Post autor: Administrator » 17 maja 2015, 18:11
Ja jeszcze w niedzielę po południu uważałem, że będę w II turze głosował na Komorowskiego. Potem się zaczęły cyrki, referenda, wchodzenie do klatek, "zmień pracę i weź kredyt", "emigracja to nie tragedia" i zachciało mi się złośliwie zagłosować na Dudę. Jak potem zobaczyłem odkopane stare tweety Dudy to skłaniam się ku głosowi nieważnemu. Obaj ssą.
Ja jeszcze w niedzielę po południu uważałem, że będę w II turze głosował na Komorowskiego. Potem się zaczęły cyrki, referenda, wchodzenie do klatek, "zmień pracę i weź kredyt", "emigracja to nie tragedia" i zachciało mi się złośliwie zagłosować na Dudę. Jak potem zobaczyłem odkopane stare tweety Dudy to skłaniam się ku głosowi nieważnemu. Obaj ssą.