Symulacja polityczna

Aleksandra Satorka - wiceprezes SCD na Facebooku:

Bazując na słowach Prezesa Aleksandra Lichtenberga wypowiedzianych na antenie TVP Info w sądze że Pani Poseł Katarzyna Kajkowska miała racje gdy grzmiała że cały dwór łącznie z parą królewską, arystokracja a nawet niektórzy politycy to nic innego jak wypromowani przez media celebryci którzy to za cenę rozgłosu i pieniędzy pozbyliby się nawet życia prywatnego i rodzinnego co już widzimy w mediach a zwłaszcza w prasie. To skandaliczne że za taką prawdę została niemal ocenzurowana naganą przez Komisje Etyki Poselskiej która to pod pozorem swojej tematyki w tym przypadku broniła arystokracji i rodziny królewskiej co można było od razu stwierdzić w jej uzasadnieniu.
Wbrew pozorom to ustrój monarchistyczny zżera najwięcej pieniędzy i dlatehopowinien wrócić tam gdzie jego miejsce - do średniowiecza! Pozwoli to zaoszczędzić nieco gotówki i przeznaczyć ją na ważniejsze cele niż nabrzmiałe ego dojnej, arystokratyczno-parlamentarnej zmiany. Mam tu na myśli też Senat który to jak wspomniał pan Lichtenberg jest skrajnie niedemokratyczny podobnie jak funkcja Króla. Kiedyś za ustroju republikańskiego obywatele mogli przy pomocy wyborów rozliczyć Sejm, Senat, Samorząd a także Prezydenta - teraz moga oni co najwyżej Sejm i Samorząd ale nie wykluczone jest to że i tam arystokracje postawi swoje łapki przez partie słupa (niech widzowie tu się zastanowią kto juź może nią być) by za pomocą prawa ograniczyć wybory na rzecz arystokratycznych stołków. Panie i Panowie niestety ale przypomina to coraz bardziej ustrój totalitarny. Jeżeli dojdzie do tego o czym piszę to SCD zdecydowanie na to nie pozwoli - przywrócimy ludziom prawa wyborcze ograniczane przez arystokracje.

Roksana Świętek - wiceprezes na Facebooku i Twitterze:

Wszystkie osoby zarządzające SCD mają swoje miejsce do kontaktu z wyborcami. Nazywam się Roksana Świętek i jestem wiceprezesem do spraw kultury i sportu. Tutaj będę opowiadać o tym co zwróci moją uwagę. Zapraszam serdecznie.
Ostatnio u mnie zmiany - w ciągle przebudowujących się zarządach SCD i SCD Młodych otrzymałam funkcje pierwszej wiceprzewodniczącej młodzieżówki oraz wiceprzewodniczącą głównej partii do spraw wdrożenia zmian choć będę pomagać też mojej odpowiedniczce na tym samym stanowisku w SCD Młodych. Ostateczne zmiany mają nastąpić już wkrótce wraz z prezentacją nowego programu partii.
Można rzec że moja partia czyli SCD ma powody do świętowania gdyż obywatelski wniosek o referendum posiada już (przynajmniej według obliczeń partii) wymaganą liczbę podpisu. Najtrudniejsze jednak przed nami więc szampana nie otwieramy - musimy teraz przekonać do sprawy kolegów i koleżanki z parlamentu a to nie będzie takie proste.

Aleksandra Satorka odpowiada:
Panie Piotrze - na wstępie przepraszam za pomyłkę. Już poprawiłam tamten post. Rzeczywiście procedura jest prostsza ale ze względu na politykę została ona odciągnięta w czasie i będzie ona mieć miejsce po zakończeniu kadencji. SCD nie chce ingerować w działania mediów ale usprawnić ich działania od strony prawnej nieco naprawiając ich sytuacje. Mamy tu na myśli przede wszystkim cyfryzacje jaki i uskutecznienie działania ośrodków regionalnych Telewizji Polskiej.

Katarzyna Kajkowska pisze:

Aleksandra Satorka - wiceprezes SCD na Facebooku:
Bazując na słowach Prezesa Aleksandra Lichtenberga wypowiedzianych na antenie TVP Info w sądze że Pani Poseł Katarzyna Kajkowska miała racje gdy grzmiała że cały dwór łącznie z parą królewską, arystokracja a nawet niektórzy politycy to nic innego jak wypromowani przez media celebryci którzy to za cenę rozgłosu i pieniędzy pozbyliby się nawet życia prywatnego i rodzinnego co już widzimy w mediach a zwłaszcza w prasie. To skandaliczne że za taką prawdę została niemal ocenzurowana naganą przez Komisje Etyki Poselskiej która to pod pozorem swojej tematyki w tym przypadku broniła arystokracji i rodziny królewskiej co można było od razu stwierdzić w jej uzasadnieniu.
Wbrew pozorom to ustrój monarchistyczny zżera najwięcej pieniędzy i dlatehopowinien wrócić tam gdzie jego miejsce - do średniowiecza! Pozwoli to zaoszczędzić nieco gotówki i przeznaczyć ją na ważniejsze cele niż nabrzmiałe ego dojnej, arystokratyczno-parlamentarnej zmiany. Mam tu na myśli też Senat który to jak wspomniał pan Lichtenberg jest skrajnie niedemokratyczny podobnie jak funkcja Króla. Kiedyś za ustroju republikańskiego obywatele mogli przy pomocy wyborów rozliczyć Sejm, Senat, Samorząd a także Prezydenta - teraz moga oni co najwyżej Sejm i Samorząd ale nie wykluczone jest to że i tam arystokracje postawi swoje łapki przez partie słupa (niech widzowie tu się zastanowią kto juź może nią być) by za pomocą prawa ograniczyć wybory na rzecz arystokratycznych stołków. Panie i Panowie niestety ale przypomina to coraz bardziej ustrój totalitarny. Jeżeli dojdzie do tego o czym piszę to SCD zdecydowanie na to nie pozwoli - przywrócimy ludziom prawa wyborcze ograniczane przez arystokracje.