Symulacja polityczna

Posłanka Beata Szydło:

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,

Zjednoczona Lewica ponownie wniosła do debaty bubel społeczny po PIJO. Tak, bubel, (oklaski z prawicy) i nie ma się tu z czego cieszyć bo pokazuje to tylko jak słaba jest dzisiaj Lewica - tak słaba jak PO, które wniosło o skrócenie kadencji. Moim zdaniem, a zadaniem PiSu będzie zreformowanie systemu socjalnego, który od dawna kuleje. I nic nie pomoże tutaj podnoszenie renty socjalnej o raptem 16%, owszem, dla każdego Polaka jest to wiele warty grosz. Tylko czy nie warto wówczas zreformować cały system świadczeń na korzyść chorych, który powinien dokładnie skategoryzować za co przyznawane jest świadczenie. Przyjrzymy się dokładnie systemowi świadczeń ZUSu i przygotujemy odpowiedni projekt reformy, który założy większą pomoc dla Polaków niezdolnych do pracy z powodu uszczerbku na zdrowi, a którym to pomoc winną jest państwo. Co więcej, dla Polaków liczyć się będzie obniżenie podatków, a przez to i cen produktów. Co to da, że podwyższymy rentę, a potem podwyższymy podatek by "skądś" te pieniądze wziąć? Pieniędzy nie bierze się z drzew, panie Pośle więc założenie, że w przyszłym roku "z pewnością znajdą się finanse na ten cel" nie jest trafne. Myślmy z głową panie Pośle. Żeby dawać pieniądze - skądś je trzeba mieć.

Dziękuję.

Na mównicę wychodzi poseł Sasin:

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,

absolutnie - pragniemy by Polakom, szczególnie pokrzywdzonym przez los, wiodło się jak najlepiej. Niemniej poparcie dla takiego aktu prawnego nic nie da - pomoże tylko tym, którym należy się renta socjalna? Co z resztą? Co ze świadczeniami zdrowotnymi? Co z innymi rodzajami pomocy i zasiłków które są od dawien dawne niskie? Dlatego mamy w przygotowaniu specjalną ustawę o reformie systemu świadczeń socjalnych - tak, aby każdemu według potrzeby zostało wspomożone. Aktualnie w sejmie trwa debata nad rozwiązaniem sejmu, po takim kroku - w czasie kampanii zaprezentujemy cały program zmian - zbożnych i dobrych gospodarczo zmian.

Dziękuję.

Pani Marszałek!
Wysoka Izbo!

Lewica oczywiście przedstawia kolejny projekt, który nie ma źródeł finansowania. Dziwię się, że pan marszałek Kuchciński dopuścił do debaty projekt, który ma oczywiste uchybienia formalne. Brak odpowiedniej Oceny Skutków Regulacji to poważne uchybienie formalne. Brak informacji o kosztach regulacji oraz duża przewaga jakościowych danych o korzyściach dla przekrojowych celów polityki publicznej wskazuje, że informacje te zostały wytworzone ex post w celu uzasadnienia wcześniej podjętych decyzji legislacyjnych. Oznacza to, że procesowi opracowania projektu towarzyszyła ograniczona analiza kosztów i korzyści lub że taka analiza nie została podjęta. Według naszych wyliczeń proponowana zmiana będzie kosztować podatników 0,5 miliarda złotych rocznie. Przy obecnym deficycie i konieczności prowadzenia dalszej konsolidacji fiskalnej nie widzę gdzie miałaby się taka kwota w budżecie znaleźć. Wnioskodawcy nie wyjaśniają komu chcą zabrać żeby zwiększyć rentę socjalną.

Należy pamiętać, że liczba uprawnionych i wysokość świadczeń dzięki waloryzacji rosną nieustannie od wielu lat. Patologia polskiego systemu rentowego wielokrotnie była już opisywana i podnoszona. Mnóstwo wymuszeń i uchybień powoduje, że Polska ma największy odsetek rencistów w Unii Europejskiej. Charakter renty socjalnej, która skierowana jest w równym stopniu do wszystkich abstrahując od ich sytuacji materialnej (a raczej od sytuacji materialnej ich opiekunów) oraz od potrzeb pielęgnacyjnych w konkretnym przypadku powoduje, że wiele tych pieniędzy trafia do osób, którym ta pomoc jest potrzebna w różnym stopniu. Dlatego w naszej opinii nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie jeśli chodzi o pomoc osobom trwale niezdolnym do pracy.

Dodatkowo takie rozwiązanie zrównujące rentę socjalną z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy (tożsamą z emeryturą minimalną) powoduje pewną niesprawiedliwość. Wynika ona z tego, że osoba, która ma staż ubezpieczenia emerytalnego o jeden dzień krótszy niż wymagany nie nabędzie uprawnień do emerytury minimalnej. W związku z tym renta socjalna będzie wyższa od takiego świadczenia emerytalnego co mogłoby być odebrane jako niesprawiedliwe.

Naszym zdaniem należałoby obudować rentę socjalną dodatkowymi świadczeniami, dopasowanymi do potrzeb poszczególnych grup uprawnionych, a nie podwyższać ją jednakowo dla wszystkich bez głębszej refleksji nad potrzebami poszczególnych osób. Osoby, których niepełnosprawność powstała przed osiągnięciem pełnoletniości powinna być otoczone w zdecydowanej mierze troską państwa zapewnianą przez środki publiczne. Co do tego nie mamy wątpliwości. Jednak przedstawione rozwiązanie i tu muszę zgodzić się z moimi przedmówcami nie jest rozwiązaniem kompleksowym. Przez odcinkowe interwencje budujemy system ekonomiczno-społeczny, który pączkuje niczym drożdże. Nikt nie jest w stanie nad tym zapanować. Renta socjalna powinna być wpleciona w całościową strategię pomocy społecznej. Takie odcinkowe rozdawnictwo może rodzić w mojej opinii słuszne zarzuty o wyborczy populizm.

Dziękuję.

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Ja krytykuję marszałka nie za to, że poddał projekt pod debatę tylko za to, że nie zauważył uchybienia w uzasadnieniu projektu, które popełniła Zjednoczona Lewica. Problem jest po stronie ZL. To Państwo najbardziej krzyczeli, gdy w naszym uzasadnieniu zabrakło informacji o wpływie projektu na sytuację rodzin z dziećmi. Teraz sami Państwo przedstawiają uzasadnienie, które nie spełnia wymogów formalnych. Przedstawcie projekt z właściwym uzasadnieniem i będziemy o tym dyskutować.

Nijak nie odniósł się Pan do naszych argumentów, że tą pomoc należy zrealizować w inny sposób. Że renta socjalna jest wyłudzana przez wiele osób, że nie zawsze trafia do osób potrzebujących. Mówi Pan, że nie przedstawiamy żadnej alternatywy, a wyraźnie wskazałem, że "naszym zdaniem należałoby obudować rentę socjalną dodatkowymi świadczeniami, dopasowanymi do potrzeb poszczególnych grup uprawnionych".

Albo dyskutujemy o sprawach merytorycznych, albo odnosi się Pan do wybranych części mojej wypowiedzi i nigdy nie wypracujemy wspólnego rozwiązania. Jeśli chcą Państwo faktycznie pomóc osobom niezdolnym do pracy to zamiast oburzać się na argumenty wszystkich innych partii może należałoby z nimi rzeczowo porozmawiać żeby zbudować jakiś kompromis.

Dziękuję.