Symulacja polityczna

Senat przyjął uchwałę o podjęciu inicjatywy ustawodawczej dotyczącej zmiany ustawy - Kodeks wyborczy:
viewtopic.php?f=171&t=3128#p73922

Sylwia Gregorczyk-Abram
Otwieram debatę nad projektem zmiany ustawy.

Og: 48h, prosiłbym admina o przeniesienie do normalnych tematów

og: można nad tym debatować, to we wtorek zabrałabym głos

Maria Ejchart-Dubois

Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!

W ostatnich wyborach mieliśmy sporo wyborców głosujących za granicą. Ponad pół miliona Polaków zagłosowało w trzech okręgach zagranicznych co spowodowało, że na jednego posła z tych okręgów przypadło ponad 160 tys. głosujących. W związku z tym Senat proponuje zwiększenie liczby okręgów zagranicznych do 6 co wydaje się postulatem racjonalnym.

Co jednak jeśli w kolejnych wyborach ilość uprawnionych do głosowania za granicą będzie zdecydowanie mniejsza, co jeśli frekwencja znacząco spadanie? Może się okazać na przykład, że w 6 okręgach zagranicznych zagłosuje 200 tysięcy osób co da nam 33 tys. głosujących na jednego posła.

Wyraźnie z tymi przepisami jest coś nie w porządku. Reagujemy post factum na ilość głosujących w ostatnich wyborach nie mając żadnej gwarancji, że w kolejnych będzie ona zbliżona. Proponuję odrzucić ten projekt ustawy i zastanowić się wspólnie nad kompleksowym rozwiązaniem tego problemu. Nad rozwiązaniem, które ustrzeże nas od absurdów, o których wspomniałam.

Dziękuję.

Sylwia Gregorczyk-Abram

Czy przedstawiciel wnioskodawców chciałby zabrać głos i ustosunkować się do zgłoszonych uwag?

Anna Maria Anders
Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!
Tak, chętnie wyjaśnimy kwestie zgłoszonych uwag.

Jak stanowi art. 95 ust. 1 Konstytucji, jeden poseł wybierany zagranicą przypada na każde 100 tys. osób uprawnionych tam do głosowania. Art. 203a kodeksu wyborczego w paragrafach 3 i 4 wskazuje:
"§ 3. PKW ustala liczbę osób uprawnionych do głosowania w okręgach poza granicami kraju w oparciu o dane na ten temat otrzymane od polskich przedstawicielstw dyplomatycznych w krajach, gdzie jest organizowane głosowanie. Następnie co najmniej rok przed końcem kadencji Sejmu podaje mu informacje na ten temat.
§ 4. Jeśli PKW nie poda w terminie informacji na temat liczby osób uprawnionych do głosowania poza granicami kraju za właściwe w tej kwestii uznaje się dane z poprzednich wyborów."
Jako, że dopisywać się do rejestru wyborców w okręgach zagranicznych można w zasadzie do ostatniej chwili przed wyborami, § 3 wspomnianego przepisu znajduje nikłe zastosowanie w praktyce. Przedstawicielstwa dyplomatyczne nie mają bowiem innych danych pozwalających na ustalenie liczby uprawnionych do głosowania, niż dane dotyczące liczby uprawnionych do głosowania z poprzednich wyborów. Tym samym, liczbę okręgów zagranicznych należy ustalać w oparciu o dane z poprzednich wyborów.

Dziękuję.

Poseł Roman Paśnik
Pani Marszałek
Wysoki Sejmie

Chciałbym by szerzej przedyskutować w  wysokiej izbie problematykę poruszoną już przez senatora Kwaśnego,jeśli  można by, to czym kierowali się wnioskodawcy projektu by w okręgu 234 znajdowała się Irlandia wraz z państwami Ameryk. Na przykład państwa skandynawskie, są  w jednym okręgu z afrykańskimi, europejskimi,także azjatyckimi. Podział okręgów powinien odzwierciedlać efektywność  w możliwości reprezentowania wyborców, nie zaś symbolikę, która była widoczna podczas wprowadzania do kodeksu wyborczego przepisów regulujących wybór posłów i senatora w okręgu zagranicznym. Postulat nowelizacji i dzisiejsza debata w moim sprzyja możliwości zmian

Nowelizacja powinna uwzględniać przede wszystkim bliskość geograficzną , tak jak ma to miejsce w  przypadku okręgów w kraju, by posłowie pracowali efektywnie . Do okręgu 234 należałoby przenieść państwa bałtyckie. Obydwie Ameryki być może w jednym okręgu może również część Afryki w jednym. Obszar dawnego ZSRR także mógłby stanowić jeden okręg. Zważywszy na znaczącą liczebnie grupę Polaków na Białorusi, na Ukrainie Czy w toku projektowania ustawy rozważano możliwość by państwa europejskie były po nowelizacji jednym okręgu wyborczym, ale bez tych znajdujących się na innych kontynentach?
Dziękuję

Maria Ejchart-Dubois

Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!
Szanowna Pani Senator!

Właśnie o tym mówię. Te przepisy są zupełnie nie życiowe. Konstytucja stanowi, że jeden poseł wybierany zagranicą przypada na 100 tys. obywateli uprawnionych do głosowania. Realnie jest to jednak przepis martwy, bo obecne przepisy Kodeksu Wyborczego są tak skonstruowane, że nie ma możliwości realizacji tego zapisu w praktyce. Mieliśmy przykład w ostatnich wyborach, gdzie 1 poseł przypadał na 166 tys. uprawnionych, a po wprowadzeniu dyskutowanej nowelizacji jeśli w kolejnych wyborach za granicą zagłosuje mniej Polek i Polaków będziemy mieli sytuację odwrotną i może to być np. 1 poseł na 50 tys. uprawnionych.

Receptą nie jest nowelizacja okręgów wyborczych po każdych wyborach, ale wypracowanie jakiegoś automatycznego mechanizmu, który pozwoliłby na dynamiczne dostosowywanie liczby posłów wybieranych za granicą do faktycznej liczby osób uprawnionych w danych wyborach. To co Senat proponuje to jest proteza, a nie realne rozwiązanie które przyniesie realizację art. 95 ust. 1 Konstytucji. Tak jak mówiłam w poprzednim wystąpieniu może warto przy tej okazji zastanowić się nad realnym rozwiązaniem tego problemu.

To nie jest trywialny problem i pewnie nie załatwimy go w trakcie debaty sejmowej. Proponuję powołać wspólny zespół posłów i senatorów, który pochyli się nad wypracowaniem stosownego rozwiązania. Rozwiązania, które zapewni realizację postanowień Konstytucji RP, a nie tylko będzie udawać, że to robi w praktyce prowadząc do takich absurdów, o których w tej debacie wspominamy.

Dziękuję.

Wicemarszałek Pomaska:

Nie widzę chętnych do zabrania głosu, a więc zamykam debatę. Przechodzimy do głosowania. Kto jest za przyjęciem ustawy zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk?
Dziękuję.
Kto jest przeciw?
Dziękuję.
Kto się wstrzymał?
Dziękuję.

og: 48h

za