Symulacja polityczna

Jolanta Gonta
Ostatnio miałam porozmawiać z przedstawicielami rządu na temat cyfryzacji radia i telewizji oraz problemu sieciowania mediów. Porażona jestem niestety stosunkiem rządu do tych spraw - gdzie te czasy gdy cyfryzacja miała swoje własne ministerstwo. Jak widać pomysł z ograniczeniem liczby resortów okazuje się być do niczego a łączenie kultury z oświatą to śmiech na sali.

Adam Pawlicki
Gdybym był księdzem Natankiem to powiedziałbym tak: jeżeli widzisz trzy jednostki analityczno-polityczno-społeczne angażujace się w mediach społecznościowych to wiedz że "Piękna Polska" się tobą interesuje.
Obecnie moja partia przeszła na drugi z czterech etapów swojej wielkiej ofensywy. Tym etapem jest budowanie przyczółków w social mediach przez moją partie i jej think thanki. Trzeci i czwarty etap prac rozegra się juź w parlamencie.

Facebook i Twitter
Aleksandra Grabińska
Odpowiadam na artykuł Bloga Politycznego na mój temat. Wszelkie zacytowane rzekome moje wypowiedzi to kłamstwa. O ile wiem Piękną Polską zarzadzają obecnie trzy panie Felicja Gratecka, Tamara Starska i Katarzyna Kajkowska a nie Krzysztof Hans który to jest owszem w Radzie Nadzorczej ale z niską siłą głosu o którą to zresztą sam poprosił. Nie mówiłam nic o czym mowa w artykule a kto obraża jednego z członków Pięknej Polski obraża nas wszystkich. Oczywiście o rozłamie nie ma mowy - jesteśmy jednością. Prawdziwe są jedynie informacje dotyczące elit. Tym na pewno zajmiemy się w Pięknej Polsce. #stopkłamstwu

Facebook i Twitter
Adam Pawlicki
Piękna Polska dyskryminuje facetów? Pierwsze słysze - dobrze mi w tej partii i odejść z niej nie zamierzam podobnie jak moja parlamentarna koleżanka Jolanta Gonta. Mało tego wraz z partia planujemy ofensywę w Sejmie! #stopkłamstwu

Facebook i Twitter
Sylwia Matejka - specjalistka SCD ds. natury, rozwoju i środowiska:

Metamorfoza Pięknej Polski w SCD to nie tylko zwyczajna zmiana loga czy sloganu ale i podejścia do polityki. Chcemy skończyć wreszcie z amatorką i stworzyć całkiem nowy pomysł na serce. Chcemy być bijącym sercem politycznej Polski - stąd jednym z kolorów w naszym nowym logo jest barwa czerwona.

Facebook i Twitter:
Ewa Bilan - specjalistka SCD ds. królewskich

Otrzymujemy zapytania od naszych potencjalnych wyborców a zwłaszcza antymonarchistów i antysystemowców odnośnie funkcji Regenta który to jest niejako drugą osobą w kraju. W innych państwach Regentami są zazwyczaj osoby spoza dworu - u nas niestety idzie się po najprostszej linii oporu i wybiera się kogoś z rodziny królewskiej która i tak ma swoje obowiązki. Szczerze mówiąc już lepiej aby Regenta wybierali wyborcy a jego funkcja była podobna do dawnej funkcji Prezydenta zwłaszcza od strony wizyt i kontaktu z ludźmi a takźe przemawiania w Parlamencie w ważnych dla kraju sprawach. Funkcja ta nie włączałaby się tylko na czas nieobecności Króla ale byłaby stała a w razie nieobecności lub braku głównego władcy jego kompetencje byłyby od razu przejmowane. Jako specjalistka do spraw królewskich mówię więc nie rodzinnej regencji i przyznaje racje wyborcom którzy chcą zmian w tym zakresie.

