Internet

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Internet

Re: Internet

Post autor: Administrator » 15 lis 2024, 9:59

Obrazek
Adam Jarubas nowym prezesem PSL

Obrazek
Podczas kongresu Polskiego Stronnictwa Ludowego w Nowym Korczynie wybrano nowe władze partii. Dyskutowano również o ostatnich działaniach i planach na najbliższe lata. Nowym prezesem wybrano posła Adama Jarubasa.

Po słabym wyniku PSL w wyborach parlamentarnych rezygnację z ubiegania się o reelekcję w fotelu prezesa zapowiedziała Urszula Pasławska. Jej kadencja miała zakończyć się w 2037 roku, jednak z uwagi na zbliżające się wówczas wybory parlamentarne zdecydowano o przełożeniu kongresu na rok 2038.

Ostatecznie było dwóch kandydatów na prezesa - marszałek województwa mazowieckiego Krzysztof Kosiński oraz poseł Adam Jarubas. Były prezydent Kielc uchodził za faworyta, w swoim programie zapowiedział kontynuację współpracy z Blokiem dla Polski i innymi sojusznikami. Kosiński w swoim wyborczym przemówieniu dość otwarcie skrytykował natomiast politykę prezes Pasławskiej. Stwierdził, że działalność PSL w rządzie w poprzedniej kadencji była mało widoczna, a sama prezes nie potrafiła zapewnić partii dobrych miejsc na listach koalicji Razem dla Polski, co przyczyniło się do osłabienia PSL w Sejmie. Ostatecznie Jarubas zdobył 54% głosów, a Kosiński 46%. Wielu zaskoczył tak wysoki wynik samorządowca z Mazowsza, Jarubasa wspierała bowiem większość liderów stronnictwa, w tym sama ustępująca prezes. Pokazał zarazem, że "partyjne doły" dość sceptycznie podchodzą do działań wierchuszki.

W pierwszym przemówieniu po wyborze Jarubas podziękował Kosińskiemu za uczciwą rywalizację i zaprosił do współpracy we władzach partii. Stwierdził, że głos ludowców musi być w nadchodzącej kadencji być bardziej widoczny w pracach parlamentu, jak również w blokach wyborczych, w ramach których startuje stronnictwo. Jednocześnie potwierdził raz jeszcze wolę kontynuacji współpracy w ramach opozycji wskazując, że w obecnej sytuacji politycznej rozłamy w opozycji doprowadziłyby tylko do jeszcze większej hegemonii RZO, co nie byłoby dobre dla demokracji.

Na pierwszego wiceprezesa został wybrany Krzysztof Kosiński, pozostałymi wiceprezesami pozostali Bartosz Romowicz, Piotr Zgorzelski, Sylwia Jaskulska i Adam Struzik. Nowym sekretarzem została wybrana posłanka Agnieszka Kłopotek, przewodniczącym Rady Politycznej został natomiast senator Dariusz Klimczak.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 26 paź 2024, 16:56

Obrazek
Gabriela Dawidowska na czele PLK
Obrazek
Dziś w Warszawie zebrał się kongres Partii Liberalno-Konserwatywnej. Jednym z jego głównych celów był wybór nowych władz ugrupowania. Stojąca na czele partii od 2029 roku Scholastyka Kowalska zapowiedziała bowiem rezygnację po słabym wyniku partii w wyborach do Sejmu.

Choć mówiło się o kilku możliwych kandydatach, ostatecznie swój start na prezesa partii ogłosiła jedynie senator Gabriela Dawidowska. Było to pewnym zaskoczeniem, polityk uznawana jest bowiem za przedstawicielkę liberalnej frakcji w partii, a dotychczasowa prezes należała do frakcji konserwatywnej. Mimo to Kowalska poparła Dawidowską, która w głosowaniu uzyskała niemal jednogłośne poparcie delegatów - 97% głosów.

