Post autor: Agata Feiss » 06 mar 2025, 21:45
Szanowni Państwo,
Dziś mamy powody do dumy. 14 procent poparcia dla Radykalnej Lewicy w wyborach europejskich to historyczny wynik dla polskiej lewicy antykapitalistycznej i dowód na to, że nasze idee – sprawiedliwości społecznej, silnych praw pracowniczych, publicznych usług dostępnych dla wszystkich, demokratycznej kontroli nad gospodarką – mają coraz większe poparcie w społeczeństwie.
To poparcie pokazuje, że Polki i Polacy mają dość polityki układów, liberalnej stagnacji i prawicowego regresu. Udowodniliśmy, że można budować lewicę, która nie idzie na kompromisy z rynkowym dogmatyzmem ani nie wstydzi się swoich wartości. Lewicę, która nie kapituluje przed biznesem i nie rezygnuje z walki o prawa pracownicze, silne państwo socjalne i prawdziwie demokratyczną Europę.
Nasza siła wynika z zaangażowania tysięcy ludzi – związkowców, aktywistek lokatorskich, młodych ludzi szukających alternatywy wobec neoliberalizmu i konserwatywnej reakcji. Wynik Radykalnej Lewicy to także wynik ich pracy – to setki godzin spotkań, rozmów, protestów i kampanijnej mobilizacji.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeszcze wiele do zrobienia. Wynik blisko 14 procent to sukces, ale wiemy, że mogło być jeszcze lepiej – zwłaszcza w kontekście rozbicia lewicy. Nie da się ukryć, że część progresywnego elektoratu została podzielona pomiędzy różne komitety. Ale jedno jest pewne: to Radykalna Lewica okazała się główną siłą lewicową w tych wyborach. Nasza pozycja jest ugruntowana i teraz to my będziemy kluczowym głosem lewicy w Europie.
Chciałabym też podziękować naszym sojusznikom z frakcji GUE/NGL w Parlamencie Europejskim – z niemieckiej Die Linke, szwedzkiej Vänsterpartiet czy Komunistycznej Partii Czech i Moraw – którzy wspierali nas w tej kampanii. Będziemy razem walczyć o Europę, w której politykę prowadzi się w interesie ludzi pracy, a nie korporacji i banków.
Co dalej? Teraz przychodzi czas na konsekwentną pracę w Europarlamencie. Wspólnie z naszymi sojusznikami będziemy walczyć o to, by Unia stała się bardziej sprawiedliwa, bardziej demokratyczna i bardziej socjalna. O politykę klimatyczną, która nie spycha kosztów na zwykłych ludzi. O regulacje, które ograniczą władzę wielkich koncernów i banków. O minimalne gwarancje socjalne w całej UE. O prawo do mieszkania, do godnej pracy, do bezpłatnej edukacji i ochrony zdrowia.
A jeśli ktoś liczy, że po wyborach Radykalna Lewica osłabnie, że rozproszymy się i stracimy energię – to muszę go rozczarować. My dopiero się rozkręcamy. I za pięć lat, jestem pewna, wrócimy jeszcze silniejsi.
Dziękuję wszystkim, którzy oddali na nas głos. To dopiero początek. Razem zmienimy Polskę i Europę!
Szanowni Państwo,
Dziś mamy powody do dumy. 14 procent poparcia dla Radykalnej Lewicy w wyborach europejskich to historyczny wynik dla polskiej lewicy antykapitalistycznej i dowód na to, że nasze idee – sprawiedliwości społecznej, silnych praw pracowniczych, publicznych usług dostępnych dla wszystkich, demokratycznej kontroli nad gospodarką – mają coraz większe poparcie w społeczeństwie.
To poparcie pokazuje, że Polki i Polacy mają dość polityki układów, liberalnej stagnacji i prawicowego regresu. Udowodniliśmy, że można budować lewicę, która nie idzie na kompromisy z rynkowym dogmatyzmem ani nie wstydzi się swoich wartości. Lewicę, która nie kapituluje przed biznesem i nie rezygnuje z walki o prawa pracownicze, silne państwo socjalne i prawdziwie demokratyczną Europę.
Nasza siła wynika z zaangażowania tysięcy ludzi – związkowców, aktywistek lokatorskich, młodych ludzi szukających alternatywy wobec neoliberalizmu i konserwatywnej reakcji. Wynik Radykalnej Lewicy to także wynik ich pracy – to setki godzin spotkań, rozmów, protestów i kampanijnej mobilizacji.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeszcze wiele do zrobienia. Wynik blisko 14 procent to sukces, ale wiemy, że mogło być jeszcze lepiej – zwłaszcza w kontekście rozbicia lewicy. Nie da się ukryć, że część progresywnego elektoratu została podzielona pomiędzy różne komitety. Ale jedno jest pewne: to Radykalna Lewica okazała się główną siłą lewicową w tych wyborach. Nasza pozycja jest ugruntowana i teraz to my będziemy kluczowym głosem lewicy w Europie.
Chciałabym też podziękować naszym sojusznikom z frakcji GUE/NGL w Parlamencie Europejskim – z niemieckiej Die Linke, szwedzkiej Vänsterpartiet czy Komunistycznej Partii Czech i Moraw – którzy wspierali nas w tej kampanii. Będziemy razem walczyć o Europę, w której politykę prowadzi się w interesie ludzi pracy, a nie korporacji i banków.
Co dalej? Teraz przychodzi czas na konsekwentną pracę w Europarlamencie. Wspólnie z naszymi sojusznikami będziemy walczyć o to, by Unia stała się bardziej sprawiedliwa, bardziej demokratyczna i bardziej socjalna. O politykę klimatyczną, która nie spycha kosztów na zwykłych ludzi. O regulacje, które ograniczą władzę wielkich koncernów i banków. O minimalne gwarancje socjalne w całej UE. O prawo do mieszkania, do godnej pracy, do bezpłatnej edukacji i ochrony zdrowia.
A jeśli ktoś liczy, że po wyborach Radykalna Lewica osłabnie, że rozproszymy się i stracimy energię – to muszę go rozczarować. My dopiero się rozkręcamy. I za pięć lat, jestem pewna, wrócimy jeszcze silniejsi.
Dziękuję wszystkim, którzy oddali na nas głos. To dopiero początek. Razem zmienimy Polskę i Europę!