Dominka Chwaska:
Ostatnio widzę że dużo się o mnie mówi niestety w negatywnym aspekcie więc może przemówie by powstrzymać dalszy zalew niezbyt dobrych informacji. Wbrew pozorom znam polską historię i wiem że obozy koncentracyjne były niemieckie lub precyzyjnie mówiąc innej narodowości niż polskiej (tak jak ten w Świętochłowicach) a co za tym idzie były prowadzone przez obcokrajowców. Może to zabrzmi przewrotnie ale bazując tylko na tych dzisiejszych czasach (a nie wojennych) można rzec że obozy takie jak Auschwitz są polskie gdyż leżą na ziemiach naszego kraju i są zarządzane przez Polaków którzy na ich terenach urządzili muzea i miejsca pamięci. Nie zwalnia to jednak nas z tego by uznać te miejsca za miejsca nie należące do nas a do innych nacji gdyż to właśnie w nich nasi rodacy ale też przedstawiciele innych narodowości cierpieli i umierali. To właśnie miałam na myśli w swojej wypowiedzi którą to Radio Maryja zinterpretowało na swój sposób.
Wiem że te słowa niektórych zabolały a zwłaszcza mojego do niedawna partyjnego kolegę pana Damiana Bartylę którego to bardzo chciałabym przeprosić i zachęcić do powrotu w szeregi SCD by kontynuować jeszcze nie ujawnione przez nas plany dla Polski na najbliższy czas - dokończmy razem to co zaczęliśmy po wyborach i uformowaniu się rządu. Przepraszam teź wszystkich Polaków którzy to zostali urażeni moimi słowami dlatego teź oficjalnie mówię tą kontrowersyjną wypowiedź ale już we właściwej poprawionej formie:
"Obozy koncentracyjne mieszczące się na terenach Polski ale nie należące do tego kraju jak choćby te w Świętochłowicach czy Oświęcimiu istniały. To fakt. Mordowano Ślązaków tylko za to, że byli Ślązakami a Polaków za to źe byli Polakami i tak dalej. Trzeba pamiętać o tym i to rozliczyć, mam nadzieję, że rząd uzna to za wyłącznie nie polską zbrodnie, jeżeli nie, to uważam, że jako SCD powinniśmy udać się do Brukseli w tej sprawie. Zbrodnie te bowiem popełnili przedstawiciele innych narodowości na czele z Niemcami i Rosjanami choć w Świętochłowicach to przedstawiciel narodowości żydowskiej dokonał śmierci wielu ludzi na tle etnicznym".
Chciałabym zakończyć ten spór i postawić w jego sprawie kropkę mając nadzieje że żadne media nie będą go mielić dalej w nieodpowiedni sposób.

Dominka Chwaska:
Ostatnio widzę że dużo się o mnie mówi niestety w negatywnym aspekcie więc może przemówie by powstrzymać dalszy zalew niezbyt dobrych informacji. Wbrew pozorom znam polską historię i wiem że obozy koncentracyjne były niemieckie lub precyzyjnie mówiąc innej narodowości niż polskiej (tak jak ten w Świętochłowicach) a co za tym idzie były prowadzone przez obcokrajowców. Może to zabrzmi przewrotnie ale bazując tylko na tych dzisiejszych czasach (a nie wojennych) można rzec że obozy takie jak Auschwitz są polskie gdyż leżą na ziemiach naszego kraju i są zarządzane przez Polaków którzy na ich terenach urządzili muzea i miejsca pamięci. Nie zwalnia to jednak nas z tego by uznać te miejsca za miejsca nie należące do nas a do innych nacji gdyż to właśnie w nich nasi rodacy ale też przedstawiciele innych narodowości cierpieli i umierali. To właśnie miałam na myśli w swojej wypowiedzi którą to Radio Maryja zinterpretowało na swój sposób.
Wiem że te słowa niektórych zabolały a zwłaszcza mojego do niedawna partyjnego kolegę pana Damiana Bartylę którego to bardzo chciałabym przeprosić i zachęcić do powrotu w szeregi SCD by kontynuować jeszcze nie ujawnione przez nas plany dla Polski na najbliższy czas - dokończmy razem to co zaczęliśmy po wyborach i uformowaniu się rządu. Przepraszam teź wszystkich Polaków którzy to zostali urażeni moimi słowami dlatego teź oficjalnie mówię tą kontrowersyjną wypowiedź ale już we właściwej poprawionej formie:
"Obozy koncentracyjne mieszczące się na terenach Polski ale nie należące do tego kraju jak choćby te w Świętochłowicach czy Oświęcimiu istniały. To fakt. Mordowano Ślązaków tylko za to, że byli Ślązakami a Polaków za to źe byli Polakami i tak dalej. Trzeba pamiętać o tym i to rozliczyć, mam nadzieję, że rząd uzna to za wyłącznie nie polską zbrodnie, jeżeli nie, to uważam, że jako SCD powinniśmy udać się do Brukseli w tej sprawie. Zbrodnie te bowiem popełnili przedstawiciele innych narodowości na czele z Niemcami i Rosjanami choć w Świętochłowicach to przedstawiciel narodowości żydowskiej dokonał śmierci wielu ludzi na tle etnicznym".
Chciałabym zakończyć ten spór i postawić w jego sprawie kropkę mając nadzieje że żadne media nie będą go mielić dalej w nieodpowiedni sposób.

Paulina Lichota (Facebook) :