W pierwszym przemówieniu po wyborze Dawidowska podziękowała za szerokie poparcie, a prezes Kowalskiej także za wieloletnie przywództwo w partii. Wskazała, że najbliższy czas ma zamiar poświęcić na wzmocnienie lokalnych struktur partii, które zostały osłabione po rozłamie w poprzedniej kadencji, w wyniku którego powstała Nowa Nadzieja. Stwierdziła, że słaby wynik w wyborach sejmowych był wynikiem po części właśnie tego osłabienia. Zapowiedziała dalsze działanie partii w ramach koalicji Prawica, choć jak stwierdziła, ważne jest też większe eksponowanie wolnorynkowych postulatów gospodarczych.

Wiceprezesami partii pozostały była eurodeputowana Zofia Sokołowska (pełni tę funkcję od powstania PLK) oraz była unijna komisarz Karolina Południowa. Nowymi wiceszefami partii zostali były prezydent Bydgoszczy Piotr Najzer oraz poseł Jan-Roman Potocki. Stanowisko sekretarza generalnego partii objął natomiast wojewoda małopolski Krzysztof Mazur. Skład zarządu uzupełnili Miriam Shaded, Adam Koniecpolski, Gabriela Jurkiewicz, Ewa Zajączkowska-Hernik, Paulina Matuszewska, Jan Henryk Hochberg-Pszczyński, Patryk Wild i Michał Wypij. Na nową rzeczniczkę prasową partii powołano łódzką radną Wiktorię Morawską.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 23 paź 2024, 18:45

Obrazek
Aleksandra Drążkiewicz urodziła syna. Ojcem Franciszek Liściowski!!!
Obrazek
Drążkiewicz w ciążowej sesji zdjęciowej
Juź od kilku miesięcy media donosiły o ciąży senator Aleksandry Drążkiewicz. Polityk, która pozostaje niezamężna, nie zdrawdziła jednak, kto jest ojcem dziecka. Dzisiejszy komunikat wydany przez biuro prasowe Księstwa Świdnicko-Jaworskiego rozwiewa wszelkie wątpliwości.

W obszernym komunikacie poinformowano, że 9 maja Aleksandra Drążkiewicz urodziła syna, któremu nadano na imiona Antoni Bernard. Ojcem dziecka jest książę Franciszek Liściowski, który uznał syna i deklaruje pełny udział w jego wychowaniu.
W komunikacie podkreślono również, że pozamałżeńskie dziecko męża akceptuje w pełni królewna Zofia, która deklaruje "siostrzaną pomoc Aleksandrze Drążkiewicz w opiece i wychowaniu księcia Antoniego Bernarda". Podkreślono, że relacja księcia Franciszka i Aleksandry Drążkiewicz rozwijała się za wiedzą królewny i bez sprzeciwu z jej strony.

Od dawna w mediach związek królewny Zofii i księcia Franciszka uznawany jest za małżeństwo otwarte. Oboje małżonkowie nie kryli się z pozamałżeńskimi relacjami, przez pewien czas spekulowano nawet o ich rozwodzie. Kryzys w małżeństwie został jednak zażegnany. Tajemnicą nie były także bliskie relacje księcia Franciszka z Aleksandrą Drążkiewicz, kilka lat temu spędzili razem wakacje na Seszelach. Kilka miesięcy temu duże kontrowersje wzbudził udział księcia Franciszka w kampanii senackiej Drążkiewicz. Ówczesna opozycja domagała się wówczas pozbawienia księcia statusu członka rodziny królewskiej.

Antoni Bernard to pierwsze dziecko 37-letniej Drążkiewicz. 41-letni Franciszek Liściowski ma już natomiast liczne potomstwo, poza trójkę dzieci z królewną Zofią (Bolesław - 15 lat, Henryk - 11 lat i Emilia - 6 lat), ma także 22-letniego syna Jana, owoc nastoletniego wakacyjnego romansu.

