Kandydaci do sejmiku górnośląskiego na ostatniej prostej
Aktywna kampania w terenie i Internecie, spotkania twarzą w twarz i panele programowe zdominowały ostatnie dni kampanii wyborczej prowadzonej przez Koalicyjny Komitet Wyborczy Aleksandry Lisek - Wspólnie dla Górnego Śląska. Ubiegająca się o reelekcję marszałek
Aleksandra Lisek odwiedzała miejscowości w okręgu nr 3, m.in. Bytom, Chorzów, Piekary Śląskie i Świętochłowice. - Jako Ślązacy, dysponujemy wyjątkowym talentem do gospodarności, który w pełni powinniśmy wykorzystać. Gospodarność to nie tylko odpowiedzialne zarządzanie finansami publicznymi, ale i inwestycje myślące o przyszłości. Ostatnie lata dowiodły, że nasze województwo potrafi efektywnie wykorzystać fundusze unijne na rzecz rozwoju infrastruktury, edukacji, zdrowia oraz innych projektów kluczowych dla naszej społeczności, ale uważam, że to dopiero początek rozwoju naszego wyjątkowego regionu - mówiła marszałek.
- Wiemy jak ważne jest w naszym regionie zdobycie "fachu", dlatego ważna jest dla nas promocja i podnoszenie prestiżu górnośląskiego szkolnictwa zawodowego. Etos pracy mamy w naszych genach, wykorzystajmy to. Wsparcie musi objąć nauczycieli, uczniów i szkoły w stałym kontakcie z pracodawcami. Rozwijajmy płatne staże w naszych górnośląskich nowoczesnych firmach. Kolejny element to wzmocnienie roli doradców zawodowych, aby dzieci i młodzież od najmłodszych lat mogły odkrywać i rozwijać swoje talenty - wymieniała
Natalia von Schwindelkant, która startuje z trzeciego miejsca w okręgu nr 1.
Renata Ćwirzeń-Szymańska (nr 9) deklarowała, że będzie starać się o zwiększanie nakładów finansowych na rzecz wspierania organizacji pozarządowych w ramach otwartych konkursów ofert.
- Moim priorytetem będzie zwiększenie dostępu do pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Planuję pomóc organizacjom pozarządowym w tworzeniu programów mających na celu wsparcie dzieci i młodzieży – grup najbardziej potrzebujących - deklarował
Waldemar Bojarun (okręg nr 2, miejsce nr 5). - Będę aktywnie wspierać małych przedsiębiorców, którzy stanowią większość podmiotów gospodarczych w naszym regionie, poprzez promowanie współpracy lokalnej oraz tworzenie warunków dla dobrego rozwoju małych firm - zapowiedziała
Beata Bala (nr 6). - Chciałabym doprowadzić do zwiększenia finansowania organizacji pozarządowych zajmujących się rozwiązywaniem problemów społecznych, aby mogły efektywniej działać na rzecz rodzin i całej naszej społeczności - mówił
Michał Gramatyka (nr 7). Kandydatów w katowickim okręgu wspierał były prezydent Katowic, obecnie eurodeputowany Marcin Krupa.
Były prezydent Świętochłowic, obecnie radny sejmiku
Dawid Kostempski (okręg nr 3, miejsce nr 5) mówił, że przede wszystkim należy postawić na promocję mikroregionów turystycznych, rozbudowę infrastruktury turystycznej i udogodnień dla przedsiębiorstw z tej branży. W kampanii wsparła go żona, obecnie prezydent miasta Agnieszka Kostempska. - W wielu miejscowościach pilnego ratunku wymagają zabytki dziedzictwa architektury – należy uprościć procedury ich odzyskiwania w przypadku niewłaściwego użytkowania. W licznych miejscowościach należy udoskonalić ład przestrzenny i stworzyć przyjazne strefy relaksu, minimalizację hałasu i zanieczyszczeń - zauważyła
Paulina Zaparty (okręg nr 4, miejsce nr 4).
- Bardzo zależy mi na kobietach, które powracają na rynek pracy, lub są matkami dzieci z różnego rodzaju wyzwaniami rozwojowymi i nie mają szansy na rozwój osobisty. Chcę poszukiwać dla nich możliwości pracy zawodowej, by czuły się potrzebne i zintegrowane. Jestem zmotywowana do działania i gotowa pracować na rzecz naszego wspaniałego regionu - mówiła
Łucja Chrzęstek-Bar, kandydująca w okręgu piątym z miejsca szóstego. - Ważne jest stworzenie w każdym powiecie czy subregionie godnych warunków do aktywności seniorów, profilaktyki zdrowotnej i rehabilitacji - mówił
Karel Cieślar (okręg nr 6, miejsce nr 2).