Symulacja polityczna

Malinowski: Pani redaktor, kryzys parlamentu jest, zależy jak to nazwiemy. Propozycja Partii Polaków jest jak najbardziej realną w kwestii rządu technicznego, ale warunkiem takiego spotkania jest obecność politycznych liderów.

(Martyna Bor, Lewica.pl)

Panie premierze, rząd techniczny jak pan określił apolityczny będzie potrzebował poparcia parlamentu, Czy określenie kryzys parlamentarny nie jest użyte świadomie na wyrost aby zestawić je z ważniejszymi kryzysami z jakimi mamy do czynienia w ostatnim czasie?.

Malinowski: Panie redaktorze, w sprawie samorozwiązania Sejmu nie może być zdecydowanego pośpiechu, tu zgoda, bo Sejm musi wybrać również członków Rady Polityki Pieniężnej i nowego szefa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, także tu zgoda.

Odnośnie budżetu, to uważam, że ustawa z częścią poprawek jest do zaakceptowania, choć uważam, że ograniczanie wydatków na obronność nie jest w 100% dobre.

[b]Kacper Pandyra (Portal Myśl24.pl) [/b]

Uważa pan, że powołanie nowych ministrów na 3-4 miesiące ma sens? Przecież nowi ludzi będą potrzebowali czasu, aby wdrożyć się na stanowisku, aby poukładać pracę w ministerstwie. Same negocjacje dotyczące utworzenia takiego apolitycznego rządu to też nie będzie kwestia kilku dni, a raczej kilku lub kilkunastu tygodni.

Panie ministrze nie ma chyba wśród partii sejmowych odrębnego zdania w temacie skrócenia kadencji Sejmu. Rozbieżność jest tylko na tle terminu. Sejm podjął uchwałę o odroczeniu debaty o samorozwiązaniu, a nie o odrzuceniu samorozwiązania. Wyjątkowo mamy w Sejmie konsensus, co do tego, że koalicja straciła zaufanie wyborców. Mimo to uważa pan, że spotkanie odnośnie wyborów jest potrzebne i ważniejsze niż trwająca w Sejmie debata odnośnie budżetu, w której pana partia nie zabrała dotychczas głosu?

Malinowski: Mimo to uważam, że takie spotkanie byłoby dobre. Moim zdaniem dyskusja na temat tymczasowego rządu apolitycznego mogłaby być dobra. Kwestię głosowania nad odroczenie uchwały na temat samorozwiązania Sejmu, ale faktem jest, że koalicja straciła zaufanie wyborców, więc może wybory są potrzebne i myślę, że każdy się w tym zgodzi.

[b]Kacper Pandyra (Portal Myśl24.pl) [/b]

Czy nie uważa Pan, że większym problemem jest brak budżetu na przyszły rok? Opozycja wyraźnie wskazywała tylko na konieczność odroczenia samorozwiązania Sejmu więc chyba nie trzeba budować żadnej koalicji tylko załatwić pilniejszą sprawę przyjęcia budżetu.

Malinowski:

Dobry wieczór państwu. Spotykamy się, bowiem niestety został odroczony projekt samorozwiązania Sejmu. Kryzys państwa powinien zostać rozwiązany, dlatego proponuję liderom wszystkich partii parlamentarnych, oraz przedstawicielom Króla spotkanie, w ramach którego chcę, żeby zostało uformowane porozumienie i żeby doszło do przyspieszonych wyborów.