Franciszek Liściowski nie jest jedynym członkiem rodziny królewskiej, który posiada nieślubne potomstwo. Liczne pozamałżeńskie dzieci ma król-senior Michał II, jednym z nich jest zresztą królewna Zofia. Królewicz Bartłomiej jest z kolei ojcem córki posłanki Aleksandry Olszańskiej.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 18 paź 2024, 18:30

Obrazek
Po wyborach zmiany w klubie RZO, Beski zastąpi Śmietańskiego
Obrazek
Były wieloletni lider Rządzić Inaczej Aleksander Beski został wybrany nowym przewodniczącym Klubu Parlamentarnego Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego. Zastąpi na tym stanowisku Mikołaja Śmietańskiego, który objął stanowiska w nowym rządzie, kierowanym przez Aleksandra Sternickiego.

Reformatorskie Zjednoczenie Obywatelskie w niedawnych wyborach do Sejmu uzyskało rekordowe poparcie obywateli - prawie 9 milionów głosów (co stanowiło 46%), co przełożyło się na 157 mandatów w izbie niższej parlamentu. Tym samym po raz pierwszy w historii zarówno III jak i IV RP, pojedynczy klub zdobył odpowiednią większość do samodzielnego rządzenia. Wcześniej konieczne było zawieranie koalicji, czasem bardzo egzotycznych.

W trakcie Pierwszego Posiedzenia Sejmu nowej kadencji bez problemu na marszałka wybrana została jedna z liderek obozu RZO, Agata Rychter, która uzyskała poparcie wszystkich głosujących posłów. Po przejęciu prowadzenia obrad zadeklarowała, że "Sejm nie będzie punktem obsługi rządu" ani "czyjąkolwiek maszynką do głosowania". - To bardzo ważne, bo w ostatnich latach rządzący traktowali Sejm, ale także Senat właśnie w taki sposób, nie prowadzono debat, ignorowano pytania opozycji, kolanem przepychano złe rozwiązania. Moje zobowiązanie dla Państwa, dla Polek i Polaków, to że RZO nareszcie skończy z tą szkodliwą praktyką - odpowiadała Rychter dziennikarzom w trakcie przerwy w obradach.

Razem z trwającym Pierwszym Posiedzeniem Sejmu odbyło się również posiedzenie Klubu Parlamentarnego Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego, w którym udział wzięli zarówno posłowie, jak i senatorzy. Ze stanowiska przewodniczącego zrezygnował Mikołaj Śmietański, który zajmował je od zeszłorocznych wyborów senackich. Śmietański, przewodniczący Rządzić Inaczej, wszedł do rządu Aleksandra Sternickiego w randze wicepremiera, obejmując również Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. - Aby w pełni skupić się na pracy w resorcie i zapewnić sprawne funkcjonowanie klubu zdecydowałem, że nie powinienem łączyć tych stanowisk - tłumaczył.

W jego miejsce klub wybrał byłego lidera Rządzić Inaczej, Aleksandra Beskiego. - Dziękuję za zaufanie i od samego początku biorę się do pracy. A będziemy jej mieli bardzo dużo w nowej kadencji. Musimy posprzątać bałagany poprzedniego rządu, do czego niezwłocznie będziemy musieli podjąć działania legislacyjne. Tym bardziej cieszę się, że obóz Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego nie podzielił się na osobne kluby, pozostajemy razem pod szyldem, który uzyskał ogromne poparcie Polek i Polaków - mówił Beski na konferencji po posiedzeniu. Wiceszefami klubu wybrani zostali Aleksandra Leo, Magdalena Zygadło, Patryk Wachowiec i Patryk Marjan.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 15 paź 2024, 8:17

Obrazek
Zieloni mają nowych współprzewodniczących
Obrazek
Ustępująca minister energii i klimatu Urszula Zielińska i prezydent Szczecina Przemysław Słowik na powyborczym kongresie partii nie ubiegali się o reelekcję na stanowiskach współprzewodniczących. Nowymi współliderami zostali posłanka Paulina Matysiak i senator Tomasz Wojciechowski.

