Symulacja polityczna

Partia Polaków w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz w Sandomierzu.

Do Ostrowca Świętokrzyskiego przybył poseł Robert Winnicki wraz z dwoma radnymi sejmiku świętokrzyskiego Jerzym Suligom i Mirosławem Ślifirczykiem. Głównym tematem spotkania była monarchia w Polsce a dokładniej, czy jest ona zagrożona?
Na ten temat wypowiedział się Robert Winnicki:
Wprowadzenie kilka lat temu monarchii w Polsce jest przedłużeniem tradycji naszego państwa. Przez stulecia pod rządami królów budowaliśmy potęgę naszego państwa. Prowadziliśmy wojny, czy rozwijaliśmy gospodarkę. Król Stanisław August Poniatowski był ostatnim monarchą w I Rzeczpospolitej, ponieważ nasz kraj przestał istnieć i przez 123 lata nie było nas na mapach, Po odzyskaniu niepodległości 11 listopada 1918 roku czyli już w II Rzeczpospolitej porzucono monarchię. Po II wojnie światowej i latach komunizmu czyli już w III Rzeczpospolitej po jakimś czasie wprowadzono monarchię. Powrócono do tradycji. Teraz mówi się, że ustrój jest zagrożony przez rosnące dla lewicy poparcie. Zgadzam się z tym. A czemu lewicy rośnie poparcie? Dlatego, że rząd jest nieudolny i wyborcy się rozczarowali.
Tymczasem w Sandomierzu odbyło się spotkanie z Dominikiem Święcickim gdzie poruszano problemy rolników.
Rząd nic nie robi aby pomóc rolnikom. Ich pola są dewastowana przez stada dzików, ceny mleka są koszmarnie niskie, właściciele gospodarstw żyją na tzw. kredycie. Władza nic nie robi! Władza nie interesuje się problemami ludzi ze wsi. Władza nie docenia rolników. Nawołuje z tego miejsca by wyjść na ulicę. My pomożemy wam osiągnąć to na co zasługujecie!
Następnie Święcicki spotkał się z przedstawicielami świętokrzyskiego ONR i tak zakończyła się wizyta Partii Polaków w woj. świętokrzyskim.

Partia Polaków w Kielcach

W Kielcach członkowie Partii Polaków (Dominik Święcicki i Robert Winnicki) zorganizowali spotkanie którego temat brzmiał ''Rola kościoła katolickiego w Polsce''.
Spotkanie rozpoczęło się o 19:00.
Głos zabrał Dominik Święcicki:
Witam wszystkich! Spotykamy się tutaj by poruszyć bardzo ważny dla naszego narodu temat. Jaka jest rola kościoła katolickiego w Polsce? Otóż proszę państwa bardzo duża. Przez przeszło tysiąc lat Polska jest krajem katolicki. Przez te wszystkie lata kościół i państwo stanowiły jedność. Podczas zaborów kościół katolicki nieustannie pobudzał narodowego ducha. Podczas gdy w naszym państwie panował komunizm i znajdowaliśmy się w radzieckiej strefie wpływów, kościół katolicki nieustannie trwał przy narodzie. Mimo komunistycznych działań mających na celu między innymi burzenie świątyń, prześladowanie kapłanów czego najlepszym przykładem jest ksiądz Popiełuszko, udało się obalić komunizm i stać się w pełni niezależnym państwem. Więc dlaczego teraz Polacy porzucają kościół? Dlaczego z nim walczą? Jest rzeczą oczywistą, że potrzeba nam słusznych idei i wartości, bo bez nich zatracenie. Czas zamanifestować poparcie dla naszej religii.
Sytuacji nie poprawia fakt, że rząd, dla którego podobno katolicyzm jest ważny, tak naprawdę nie zrobił nic by go wesprzeć. Przez to pogłębiamy się tylko w fali ateizmu. Czas wyjść na ulicę i głośno powiedzieć,że my chcemy Boga! Dziękuję.
Następnie odbyła się debata z uczestnikami spotkania na ten temat po czym zakończono spotkanie i zapowiedziano kolejne w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Spotkania w Bochni i Trzcianie.
Krzysztof Hans oraz przedstawiciele frakcji "aktywnej" z Partii Polaków oraz Marta Wtorek ze Stowarzyszenia "Piękna Polska" i Daniela Tarkiewicz ze Stowarzyszenia Activ '15 udali się do Bochni i Trzciany w województwie małopolskim by tam rozmawiać o palących problemach mieszkańców.

