zasada, że prawa mniejszości nie są negatywnym instrumentem wzajemnej polityki – obywatele polscy należący do mniejszości cieszą się takim samymi prawami, niezależnie od tego, jaka jest sytuacja mniejszości polskiej w tych krajach (np. Litwa i Białoruś), ani od tego, jakie są wzajemne stosunki polityczne pomiędzy naszymi krajami (np. Rosja). Szanując
i chroniąc prawa mniejszości utożsamiających się z państwami niekoniecznie najbardziej przyjaźnie nastawionymi do Rzeczypospolitej Polskiej, tym bardziej jednak należy uszanować i chronić prawa mniejszości pochodzących z państw zaprzyjaźnionych. Trudno o państwo, które traktowałoby naprzyjaźniej od Gruzji.
Og: Niech ktoś otworzy debatę.