Kongres Zielonych odbył się 23 kwietnia w warszawskim Domu Braci Jabłkowskich. Wybierano parę współprzewodniczących, którzy zastąpią dotychczasowych szefów partii: ustępującą minister energii i klimatu Urszulę Zielińską i prezydenta Szczecina Przemysława Słowika. Oboje pełnili funkcje od stycznia 2030 roku, uzyskując reelekcję na drugą kadencję w 2034 roku. - Po ośmiu latach oddajemy władzę w nowe ręce. Zieloni potrzebują nowego kierunku, świeżego spojrzenia - mówiła w trakcie kongresu Urszula Zielińska. Pozytywnie oceniła również udział partii w rządzeniu w ostatnich latach, przywołując ogromne inwestycje w Odnawialne Źródła Energii, a także założenie kilkunastu nowych parków narodowych na terenie całej Polski.

Na nowych współprzewodniczących wybrani zostali Paulina Matysiak - która jako jedyna posłanka Zielonych uzyskała reelekcję w okręgu jednomandatowym, a także senator Tomasz Wojciechowski, który w zeszłorocznych wyborach do Senatu wywalczył reelekcję z wynikiem 63%. Nowi liderzy ugrupowania zapowiedzieli, że zamierzają kontynuować koalicyjną współpracę z innymi partiami w ramach Demokracji i Postępu dodając równocześnie, że w nowej kadencji Sejmu będą starali się również podejmować samodzielne inicjatywy i nie zamykać się na współpracę z innymi środowiskami.

W nowej kadencji Zieloni stracili 5 z 9 mandatów w izbie niższej, w porównaniu do poprzedniej kadencji. Paulina Matysiak jako jedyna wywalczyła mandat w JOWie - zdobywając 30% głosów. Reszta posłów - w tym Urszula Zielińska - dostała się do Sejmu z listy krajowej. W zeszłorocznych wyborach senackich Zieloni obronili dwa mandaty - Hanny Gill-Piątek i Tomasza Wojciechowskiego. Dysponują w izbie wyższej jeszcze jednym głosem, który należy do kasztelana szczecińskiego Marka Kossakowskiego.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 10 paź 2024, 12:37

Obrazek
Razem dla Polski będzie miało dwa kluby w Sejmie
Obrazek
- W Sejmie będą dwa kluby: Razem dla Polski - Demokracja i Postęp i Razem dla Polski - Koalicja Polska. Zostaną one powiązane umową o współpracy - poinformowała przewodnicząca KNDP Oliwia Popowska na pierwszym nieformalnym posiedzeniu klubu poselskiego. Jak wyjaśniła, kluby będą konsultować ze sobą prace w parlamencie i wspólnie uzgadniać stanowiska na głosowania.

W środę wieczorem odbyło się pierwsze nieformalne posiedzenie klubu poselskiego Demokracja i Postęp z udziałem przewodniczącej Kongresu na rzecz Demokracji i Postępu Oliwii Popowskiej oraz wszystkich nowo wybranych parlamentarzystów formacji. - Bardzo się z tego cieszę, że jesteśmy tu, gdzie jesteśmy - podkreśliła liderka ugrupowania. - Pamiętajcie proszę, że jesteście nie tylko przedstawicielami swoich wyborców, ale wszystkich mieszkańców swoich okręgów wyborczych. Traktujemy niezwykle poważnie to, co zapisane zostało w Konstytucji, że każdy poseł jest przedstawicielem narodu - podkreśliła. Dodała, że w demokracji zmiana władzy to moment pełen wyzwań.