Spotkanie rozpoczęło się w Bochni gdzie Krzysztof Hans wraz z innymi działaczami Partii Polaków spotkał się z działaczkami stowarzyszeń z którymi to rozmawiał na temat ewentualnej współpracy w przyszłości. Następnie cała gromada polityków spotkała się z Starostą Bocheńskim, Ludwikiem Węgrzynem który opowiedział im o problemie. Problem polega bowiem na tym że mieszkańcy powiatu bocheńskiego nie chcą załatwiać spraw urzędowych w Tarnowie tylko bardziej w Krakowie lub Limanowej. Argumentem za tym są problemy z komunikacją - przez problemy z autobusami związane z brakiem bezpośredniego połączenia mieszkańcy muszą się przesiadać.
Po tych spotkaniach politycy odwiedzili mieszkańców miasta i powiatu przybyłych na spotkanie.
W kwestii problemu Krzysztof Hans wypowiedział następujące słowa:
Rzeczywiście to jest bardzo trudny problem, bo skandalem jest to żeby na przykład osoba niepełnosprawna jadąc z opiekunem do ZUSu musiała się przesiadać z autobusu do autobusu. Co prawda ZUS wraca pieniądze za transport; ale jednak reszta mieszkańców takiego zwrotu nie ma więc wyjazd do Tarnowa musi sporo kosztować. Sam wiem jak to wygląda gdyż mieszkam na tych terenach i z tego co obserwuje ludzie stad częściej jadą w róźnych celach do Krakowa niż Tarnowa. Czas oficjalnie dać na to przyzwolenie i zabrać Bochnie okręgowi tarnowskiemu.
Po spotkaniu Hans pokazywał uroki bocheńszczyzny gościom ze stowarzyszeń.

Kolejne spotkanie odbyło się niedalekiej Trzcianie. Tam udał się również Krzysztof Hans. Tam poruszany był temat ten sam co w Bochni.
Mimo że mieszkam w mieście, rozumiem jak ciężko jest mieszkańcom wsi dostać się do rzekomej stolicy regionu jaką jest Tarnów Wiem że pomimo po tylu lat nie każdy jeszcze ma samochód i jest skazany komunikacje publuczną. Dlatego też wspólnie my, politycy pomożemy rozwiazać ten problem.
Powiedział Robert Choma z frakcji "aktywnej" Partii Polaków
Polityk to osoba która pomaga ludziom a nie tylko sypie kontrowersjami i zarzuca farmazonami w Sejmie czy Senacie.
Dodała oddelegowana na spotkanie Marta Wtorek ze Stowarzyszenia Lokalno - Politycznego "Piękna Polska".

Następnie wszyscy podsumowali serię debat i spotkań z mieszkańcami regionu Bocheńskiego.

Spotkania na Górnym Śląsku.
Dominik Święcicki, Robert Winnicki oraz Grzegorz Karpiniuk udali się na Górny Śląsk. Spotkania odbyły się w takich miastach jak: Katowice, Chorzów, Zabrze, Gliwice. W ów miastach odbyły się wszelakiej maści wiece i debaty.

W Katowicach Dominik Święcicki spotkał się m.in. z lokalnymi działaczami Obozu Narodowo Radykalnego. Rozmawiał z nimi o ilości młodych w ich strukturach oraz o ich działaniach zarówno charytatywnych jak i społecznych.
Spotkanie odbyło się też z mieszkańcami Katowic gdzie Święcicki komentował m.in. skład nowego rządu składającego się z koalicji PLK-PiS.
Moim zdaniem będzie to nawet dobry rząd. Po wielu latach rządów prawie tych samych ludzi przyda się Polsce coś świeżego.
Święcicki odwiedził też górników pracujących w kopalni węgla kamiennego "Wujek". Podczas jego przemówienia do górników wspominał jak ważny jest węgiel dla polskiej energetyki i że bez niego nie można się tak po prostu obejść. Później złożył kwiaty na pomniku upamiętniającym ofiary pacyfikacji kopalni podczas stanu wojennego.

Kolejne spotkanie odbyło się w Zabrzu. Tam udał się Robert Winnicki. Tam poruszany był temat mediów publicznych.
Media publiczne nie powinny być prywatyzowane. I tak prywatnych mediów jest dużo więc po co kolejne? Jednocześnie nie można pozwolić by ów media były przedmiotem do szerzenia partyjnej propagandy.

Trzecie spotkanie odbyło się w Gliwicach z udziałem Grzegorza Karpiniuka. Na tamtych spotkaniach polityk spotkał się z działaczami Związku Miast Polskich. Odbyła tam się debata o tzw. lokalnym patriotyzmie.
Każdy region Polski powinien być unikalny, jedyny w swoim rodzaju. Ludzie powinni być dumni skąd pochodzą.

Dominik Święcicki z Katowic udał się do Chorzowa gdzie spotkał się z kibicami Ruchu Chorzów oraz zwiedził ich stadion. Następnie spotkał się z działaczami Ruchu Autonomii Śląska. Odbyła się długa debata nad tym regionem.

Następnie wszyscy podsumowali serię debat i spotkań ze Ślązakami i opuścili Górny Śląsk.