Popowska poinformowała również, jakie pojęto decyzje organizacyjne. - Będziemy pracować w parlamencie w formule dwóch klubów w ramach Razem dla Polski, bo projekt Razem dla Polski będzie kontynuowany. Natomiast, żeby usprawnić naszą pracę i też, żeby każdy mógł zachować swoją tożsamość, kluby będą dwa - poinformowała. Dodała również, że w Senacie do Obywatelskiego Klubu Ludowego dołączą senatorowie Polskiego Stronnictwa Ludowego, którzy dotychczas tworzyli osobny klub.

- Natomiast w Sejmie będą dwa kluby: Demokracja i Postęp i Razem dla Polski - Koalicja Polska. Zostaną one powiązane umową o współpracy - zaznaczyła Popowska. Jak wyjaśniła, kluby będą konsultować ze sobą prace w parlamencie i wspólnie uzgadniać stanowiska na głosowania. Ustępująca marszałek Sejmu podkreśliła, że Razem dla Polski to dobry projekt, który w wyborach poparło ponad 5 milionów wyborców. Aleksandra Trybuś-Cieślar, wicemarszałek Sejmu RP w ubiegłej kadencji, w Popołudniowej rozmowie w RMF FM również mówiła, że tworzące ją obozy - Demokracja i Postęp i Koalicja Polska - będą miały odrębne kluby. - Była bardzo dobra współpraca w czasie kampanii i ona na pewno będzie miała ciąg dalszy - zapewniała.

W wyborach do Sejmu Razem dla Polski uzyskało 81 mandatów, plasując się na drugiej pozycji. Demokracja i Postęp będzie miała 63 posłów, natomiast Koalicja Polska - 18.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 07 paź 2024, 17:28

Obrazek
Trwa spotkanie królowej Moniki z liderami RZO
Obrazek
Na Zamku Królewskim w Warszawie trwa właśnie spotkanie królowej Moniki z liderami Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego Agatą Rychter i Aleksandrem Sternickim. RZO odniosło historyczne zwycięstwo w wyborach do Sejmu, uzyskując 46% głosów i 157 mandatów. Tym samym, po raz pierwszy od upadku komunizmu jedno ugrupowanie uzyskało samodzielną większość w Sejmie.

- Królowa Monika po podaniu przez PKW pełnych wyników wyborów do Sejmu zaprosiła na Zamek Królewski liderów RZO Agatę Rychter i Aleksandra Sternickiego. Spotkanie jest poświęcone bieżącym sprawom związanym z przejęciem władzy przez zwycięskie ugrupowanie - powiedziała rzeczniczka prasowa królowej, margrabina Magdalena Dzierżanowska.

Dzierżanowska była pytana, czy królowa powoła na premiera przedstawiciela RZO, która znana jest z ostrej krytyki monarchii, będąc ugrupowaniem otwarcie republikańskim - Królowa nie obraża się na nikogo za krytykę. Nie jesteśmy Tajlandią, w której idzie się do więzienia za obrazę majestatu. Królowa szanuje demokratyczny wybór Polaków, którzy jednoznacznie wskazali, które ugrupowanie chcą widzieć u władzy i absolutnie nie ma zamiaru w jakikolwiek sposób blokować przejęcia władzy przez zwycięską koalicję. Wręcz przeciwnie, Jej Królewskiej Mości zależy, aby przejęcie władzy nastąpiło w sposób niezakłócony. W przeszłości królowa Monika, jak i Michał II współpracowali z rządami SLD, które również było krytyczne względem monarchii i nie było na tym polu większych problemów. Jej Królewska Mość ma nadzieję, że tak samo dobrze będzie układała się współpraca z rządem RZO - odpowiedziała Dzierżanowska.

Dwór zapowiedział, że na jutro królowa Monika zaprosiła do Zamku odchodzącą premier Dominikę Olszewską. Spotkanie również będzie poświęcone zmianie rządu. Ze względu na zdobycie przez RZO samodzielnej większości w Sejmie nie przewidziano spotkań monarchinii z liderami innych ugrupowań, nie ma bowiem konieczności podjęcia rozmów koalicyjnych.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 05 paź 2024, 20:01

Obrazek
Frekwencja o 12: 22,59 proc. Chyba będzie rekord. Gdzie jest największa mobilizacja?
Obrazek
Frekwencja o godzinie 12 jest rekordowa, zagłosowało 22,59 proc. uprawnionych. Gdyby schematy z ostatnich wyborów parlamentarnych powtórzyły się dziś, mielibyśmy rekordową frekwencję – powyżej 70 proc. Regiony bardziej liberalne zmobilizowane nieco bardziej.
Już wiemy: o godzinie 12 frekwencja w wyborach do Sejmu i Senatu wyniosła 22,59 proc. To bardzo wysoki wynik, znacząco wyższy niż w ostatnich wyborach parlamentarnych w 2034 roku.

Dotychczasowy rekord frekwencji w wyborach parlamentarnych to pierwsza tura (wybory odbywały się według innych zasad) częściowo wolnych wyborów w czerwcu 1989 roku – 62,7 proc. Formalnie tamte wybory odbywały się jednak ciągle w PRL. Drugi wynik padł osiem lata temu, to 60 proc. W 2034 roku frekwencja wyniosła znacząco mniej, bo 53%.

Polskie rekordy frekwencji padały jednak w drugich turach wyborów prezydenckich. W 1995 roku było to 68,23 proc.

Jeśli jednak porównalibyśmy frekwencję w województwach bardziej liberalnych i bardziej konserwatywnych, większą mobilizację obserwujemy na razie w tych pierwszych. We wszystkich województwach frekwencja jest znacznie wyższa niż w 2034 roku, ale ta różnica jest wyraźniejsza w „Polsce liberalnej”.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 05 paź 2024, 14:58

Obrazek
Sprawa Janusza Palikota. Zapadła decyzja sądu w sprawie aresztu

Obrazek
Sąd orzekł tzw. areszt warunkowy na dwie miesiące dla Janusza Palikota, chyba że zostanie wpłacone poręczenie majątkowe w wysokości miliona złotych - orzekł Sąd Okręgowy we Wrocławiu. Kasztelan żmigrodzki jest podejrzewany o oszustwa i przywłaszczenie mienia o łącznej wartości 70 mln. Poza znanym politykiem zatrzymano również dwóch innych mężczyzn, a liczba pokrzywdzonych w sprawie sięga ponad pięciu tysięcy osób.
O zastosowaniu warunkowego aresztu poinformował w sobotę po ogłoszeniu postanowienia sądu mecenas Jacek Dubois, obrońca Palikota. Jak dodał mecenas, "smutne jest dalsze działanie w tej sprawie prokuratury". 
- Ten środek zostanie uchylony w przypadku wpłacenia poręczenia - dodał prawnik. - Naszym zdaniem nie ma potrzeby izolacji pana Janusza Palikota - wskazał. 
- Janusz Palikot jest obecnie w trudnej sytuacji, ale wydaje mi się, że może zgromadzić taką kwotę. Decyzją sądu może pożyczyć sumę na poręczenie - stwierdził jeden z prawników Palikota. - Sąd podzielił argumenty prokuratury. Zgodził się z obawą matactwa czy ukrawania się - dodał z kolei prokurator Łukasz Kudyk. - Potwierdzam, że jako materiał dowody przeprowadzono oględziny telefonu podejrzanego - stwierdził prokurator. Wcześniej w sobotę mecenas Dubois poinformował o "drastycznych naruszeniach prawa człowieka, jakie miały miejsce we wrocławskiej prokuraturze. Adwokat mówił o "skandalicznym" zachowaniu w Prokuraturze Generalnej we Wrocławiu. Dodał, że w poniedziałek złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. - Prawo zostało złamane. To odejście od demokracji - podkreślił.
- Jest coś dla prawnika świętego w pracy adwokackiej. To pewność każdego człowieka, że jeśli ma kłopot z prawem, to gdy przychodzi do prawnika - ma pewność, że treść ich rozmowy nie zostanie ujawniona - podkreślił prawnik. - Pan Janusz Palikot zostaje zatrzymany, został zarekwirowany jego telefon. Jest w nim korespondencja z jego obrońcą Jackiem Dubois. Pan Palikot jest od roku w tej sprawie potencjalnie podejrzanym. to jest instytucja wynikająca z kodeksu potencjalnie podejrzanego, która jest chroniona tak samo jak tajemnica obrończa - przedstawił kontrowersyjną jego zdaniem sytuację prawnik. - Agenci CBA widząc z kim jest korespondencja, otwierają ją, sporządzają protokół i przekazują ją prokuratorowi - kontynuował. - Prokurator następne używa tego jako dowodu przed sądem - dodał. Dubois stwierdził, że pierwszy raz jest świadkiem sytuacji, w której prokurator nie widzi w tym nic złego.

Janusz Palikot został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w czwartek rano. Polityk usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustw i jeden przywłaszczenia mienia w postaci napojów alkoholowych. Poza nim ujęto również Przemysława B. oraz Zbigniewa B.
W sprawie jest ponad pięć tysięcy pokrzywdzonych, którzy ponieśli straty w związku z emisją akcji serii B przez spółki z Grupy Kapitałowej należącej do podejrzanych oraz organizowanymi, promowanymi i nadzorowanymi przez nich kampaniami pożyczkowymi.
"W dokumentach (...) przedstawiono nieprawdziwe, wprowadzające w błąd pokrzywdzonych informacje, co do sposobu wykorzystania pieniędzy wpłaconych przez inwestorów oraz co do rzeczywistej kondycji finansowej spółek" - wyjaśnia prokuratura. Alkohol natomiast - o łącznej wartości ponad pięciu milionów złotych - był przetrzymywany w magazynach, a po rozwiązaniu umów mężczyźni mieli nie zwrócić towaru i sprzedać go podmiotom zewnętrznym.Obrońca biznesmena - mec. Jacek Dubois - wskazywał, że traktuje wniosek aresztowy dla jego klienta "jako działanie prokuratury na szkodę wierzycieli". - Jeżeli pan Palikot będzie izolowany, jeśli zatrzymane zostaną inne osoby istotne dla tych spółek, no to w tym momencie można tylko powiedzieć, że nie mają żadnych szans - ocenił w piątek.

Re: Internet

Post autor: Administrator » 04 paź 2024, 17:58

Obrazek
Jachira przeprosiła za niestosowne zdjęcie

Obrazek

W poniedziałek kandydatka RZO Klaudia Jachira opublikowała na Facebooku oświadczenie, w którym przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni jej zdjęciem. „Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni spontanicznie wykonanym zdjęciem ze Strajku Klimatycznego. Jest mi przykro, że doszło do tej sytuacji. Tło w postaci Pomnika Powstańców było zdecydowanie nie na miejscu. Błędów nie popełniają tylko ci co nic nie robią.” - napisała.

Jachira zapewniła też, że ma szacunek do tych, którzy bronili ojczyzny. „Jednocześnie pragnę z całą mocą podkreślić, że mam szacunek dla tych, którzy bronili Ojczyzny, naszych bohaterów, kombatantów i weteranów. Nie miałam zamiaru nikogo obrażać. Sama nieraz podczas prób do spektaklu o Powstaniu Warszawskim miałam przyjemność rozmawiać z powstańcami. Podziwiałam i podziwiam ich odwagę i determinację w walce o wolność. Dlatego tym bardziej uważam, że dzisiejszy patriotyzm powinien odpowiadać na współczesne zagrożenia, w tym zmiany klimatu, katastrofę ekologiczną i zagrożenie bytu naszej cywilizacji” - dodała.

Na górę